4lomza.pl/

co sądzicie o tym salonie. ja zostałam ładnie oszukana. podpisując umowę wybrałam sobie sukienkę a na pierszej przymiarce dali mi zupełnie inna suknię i wpierali mi że to ta, którą wybrałam sobie. potem przyznali się że ją sprzedali a do ślubu poszłam w innej sukience.
moje 3 koleżanki też zostały przez ten salon oszukane. może trzeba coś z tym zrobic????????

osobiscie polecam salom Panna Młoda jest tam bardzo duzy wybór nowych sukni a do tego miła i uczciwa obsługa

co za problem mialas sukienke nago nie poszlas

Podpisałaś umowę i szukasz pomocy na forum?? To trzeba iść do prawnika i wytoczyć proces cywilny. Wszystkie Twoje znajome zostały jak twierdzisz "nabrane". To co wogóle podpisywaliście?? Może to była dostawa węgla a nie sukien ślubnych??

ADALL

Jezeli 3 twoje koleżanki też zostały tam oszukane to po co każda kolejna znowu szła do tego salonu ? Bez sensu.

...::: Dobry chłopak był.... i mało pił.... :::...

ale temat ;/

Temat poważny. I dobrze, przecież reklama dźwignią handlu, a dzięki właśnie takiej "reklamie" owemu salonowi na pewno przybędzie klijentek :) Nie wiem czy warto robić z tego sprawę na drodze prawnej, ale rozgłos poszedł. Jak miałam studniówkę, koleżankę potraktowano tak samo.

Ale Benia jeżeli jej 3 koleżanki zrobiono tam w konia to po jaką cholerę tam poszła i teraz ma pretensje ?

...::: Dobry chłopak był.... i mało pił.... :::...

Bo to pewnie jakaś blondyna hehe i stwierdziła ze też bedzie fajnie zostać oszukanym jak koolezanki
Może poprostu nie chciała być inna :) hehehe

emezatka: Jak mówiłaś podpisałaś z salonem umowę, wiec jeśli umowa nie została wykonana należycie możesz w związku z tym składać roszczenia reklamacyjne najpierw na stopie polubownej a jeśli nie poskutkuje to sądowej. Jeśli chcemy by Polska była państwem prawa to należy z niego korzystać.

a na jakiej ul. jest ten salon??

Nie wyobrażam sobie sytuacji, jaką opisałaś. To chyba żart?! Przecież NIKT nie zgodziłby się na "zamianę" sukienek! I jeszcze kłamali, że to niby suknia wcześniej przez Ciebie wybrana...
Paranoja.......
Dziwię się tylko, że reagujesz teraz i to na forum, zamiast przy pierwszej przymiarce skontaktować się z właścicielką salonu...
W ogóle jak można sprzedać zamówioną - a więc formalnie już sprzedaną - sukienkę?! :/

----------------------------------------------------------------------------
Dwie rzeczy są nieskończone: Wszechświat i głupota ludzka

Słuszne wypowiedzi.Nie idzie się tam,gdzie nas oszukano,lub nie obsłużono tak jak należy.Synowa brała suknię w salonie "Panna Młoda".Byłam z nią.Podziwiam obsługę:)Jak to panna młoda....marudziła niemiłosiernie,a panie obsługiwały z humorem i uśmiechem.Wszyscy weselnicy podziwiali suknię.Dobrze dobrana,dopasowana.Polecam ten salon.

Proste jest, że dziewczyna poszła do salonu, w którym znalzła TĘ suknię na ktorej jej zależało a burackie w stylu "Bo to pewnie jakaś blondyna hehe..." komentarze są nie na miejscu!

Swoją drogą,skoro podpisalaś umowę, polecam postępowanie cywilne.

Znacie może nr. telefonu do salonu Panna Młoda??

...nie znamy :(



________
Malachit

Ja wypożyczałam suknie ślubną na swój ślub w Vanessie i nie mam żadnych zastrzeżeń. Moja suknia była zamówiona w marcu a ślub brałam w lipcu z zastrzeżeniem, że ta suknia ma być nowa. Specjalnie dla mnie sprowadzali nową suknię. Na obsługę też nie narzekam. Pani jest tam bardzo sympatyczna. Moja siostra trzy lata temu też wypożyczała suknie w tym salonie i także była zadowolona.

Polecam salon Bellissima. Bardzo ładne suknie i nieskie ceny jak na Łomże.

???/

http://tablica.pl/oferta/suknia-slubna-firmy-margarett-2013-oryginalna-dlugosc-3-4-ID46lKJ.html
Zapraszam

Suknia tragiczna, ale może znajdą się też lepsze gusta. Szycie takiej sukni z linku kosztuje do 250zł. A tu cena 1600, łał. Powodzenia w sprzedaży :)

O gustach się nie dyskutuje! dzięki na 100% sprzedam komuś komu będzie się podobała..