Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
O Polsce, szyfrantach i braku zaufania. |
Według mnie osoba która nie jest dyslektykiem, a na siłę wyrabia sobie papierek (nie wiem w jaki sposób w końcu w tych poradniach są wykwalifikowani psycholodzy) żeby tylko mieć godzinę dłużej na egzaminie to troszkę sama siebie krzywdzi. Przecież to będzie przez cały czas w ich papierach, a żadnych nobilitacji w pracy z tego powodu nie dostaną. A przed śmiechem i drwinami kolegów z pracy ich i tak to nie obroni jak pisząc odrobinę tekstu na kartce narobią błędów bez liku.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: O Polsce, szyfrantach i braku zaufania. |
No to super! Bardzo się cieszę ,że Ci pomogłam. Pozdrawiam _____________________ one track, one thruth. the thruth tracker
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: O Polsce, szyfrantach i braku zaufania. |
KrzyzaK - Hehe sam się na to nabrałem i czytałem te zdanie prawidłowo a nie tak jak jest ono napisane. Hehe więc to co tam pisze rzeczywiście jest prawdą.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: O Polsce, szyfrantach i braku zaufania. |
Tu dłuższa wersja do poczytania ;-) http://www.maxior.pl/?p=index&id=8980&0 _____________________ one track, one thruth. the thruth tracker
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: O Polsce, szyfrantach i braku zaufania. |
Tak się składa że też grałem w tym meczu
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: O Polsce, szyfrantach i braku zaufania. |
Łomża to piękne miasto ,najnowocześniejsze i najpiękniejsze zagospodarowanie przestrzenne w regionie (te przepiękne bloki) o starówce już nie wspomnę(ta hala targowa -cudo architektury . Nowoczesne, wielkie, zaprojektowane z rozmachem galerie handlowe i sklepy ,świetne kluby, puby a kino porostu powala z nóg (silver screen powiną wzorować sie jak budować kina ) basen tez jest super nie to co (Warszawianka "Wodny Park") Czyste przepiękne parki (wieczorami można urządzać wspaniałe spacery )renomowane hotele, i wiele innych wspaniałych miejsc . Kocham Łomżę zapewne i wy tez :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: O Polsce, szyfrantach i braku zaufania. |
l e n i s t w o Ja lubie czytac ksiazki nie robie zatem bledow, wrecz mam obsesje na tym punkcie kiedy widze jakies byki czy to na papierze czy ekranie komputera. Czy znacie jakiegos dyslektyka, ktory lubi i czyta ksiazki? Nie mowie o Bravo Girl, ani Bravo Sport. Ja nie.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: O Polsce, szyfrantach i braku zaufania. |
"Autor: tommeknet (---.neoplus.adsl.tpnet.pl) Data: 18-06-07 15:44 wg. luizfernandez ja dziś sobie wyjdę na ulicę i będę strzelał z wiatrówki w nogi losowo wybranych ludzi, nie zabiję ich ale przecież "wieże powietrze, słoneczeko" a jak komuś się to będzie nie podobało to niech nie stoi kołomnie" Tommeknet - potrafisz poprawic humor :) A co do tematu to loosac ma calkowita racje. O co sie z nim klocicie? Nie macie racji i tyle. Jakim do groma cudem, niepalacy ma wstac i wyjsc poza przystanek tylko po to, by palacy mogl sobie zapalic? No dobra, trujecie siebie, niepalacym to zwisa ale po co macie truc innych? ADALL- skoro taka osoba ma malo okazji do palenia to niech sobie kupi malucha(jakiegos taniego, by nie narazac swojego mercedesa na smrod- przeciez zona nie pali, z pewnoscia zdzielilaby go za to szmata po ryju), niech taka osoba wejdzie wtedy do niego i niech pali sobie ile chce. A przeciez tak jak Kkaska007 napisala, pracownicy maja jakies prawa, ktore zobowiazuje pracodawce do zapewnienia odpowiednich warunkow pracy(o tym pamietam, ze juz byla kiedys dyskusja). --- Brzydze sie papierosow.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: O Polsce, szyfrantach i braku zaufania. |
przemek20 - pieknie to ujales. Nic dodac, nic ujac.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: O Polsce, szyfrantach i braku zaufania. |
loosac, Ty daj troche na luz bo na zawal zejdziesz, Albo Cie wkurzaja urzytkownicy Windowsa, albo palacze ;o)) Ale, ale - zgadzam sie z Toba w tej kwestii w 150 %. Czekam jak zbawienia na zakaz palenia w restauracjach i pubach ! Zeby rozladowac zle emocje opowiem anegdote. Ja jeszcze jak bylem w narzeczenstwie to zakazalem mojemu przyszlemu tesciowi palic u mnie w domu na zapoznawczej kolacji i poprosilem go zeby palil na balkonie. Myslalem ze bedzie **** z wesela ;o), ale czlowiek do dzisiaj dnia zawsze wychodzi na balkon jak sa u nas z wizyta. Malo tego sam oczyszcza sobie popielniczki ktore mu zostawiamy na balkonie. Powinni wymyslec bezwonne i nieszodliwe papierosy A pamietacie taka ksiege Tytusa, Romka i Atomka (pewnie wiekszosc nawet nie pamieta ze taki komiks kiedys byl ;o(( ) , gdzie badali wyspy Nonsensu i przylecieli na wyspe palaczy. "Mamusiu, dorosly mi zabral mojego papierosa ! " no i przestancie sie drapac drodzy forumowicze
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: O Polsce, szyfrantach i braku zaufania. |
"Maria nosiła nazwisko panienskie sklodowska a curie miala po mezu" nie wiedzialem...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: O Polsce, szyfrantach i braku zaufania. |
proszę przykład: moja babcia poszla niedawno na prześwietlenie niezapaliła w życiu ani jednego papierosa a powiedzieli jej że ma płuca jak nałogowy palacz mimo że dziadek od kilku lat nieżyje gdyby palacze byli kulturalni to wpadli by na pomysł że niektórym to może przeszkadać a nie zachowywali się jak co po niektórzy na forum uwage zwrócić strach bo jak ci wiązanke pośle.............. ktos na forum ma fajny podpis"niedyskutuj z idiotą......" myśle tak o palacych mimo że sama jestem młodą osobą ale wqwiaja mnire palacze
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: O Polsce, szyfrantach i braku zaufania. |
Oczywiście że przyznam jeśli chodzi o pomieszczenia zamknięte bo tam narażenie nie palącego na dym jest wysokie.Ale jeśli chodzi o palenie na świeżym powietrzu to wy zwracajcie uwage.Bo sorry ale ja nie będę biegał po całym dworcu i każdego się pytał o pozwolenie (a jak mi autobus ucieknie? :P). Ps. A tak z ciekawości jakie dziadek palił papierosy?Może takie którymi zwykły palacz by się udusił? bigi2004
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: O Polsce, szyfrantach i braku zaufania. |
Hanes, dzięki nie wpadłbym na tak genialny pomysł. śledzia siną farbą sobie na czole wydziergaj i podpisz, geniuszu śledziowski.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: O Polsce, szyfrantach i braku zaufania. |
a może jabłka bo większe są i schylać się nie trzeba
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: O Polsce, szyfrantach i braku zaufania. |
Faktycznie teraz nie mają ludzi do pracy w Stawiskach co roku były setki osób a teraz 30 :]
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: O Polsce, szyfrantach i braku zaufania. |
Córka Marii Skłodowskiej Irena używała zwykle jednego nazwiska - Joliot, ale w literaturze pojawia się ona często jako Irena Joliot - Curie. Zwracam uwagę na umieszczenie nazwiska panieńskiego na końcu, tak jak to jest w przypadku nazwy łomżyńskiej ulicy. Nie chcę tłumaczyć zawiłości gramatyki języka francuskiego, bo nie jestem w tym mocny, ale zwracam uwagę, że Maria Curie - Skłodowska mieszkała w Paryżu, a tak to już jest z językiem francuskim, że nie wszystko jest (a raczej prawie nic) tak jak w języku polskim:)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: O Polsce, szyfrantach i braku zaufania. |
Krzyzak, slusznie,boj sie, bo bardzo interesuje sie polityka:-) Mysle, ze nie powinienes mnie obrazac, i powinienes doskonale wiedziec, ze nie mogla mnie wychowac homoseksualna para, bo chwilowo jest to nielegalne. Ale zdarzaja sie takie sytuacje ze kobieta zachodzi w ciaze i pozniej pozostawia "reproduktora" i z druga kobieta wychowuja dziecko, z tym, ze jest to dziecko jednej z nich. I co i te dziecko stanie sie homoseksualista? Czy ja wiem? Czlowiek rodzi sie z tym, nie wiem czy wiecie o tym, mezczyzni, ale jeszcze w brzuszku mamy wszyscy byliscie dziewczynkami, dopiero pozniej staliscie sie mezczyznami, poczytajcie sobie ostatniego Newsweeka:-) szmer- co do Twojego pytania...tak, wolalabym zeby wychowaly mnie dwie mamusi niz zebym miala mieszkac w domu dziecka badz miec rodzicow psychopatow. Przeciez dziecko z domu dziecka bierze sie po to, aby je kochac, aby je wychowac... czy takie dzieci moga byc pozniej zwichrowane? Na pewno mniej niz przez pobyt w domu dziecka... Wiekszosc z Was pewnie nigdy nie byla w domu dziecka, a ja bylam i to wielokrotnie..pomagalam odrabiac im lekcje itp. Przejdzcie sie i zobaczcie jak one tam zyj,a one lgna do kazdego, im byloby obojetne kto - wazne, ze ktos by je stamtad zabral i pokazal inny swiat, inne zycie. A poglady o homoseksualizmie nie sa wcale "trendy". Homoseksualizm byl, jest i bedzie. Tak samo jak heteroseksualizm i biseksualizm. A ludzi na ziemi nie wygina przez homoseksualistow, bo czytalam jakies badania i mezczyzn homoseksualistow jest chyba 20 %, a kobiet 7%. Wiec spokojna glowa.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |