4lomza.pl/

Jestem uczniem jednego z łomżyńskich liceów, w tym roku czeka mnie matura--egzamin dojrzałości któremu powinien być podporządkowany cały rok szkolny. I tak by było gdyby nie pare problemów z tym związanych. Otóż na początku grudnia zostaliśmy poinformowani o nowym systemie oceniania. Teraz, wg. tego systemu oceną na semsestr jest średnia wszystkich ocen. Osoba, której średnia przekracza polowe danej oceny(np. 2,5) ma szanse na poprawe musi wyrazić chęć do napisania egzaminu na daną ocene ułożony przez nauczycieli naszego liceum, egzaminy ze wszystkich przedmiotów odbywają się jednego dnia. Wydaje się sprawiedliwe.....Jednak, czy ocena z prazy klasowej może mieć taką samą wartość jak ocena za brak podręcznika czy też brak pracy domowej?? Mamy wyrazić swoją chęć napisania egzaminu do czwartku (dziś jest wtorek), ale maja jeszcze dojsc nam jeszcze oceny i może to komuś wpłynąć na średnią i będzie mógł się np.poprawiać , albo już nie będzie musiał. Najlepsze jednak jest to, że uczeń pisząc egzamin poprawkowy z 3 na 4 jak napisze go na 2 to jego oceną końcową jest 2:) I teraz uczeń, ltóry w tym roku ma mature zamiast się do niej przygotować musi zawracać sobie głowe innymi przedmiotami, gdyż zawsze było tak, że nauczyciel starał sie pomódz uczniowi w maturalnej klasie i go nie krzywdził a teraz już nic nie da sie zrobić. Apeluje do odpowiednich ludzi, którzy mają wpływ na ten system o zainteresowanie się to sprawą bo to tylko może przynieść negatywne skutki.... Pozdrawiam

Z mojego doświadczenia najlepsza taktyka szkolna- to olanie średniej ocen! Najbardziej efektywne jest położenie nacisku na przedmioty kierunkowe (na studia) - reszta może być na dopuszczającą i nic się nie stanie. A systemy oceniania tworzą chyba w szkole i dla danej szkoły- nie jest to przepis MENiS. W takim przypadku uruchomić powinniście Radę Rodziców itp. Wprowadzenie nowego systemu oceniania powinno nastąpić w nowym roku szkolnym, a nie podczas jego trwania. Pozdrawiam.

Zbych

A mógłbyś napisać, które to liceum? (domyśłam się)

Zbychu masz racje teżjestem za tym. Ale raczej nie dobrze będzie wyglądało jak będziesz miał słabe oceny na świadectwie maturalnym. A co do przepisów z tego co wiem to system oceniania, który panuje u nas w szkole jest narzucony odgórnie przez ministerstwo, ale chyba przestrzega tego tylko nasza szkoła.... Nazwy szkoły nie zdradze ale zainteresowane osoby napewno to wiedzą.

Kideyś skończyłem 3 LO - tam bylo coś takiego jak wewnętrzny system oceniania ;]

Jestem nauczycielem choc nie w liceum a w gimnazjum jednak moge cos powiedziec na temat w.szkolnych systemow oceniania. Oczywista sprawa jest ze jak wynika z nazwy wewnatrzszkolny system oceniania jest wewnetrzna sprawa szkoly i jego ulozeniem oraz przestrzeganiem zajmuja sie nauczyciele wraz z asysta dyrekcji. Kazda szkola taki system oceniania posiadac musi i jest to wymog MENiS natomiast co do jego zawartosci wytycznych nie ma. Inna sprawa jest ze rzeczywiscie kazdy system oceniania powinien uczniom byc przedstawiony na poczatku roku szkolnego i jego zmienianie w trakcie trwania roku szkolnego nie powinno miec miejsca. Nie wiem jak jest w liceach ale z mojej wiedzy wynika ze wiekszosc systemow oceniania jest do siebie bardzo podobnych a w gimnazjum w ktorym ucze ocene semestralna oraz roczna wystawia sie na podstawie wszystkich ocen czastkowych uzyskanych przez ucznia oraz na podstawie 3 kategorii dodatkowych : wiadomosci, praca, aktywnosc gdzie na kazda ocene jest dokladnie rozpisane co uczen powinien umiec oraz czym sie wykazac. Moze wiec warto byloby przypomniec sobie to o czym nauczyciele mowili na poczatku roku szkolnego, czyli wymagania z w.sz.syst.oceniania oraz w razie niescislosci z tym co mowione bylo we wrzesniu a tym co teraz usiluje sie wprowadzac powiedziec o calej sprawie dyrekcji?

JA JESTEM W GIMNAZJUM I NIE OBCHODZI MNIE MOJA ŚREDNIA ALE TY BĘDZIESZ ZDAWAL MATURE

Nie wiem jak jest ale z tego co slyszalem wytyczne do wprowadzenia tego systemu zostały wprowadzone przez MENiS. Jak by z góry narzucone. A doskonale wiem co było mówione we wrześniu na temat oceny końcowej, i zawsze każdy nauczyciel podkreślał, że oceny z klasówek są na pierwszym miejscu dalej są kartkówki i oceny zdobyte w inny sposób, i żeby nie liczyć sobie średniej bo ona nie oddaje poziomu wiedzy ucznia. Z wypowiedzi "dixie" wynika, że ten system jest stosowany tylko w naszej szkole.... trudno

Uważam że cały sytem szkolnictwa jest do naprawy . Tylko kto ma to zrobić czy ktoś naprawde widzi w czym jest rzecz .Zastanawia się nad tym co można zrobić ?Szkoły typu I LO są najgorsze tam na wejściu jest informowany że jest nikim jak przedstawi sie z innej szkoły każdy kto chce zdobyć wiedze nie potrzebuje niczego poza książką snercc napisał(a):

_chopin_ jesteś z pierwszego?

______________

Chwała Wielkiej Rzeczypospolitej
(Nie mylić z Wielką Polską :-)
WWW.WIELKA.NET
______________

Ja tak nie sądzę w I lo uczą się naprawdę fajni ludzie i jest tam super!!!

Wiem, bo tam się uczę i nie traktuje innych za gorszych tylko, dlatego że są z innej szkoły!!!

Witam

Większej bzdury chyba nie słyszałam. Jak dyrektor może wprowadzić taki system??? Jestem nauczycielem, pracuję w liceum (nie istotne w którym, to i tak nie ma tutaj zanczenia) i nie wyobrażam sobie jak mogłabym postawić ocenę semstralną wyliczając średnią wszystkich uzyskanych przez ucznia ocen. Przecież to jest totalna bzdura. Jak ocena za kartkówkę może równać się ocenie całogodzinnej pracy klasowej, to jest nienormalne. I te terminy zaliczeń.... Kompletny brak wyobraźni ze strony dyrekcji. Nie wiem jakim cudem uczeń może przygotować się w ciągu dwóch dni na przykład do trzech takich zaliczeń.

Szczerze współczuje uczniom tej szkoły. Nie dość, że ten chory system został wprowadzony dopiero teraz, to jeszcze obniżanie ocen na wypadek jeśli ktoś sobie nie poradzi. Czyli wygląda na to, że nie warto pracować w ciągu semestru? Paranoja.


Pozdrawiam wszystkich z wyjątkiem autorów tego pomysłu.

K.

PS. A tak w ogóle, to nic nie słyszałam o narzucaniu takiego systemu przez MENiS.

Zapomniałam dodać, ze wewnątrzszkolny system oceniania jest owszem, oparty na rozporządzneniu MENiS (19 kwietnia 1999), ale regulowany przez statut szkoły. Poza tym, musi być jakiś paragraf mówiący o poinformowaniu uczniów i rodziców o takim systemie na początku roku szkolnego. NIe wiem jak ze zmianami, więc się nie wypowiadam.

Podejrzewam, że nakaz MENiS to zwykła wymówka dyrekcji tej szkoły, wprowadzając takie bzdury, może musieli podeprzeć się czymś 'wielkim'??? (wielkim oczywiście w bardzo, baaaardzo ironicznym znaczeniu... niestety)

Napewno chodzi o III LO a pani Kaschia to nauczycielka II LO ewentualnie I ! od kąd pamiętam szkoły II i III były w konflikcie i każda zmiana w III Lo była negatywnie odbierana przez środowisko,np stroje biało-czarne na studniówce,identyfikatory...Obecna sytuacja mi też się nie podoba i bardzo cieszę się, że mnie nie dotyczy zwłaszcza, że to idzie na niekorzyść maturzystów!a chyba wszystkim zależy na dobrych ocenach ,aczkolwiek te nie świaczą o stanie faktycznym wiedzy!
Kaschia jesteś nauczycielką i widać z tego ,co napisałaś ,że nie jesteś przychylna tej szkole ,śmię również sądzić ,że nie tylko w tej kwestii! A może napiszesz jaki system jest w tej szkole w której uczysz???

Pozdrawiam wszystkich bez wyjątku:)

Zgadzam się zmiana systemu teraz to nie był najlepszy pomysł !i teraz żadne kłutnie tego nie zmienią ani nic tutaj nie pomorze!trzeba po prosu sprawe oceniania przemyśleć i wprowadzić poprawki.Mam nadzieję że nie będzie tak źle!

Benia, czy Ty naprawdę zastanowiłaś się nad tym co piszesz? Bo z Twej wypowiedzi wynika, że w ogóle nie pojęłaś przekazu postu Kaschi. A Kaschia wypowiedziała się bardzo jasno i na temat, po prostu wyraziła swe oburzenie (bardzo słuszne zresztą) na idiotyczny pomysł wprowadzania w ciągu semestru absurdalnych zmian.
A co do tego dziwnego wystawiania półrocznych ocen na podstawie średniej arytmetycznej to nie uwierzę dopóki nie zobaczę. To jest taka bzdura, że aż nie mogę uwierzyć, że w jakimkolwiek WSO została ona ujęta.

Witam ponownie

Droga Beniu:
po primo: nie jestem nauczycielem II LO, i nie wiem czy bym chciała

po drugie primo: kiepsko Ci wychodzi dedukcja, choćby dlatego, że w moim poście nie ma ani jedneo słowa na temat III LO, nawet jeśli domniemywasz, że piszę o tej szkole, nie podaję ani jednego przykładu dotyczącego mojej rzekomej niechęci co do tej szkoły, poza oceną bzdurnego systemu WSO

po trzecie primo: tak jak pisze Jasta wyrażam tylko i wyłącznie swoje oburzenie postepowaniem dyrekcji

po czwarte primo: tak jak Jasta nie mogę uwierzyc, że takie rzeczy miały miejsce. jeśli dyrektor (nie wiem nawet czy pan czy pani) nie zmieni tego, myślę, że może mieć problemy z naborem na nowy rok szkolny.

Pozdr.
K.

primo, uno, secundo!

buehehehee... widzę, że z polskimi filmami na bakier... :D

Bez sensu jakieś systemy oceniania <sucks> !!!

Robi sie bardzo nieprzyjemnie!Czuję agresję w Waszych postach : Benia* I Kaschia :) Ta stronka jest po to ,żeby wyrazić swoją polemikę i zaprezętować swoje stanowisko każdy ma do tego prawo:)Ale trochę rozwagi.Ja też wyczułem niechęć do III LO :P

Kaschia niech będzie ....moja wina i bezpodstawne oskarżenie :P wybaczysz?:)