4lomza.pl/

Ja powiem tak znajomy poleca osobę kogo wybieramy polecano przez znajomego czy kogoś nie pewnego? Zatrudniamy fajną blodynke czy przeciętna kowalską? Zatrudniamy osobę całkiem nową w branży po dobrych studiach czy osobę znającą rynek?

Treść jest ukryta

jestes h.uja............... warty....................

http://www.youtube.com/watch?v=d0XfJ41Whtg

Dzieki, byłem w tym na piłsudskiego/konstytucji 3 maja:)

Treść jest ukryta

Żabka na skrzyżowaniu ks. Anny i Rycerskiej

Przepraszam, nie ks. Anny tylko księcia Janusza, tam czynne jest do 23

Treść jest ukryta

Treść jest ukryta

Data: 03-02-11 23:37 kupie jajka na targu po ile sa? Odpowiedz na tę wiadomość. Re: /kupie ...

Treść jest ukryta

http://www.youtube.com/watch?v=qrO4YZeyl0I

Treść jest ukryta

Treść jest ukryta

Treść jest ukryta

Treść jest ukryta

Treść jest ukryta

nie ma tej pewności ludzie chca zarobić :((

„ Kto nie szanuje i nie ceni swej przeszłości,
Nie jest godzien szacunku teraźniejszości,
Ani prawa do przyszłości.”

Józef Piłsudski

aguś akurat sadze, ze wiem co mowie, zwlaszcza w moim zawodzie. Jesli chodzi o wiedze przekazywana na takim Agrobiznesie, a uczelni typu PW, to dzieli je przepasc, doslownie. I jesli ktos madry trafi na Agrobiznes, to owszem moze sobie poradzic, ale uczac sie glownie we wlasnym zakresie. Niestety ta szkola hamuje takich ludzi i nauczyliby sie o wiele wiecej na dobrej uczelni.
Jesli bedziesz miala okazje, to porozmawiaj z kims, kto np. skonczyl ten przywolywany wczesniej Agrobiznes, a pozniej postanowil zrobic magisterke na PW, UW itp. Bo reakcja, to jest po prostu szok, jaka jest roznica, miedzy tym co umieja, a tym czego sie od nich oczekuje i wymaga. Dla zdolnych ludzi to jest stracony czas i pieniadze. Jesli dzieki wlasnemu zainteresowaniu i pracy sie czegos naucza, to gdzie indziej nauczyliby sie 2 (i to przy ostroznym oszacowaniu) razy tyle, wiec trudno powiedziec, ze im to nie zaszkodzi...

http://www.youtube.com/watch?v=J-hBBiwbCWU&feature=related

idiotka z cb

---

Jak sobie kupisz nową torebkę, to starą wyrzucasz z całą zawartością ???

Dran akurat nie umie :) - wszystko z glowy pisze :).

Pan D takie same "uczciwe" bizensy ribił tu... i niejeden już się na nim przejechał... Z niejedengo źródła wiem, że oszukał wielu ludzi - a, ze powszechnie wiadome było, że jest totalnym psycholem (wystarczy zapytać jego pseudo-pracowników)...albo ludzi, dla których coś kiedyś robił... Znane są jego FURIE i awantury na budowie...wyzywania tych, którzy ośmielili się, wyrazić wlasne zdanie... Niejednokrotnie praktycznie dochodziło do bójek...i to z ludzmi, którzy byli odpowiedzialni za weryfikowanie jego pracy (inspektorzy nadzoru, osoby odpowiedzialne za odbiór jego prac) ...cały czas problem polegał na tym, że ten pseudo-biznesmen uwazał, że to jest wlasnie sposób na ludzi...zakrzyczeć ich i zastraszyć... Normą było, że był albo wiecznie "po" kieliszku ...albo na "alkoholowej" delirce przed kieliszkiem... Dziwi tylko fakt, że taka rzekoko "poważna" gazeta jak GW nie sprawdziła go i pozwoliła sobie w ciemno na pisanie takich donosów... Moim zdaniem, tłumaczy to fakt dziwnej zbieżności nazwisk...i sponiwacenia szlachetnej pani redaktorki z naszym lokalnym oszołomem...
Szkoda tylko, że teraz naszi lokalni "sprawiedliwi" pozwalają sobie tak obrzucać błotem kogoś, kto w sumie trochę przez swoją naiwnść padł ofiarą teog psychola... Myślę, że nikt z nas tu wypowiadających się nie zna prawy... Pan K nigdy nie wypowiedział się, ani nie zdemoentował, czy rzeczywiście wszystko z Panem D było robione na "gębe"... Moim zdaniem, ten psychol (pan D) zagalopował się, i tak jak dotychczas to robił...uważał, że jak rzuci hasło GW i kolejnych oszczerst...to ktoś się go wystraszy i da mu spokój... Tymczasem jest zwykłym partaczem i oszustem...za którego czas najwyższy się wziąć...
Tak jak wspomina osoba powyżej - pokazał już jak jest poważny cicho...jak szczór uciekając do USA... O ile wiem, Pan K jest nadal tu i potrafi zmierzyć się z tą waszą żółcią... Gdzie jest nasz wielki bohater?
Czy uciekł dlatego, że wie, że niezależnie od tego czy orzekałby sąd łomzyński czy wrocławski wyroki będą takie same... potwierdzające jego oszustwa....

A wasze, drodzy "ujadajacy" podejście jest powszechnie znane... Lubicie tak sobie kogoś opluwać zza ekrana monitora... bo można sobie ulzyc... Pokażcie sami co potraficie i osiągnijcie chocby 1/100 tego co Pan K... wtedy możecie sie do niego porównać...i będziecie mieli prawo go oceniac...

Jesteście żałośni...

I az prszykto mi, że mielę się z wami w jedynm łomżyńskim kotle...

Kto ma ambicje temu papier nie potrzebny do szpanu. Moze zrobic swoj interes i po zawodówce.
Dran, informatyka to inna bajka przy ich przedsiebiorczosci taki kierunek jakbys zdobyl w lomzy czy w bialym tez bys mial wysoka place w duzym miescie, pod warunkiem ze masz doswiadczenie w tym co robisz .
Istnieje cos takiego jak CV i etap próbny. Mozesz sie wykazac szefowi i pokazac na co naprawde cie stac i czy jestes wart zatrudnienia, nawet jesli nie jestes po tych swoich najlepszych renomowanych uczelniach :)

No tak, ja robie problem bo powinnam wiedzieć że dostanę druga kartę, a jeśli nikt mi nie powiedział powinnam sobie doczytać...
Natomiast wy obrażacie BARDZO MIŁE PANIE z 4+ bo niby nic nie wiedzą...
Skoro jestescie tacy madrzy proponuje poczytać, doczytać o ofertach i tylko pójść podpisac umowę,
Poprostu się czepiacie.

---

Odpowiedz A to jak muzyka dla mych uszu ;)

slyszeliscie o wypadku kubicy we wloszech? i stracilismy najlepszego;/

ja glosowalem na chlopcow

Widze Profesor robisz tu za dobrego duszka, ktory wszystko wie najlepiej i kazdemu doradza, na dodatek oceniasz ludzi co g*wno o nich wiesz, ale moze jednak tak naprawde zastanow sie co Ty tu w ogole robisz. Nie wiesz kto siedzi po drugiej stronie ekranu i tak naprawde mozesz tylko sie domyslac, a mowic ze ktos jest dzieciakiem to tylko sie ponizasz bo Twoje slowa nie maja pokrycia. Na dodatek Twoj nik jest tez troche nijaki bo swiadczy o Tobie ze jestes inteligentny, a tak naprawde to mi sie wydaje ze przez to chcesz sie dowartoscowac, bo inaczej nie potrafisz jak w taki sposob , czyli przez internet... Bo w zyciu pewnie jestes szara myszka, ktora boi sie nawet slowem odezwac.

amputacja dloni haha smieszny jestes koles ...