4lomza.pl/

zaraz by chcieli TVN24 na lajfa- pacany , ciesz się, ze i to jest jakbyś mieszkał w perspektywie to i tego byś nie miał , jak zwykle jedyne co barany z Łomży potrafią to nażekać -to żle tamto bleee , załóż własną TV i zobaczymy jak ci pójdzie!!

tylko , ze nie jestem z łomzy i nie mam bezposredniego kontaktu, a slyszalem, ze jest tam bardzo dobre liceum biologiczne i myslalem , ze dowiem sie kto dobry tam uczy

Prawda. Można posiadać do 5g suszu na własny użytek i hodować do 3 roślin.

DiDi

Dzisiaj w godzinach 13-14 został znaleziony szczeniak ( okolice "Blaszaka" ) Jest to biała suczka z brązowym łepkiem i ciemną łatką na grzbiecie, ma prawdopodobnie 5 miesięcy, jest czysta, zadbana i bardzo ułożona. Zostanie przeze mnie przygarnięta dopóki nie znajdzie się dla niej właściciel. Ja mam juz psa, więc "gość" nie może zostać u mnie na długo. Proszę o kontakt na maila : bia1y_91@o2.pl

Witam chcę zacząć się uczyć niemieckiego języka i tu pytanie do was Gdzie najlepiej uczą w łomży ile za godzinę... (kurs dla początkujących)

S&P

Jasiu opisałeś konkretną sytuację, która u mnie również już miała miejsce. Dzwoni domofon, odbieram - "listonosz", więc otwieram mu drzwi. Po ok 20 min czekania zszedłem na dół bo listonosza ani widu, ani słychu, a tam awizo w skrzynce, no i co szlag by Was nie trafił???

bladyuk czyżbyś listonoszem był, że tak bronisz???? :D
A jak idziesz do spożywczaka na osiedlu i robisz zakupy, to pani ci oświadcza, że pobiegaj se pan sam po półkach, bo mi ciężko? Nie. Gania od półeczki do półeczki i podaje ci majonezik, chlebek, ogóreczka i co tam sobie jeszcze życzysz, BO ZA TO JEJ PŁACĄ!!! Więc nie pieprz mi głupot, że akurat listonosze mają taki ciężki żywot w tej naszej Łomży, zwykłe cwaniactwo i tyle. Wielu ludzi pracuje o wiele ciężej i za mniejsze pieniądze. A poza tym tak jak ktoś powiedział, jak im ciężko, niech zmienią pracę, chętni na ich miejsce się znajdą.

Treść jest ukryta

Tyle biegania, taaaaaaaaaaaaakie koszty i nie każdą działkę można odrolnić. Większości nie można odrolnić. Największe szanse są kiedy działka położona jest blisko zabudowań. Jeśli naprawdę chcesz kupić ziemię rolną, w tych okolicach, to za hektar zapłacisz 20-30tyś czyli wyszłyby Ci grosze, bo pewnie interesuje Cię mniejsza powierzchnia. Jest inny sposób na budowanie na ziemi rolnej. Proponuję Ci poszukać pod hasłem "sprzedam siedlisko"... tzw ziemia rolna z pozwoleniem na budowę. Czyli prosto mówiąc, otrzymujemy pozwolenie na pobudowanie domu na określonej powierzchni, która staje się powierzchnią rolną zabudowaną, natomiast reszta zostaje nadal ziemią rolną.

gdzie?