4lomza.pl/

Ważne dla osób kupujących psy: Od pierwszego stycznia 2012 roku JEST PRAWNIE ZABRONIONE SPRZEDAWANIE ORAZ KUPOWANIE PSÓW POZA ZAREJESTROWANYMI (w ogólnokrajowych organizacjach społecznych) HODOWLAMI PSÓW . Nie wolno również kupować ani sprzedawać psów na targowiskach, targach i giełdach ani gdziekolwiek jak poza miejs...cami ich chowu lub hodowli (USTAWA z dnia 16 września 2011). To po to by ludzie kupujący wiedzieli o zmianach w prawie i zdawali sobie sprawę z tego że powinni kupować psy z hodowli rodowodowych a nie z hodowli bez papierowych bo wówczas łamią prawo. Mało kto chcący kupić psa o tym wie, więc myślę że trzeba wszędzie taka informacje zamieszczać do ich wiadomości.


http://www.psiarnia.naszepsy.eu/art.php?art=98

Zaczęło się w 1962 r. Pewnego styczniowego dnia chorwacki nauczyciel muzyki Frane Selak jechał pociągiem z Sarajewa do Dubrownika. Doszło do wypadku: część składu wypadła z torów i stoczył się do rzeki. W lodowatej wodzie utonęło 17 osób, Selak - ze złamaną ręką i potłuczeniami - zdołał dopłynąć do brzegu.

W 1963 r. Chorwat leciał samolotem z Zagrzebia do Rijeki. Nagle odpadły drzwi i mężczyznę wywiało na zewnątrz. Pilotowi nie udało się wylądować i maszyna rozbiła się, zabijając 19 osób. Selak ocknął się w szpitalu. Okazało się, że wylądował w stogu siana i nie miał żadnych poważnych obrażeń.

Trzy lata później historia się powtórzyła. Selak jechał w autokarze, który wpadł w poślizg i stoczył się do rzeki. Zginęły cztery osoby. Frane miał tylko kilka siniaków.

W 1970 r. Selak przesiadł się do samochodu. Pewnie uznał, że tak będzie bezpieczniej. Nie wyszło - nagle samochód zaczął się palić. Selakowi udało się zatrzymać auto i wysiąść. Chwilę później ogień dotarł do zbiornika na paliwo i auto wybuchło.

W 1973 r. Chorwat miał kolejny wypadek samochodowy. Tym razem zepsuła się pompa paliwowa, a auto ponownie stanęło w płomieniach. Selakowi znowu udało się uciec, stracił tylko większość włosów. - To wtedy przyjaciele zaczęli nazywać mnie "Szczęściarz" - opowiada.

W 1995 r. Chorwat przechodził przez ulicę w Zagrzebiu i został potrącony przez samochód. Skończyło się na drobnych obrażeniach. Rok później Frane jechał samochodem w górach, a na jego pas wjechała ciężarówka nadjeżdżająca z naprzeciwka. Żeby uniknąć zderzenia czołowego, Selak gwałtownie skręcił, przebił barierkę i spadł w przepaść. Samochód rozbił się 100 metrów niżej. Kierowcy nic się nie stało, bo zdołał wyskoczyć z auta i wylądował w krzakach, które zamortyzowały upadek.

Teraz Frane Selak był już sławny, rozpisywały się o nim media na całym świecie. - Można na to patrzeć z dwóch stron. Albo jestem największym pechowcem na świecie, albo największym szczęściarzem. Wolę wierzyć w to drugie - mówił mężczyzna.

Jak kończy się ta historia? Oczywiście szczęśliwie. W 2003 r. 74-letni Selak kupił pierwszy od 40 lat kupon Lotto. I wygrał równowartość miliona dolarów! - Teraz będę po prostu cieszyć się życiem. Czuję, jakbym narodził się na nowo. Wiem, że Bóg czuwał nade mną przez te wszystkie lata - mówił.

A gdzie LĄDOWISKO bedzie?

dzieki wlasnie byłem na pks i sie dowiedzialem trzeba zamowic se bilet najlepiej w suwałkach i odebrac w Łomży u kierowcy bo mogą być zajęte

Nie owijaj w bawełnę tego co chcesz powiedzieć.

Kupie psa gdzie mi sie spodoba i co?

http://i.imgur.com/KYVgnJ4.gif

No i co.?

Roberta

Jeżeli sa jakiekolwiek podejrzenia guza płuca proponuje jak najszybciej umówić się na rezonans prywatnie. Czas ma tu duże znaczenie a w poradniach mogą co najwyżej posłuchać i syropek przepisać. Często nawet skierowania na rtg nie dostanie się . A to wszystko może doprowadzić do tego ze za rok, dwa guz już będzie odczywalny , widoczny na rtg no i co za tym idzie za duży by cokolwiek z nim zrobić.

no i Bog lubi czarny humor.

Bóg czy Diabeł ?

Roberta

.... Oto jest pytanie.

:)

raczej Bog, jakby to byla sprawa diabla to nim by doszedl do kolektury z tym kuponem wpadlby znow pod cos hehe

Taaa.

Nie bądź tego taki pewny - pozory mylą.

Roberta

I złamiesz prawo. To już twoja moralność, zrobisz, co zechcesz.

... również pozory tego w co albo komu się wierzy.

Swój chłop - myśli tylko ciekawe w jakim kierunku kombinuje ?

mialem sie wpisac ale jak sa tu w temacie łamacze prawa to ręki nie przyłożę :)

andrzeju jak dochodzimy do sfery wyobrazen i spraw na ktore niema dowodu naukowego to widze ze tracisz argument:) a moze masz jakies dowody naukowe kto przeważa bog czy diabel i jak to bylo w tym przypadku to chetnie bym sie zapoznal z ciekawosci:) poprostu przemawia przez ciebie niechec do koscioła i jego otoczki

Jakie prawo takie prawo (moralne na przykład) do prawa i bezprawia.

To Bóg/diabeł wprawia w ruch plastikowe kuleczki, czy gumowa rura dmuchająca podłączona do prądu? Gubię się, jeśli to pierwsze, znaczy, że człowiek nie ma własnej woli, szkoda mi tego Chorwata i siebie.

Poppy masz racje,tylko jest jedne ale.Psy z rodowodem niestety są bardzo drogie,ja osobiście mam Nowofundlanda i kupiłam go od osoby prywatnej bez rodowodu.Zawsze chciałam miec takiego psa,niestety nie stac mnie na rodowód.Pies wygląda jak Nowofundland i ma taki charakter.Jestem z niego bardzo zadowolona,mam go już 3 lata i przy nim moje małe dzieci bawią się.Wiem,że złamałam prawo,bo takich psów nie powinno się kupować.Myślę,że większość piesków rasowych w Łomży i okolicy,tylko nieliczne mają rodowód i pewnie dalej tak będzie mimo zakazów,ustaw itd.Pozdrawiam.

A jak kupować kundle? Swego kupiłem na wsi. Zapłaciłem pół litra czystej.

Teraz zaś i towarzystwo jest na poziomie i zespół dobrze gra.

Jedzie ktoś z Łomży??

Koleżanka już się dodzwoniłą :)

wygląda na to, ze Perełka będzie miała dom :)

czekamy tylko na sterylizację.

Możecie uważać , ze jestem <ciemna> i zacofana :-) ...ale odkąd przyjmuję Komunię Swiętą jestem szczęśliwsza, lepsza i nie znaczy to , ze na co dzien nosze moherowy beret. Chociaz widziałam ostatnio ładny hahahah ;-) - może sobie kupię ? :]
A moje obecne motto:
"Chwytaj za skrzydła całą radość zesłaną przez Boga "
i wiecie co ? ...dobrze mi z tym ......
Pozdrawiam Wszystkich :-)

Proszę również o namiary tego stolarza: jusmie123@wp.pl

Zapraszamy do CHATY - 86 2 11 11 86, 608 322 925 Smacznie i domowo :))

jak się cieszę!!! :)))))))))

donosy pisz. kabluj. bądź konfidentem :)