Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Stosunki polityczne z USA - dżuma, czy cholera. |
NIE WIDZĘ PROBLEMU JA JAKOŚ KOLO 12 WYJEŻDŻAM
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Stosunki polityczne z USA - dżuma, czy cholera. |
To co jedziemy twoim renaultem czy moim vw ?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Stosunki polityczne z USA - dżuma, czy cholera. |
ZNASZ MNIE
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Stosunki polityczne z USA - dżuma, czy cholera. |
tak i to bardzo dobrze ,masz białą renówkę i mieszkasz w wieżowcu na 5piętrze
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Stosunki polityczne z USA - dżuma, czy cholera. |
TO WYŚLIJ MI NA MAEILA SWÓJ NR TELEFONU
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Stosunki polityczne z USA - dżuma, czy cholera. |
W pewnym mieście ukończono basen już w listopadzie.Jednak do dzisiaj nie został jeszcze otwarty.Z tym w Łomży nie będziecie aż tyle czekać. Także cierpliwości bo wszyscy chcą go jak najszybciej otworzyć. nie karmię ruskich trolli, zwłaszcza faszysty dvpokraty.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Stosunki polityczne z USA - dżuma, czy cholera. |
no i już po kolędzie a muszę stwierdzić że jestem rozczarowany ale pozytywnie. Przyszedł młody chłopak-ksiądz i wszystko było na poziomie człowieczeństwa a nie jak do tej pory ksiądz to Pan a reszta poddani.Słuchajcie przy braniu kopertki spytał się czy na pewno ten datek nie zaszkodzi w naszym rodzinnym budżecie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! BRAWO MŁODY KSIĄDZ , BRAWO !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Stosunki polityczne z USA - dżuma, czy cholera. |
Dzisiaj przechadzałem Bawarki w naszych Łomżyńskich komisach. Nie powiem, było kilka ładnych sztuk. Ale ja się na tym nie znam, więc trudno mi powiedzieć coś o stanie technicznym, który prawdopodobnie idealny nie jest....Bo jak wytłumaczyć fakt że wszystkie były poniżej 200tyś km? :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Stosunki polityczne z USA - dżuma, czy cholera. |
słyszałam tylko że ceny wygórowane i że... sympatyczna pani tam stoi (*)(*) :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Stosunki polityczne z USA - dżuma, czy cholera. |
Prawda jest taka, że ten podatek jest uzależniony od woli rady gminy, czy miasta, w jednym mieście go uchwalają a w drugim zwalniają z jego opłaty. Dlatego nie w każdym mieście jest uchwalony jako obligatoryjny. Co nie znaczy, że właściciele są zwolnieni od czyszczenia po swoich pupilach wszelkich nieczystości.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Stosunki polityczne z USA - dżuma, czy cholera. |
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Stosunki polityczne z USA - dżuma, czy cholera. |
Mnie się wydaje, że po prostu nie było pieniędzy na remont i nie myśleli by się zadłużać na nowe okna. Więc czasami się dwa razy płaci za to ;)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Stosunki polityczne z USA - dżuma, czy cholera. |
Ze dwa lata temu porównywałem koszt dojazdu do pracy MPK i własnym samochodem. Niestety nie pamiętam ile wtedy kosztował bilet miesięczny ale na dystansie 6km dziennie (tam i z powrotem) taniej mi wyszło samochodem (terenówka 2.8 TD więc mało nie pali).
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |