Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Kim jest Katarzyna N. - ? |
Setlex--czyli jak dla mnie nie ma wyjścia,muszę czekać?Tylko jak to zrobić,jak płacę na żonę(nie dziecko-ci)alimenty w wysokości 1,100 zł,a teraz chce zagarnąć nasz wspólny majątek
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kim jest Katarzyna N. - ? |
rafikkkkkkkk25 ja tez przez Wyszkow! w sierpniu i wrzesniu. rudy błazen z druhem
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kim jest Katarzyna N. - ? |
rzepicha--chyba już nic gorszego nie może być,jak to co mnie teraz spotkało--alimenty na żonę nieroba,celowo się zwolniła,aby brać ode mnie kasę,mało tego siedzi co roku w USA po kilka miesięcy,dzisiaj usłyszałem w sądzie,że mnie jest łatwiej znaleźć pracę,pomimo,że jestem po wypadku,operacji,bo... mam dobry zawód,tyle,że ona w Warszawie,a ja w Łomży--pytam --kto ma większe możliwości?ja ,czy ona w znalezieniu tej pracy?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kim jest Katarzyna N. - ? |
acha, rozumiem, bo chciałam doradzać jako kobiecie... poza tym współczuję - napewno znajdzie się ktoś kto Ci pomoże, doradzi
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kim jest Katarzyna N. - ? |
miałem obrońcę,musiałem zrezygnować(sprawy finansowe)-jestem w rozsypce i nie wiem w co włożyć ręce
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kim jest Katarzyna N. - ? |
Ty to jednak Maruda spoko koleś jesteś i znasz się na ludziach he he to było dobre!!!!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kim jest Katarzyna N. - ? |
Gumy do żucia z nikotyną kup, organizm dopomina się jej i dlatego tak ciężko z tym skończyć, e-papieros to też doskonały sposób albo pooglądaj sobie filmiki na youtube osób, które walczą z rakiem.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kim jest Katarzyna N. - ? |
Jeżeli miałeś naprawdę ważny powód który potrafisz udowodnić i jest jeszcze jakiś przedział czasowy do Twojego egzaminu to jest możliwość jego przełożenia. Wtedy nie płacisz drugi raz. No chyba że to ostatni dzwonek przed nim. STRANSKY
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Kim jest Katarzyna N. - ? |
ja palilem 17 lat.wypilem kiedys jedno piwo naszego browaru.zatrulem sie chyba nim bo 2 dni zdychalem nie mowiac o paleniu.nie pale juz 7 lat i szczerze ci pisze ze nie ciagnelo mnie juz do tego.trzymaj sie i gratulacje.wielu probuje i nie wytrzymuje.zajmij czyms rece i uwierz w siebie.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |