4lomza.pl/

Co tam głód wielu, ważne że władza ma się dobrze. Cieszmy sie że tylko za 36mln. zł. udalo się wyremontować prezydencki pałac w Wiśle. Obiekty nad morzem warte są nie mniej. Jeśli sie człowiek napracuje przy zapewnianiu dostatku innym to musi gdzieś troszke odpocząć.

Moja dusza fruwać tam będzie sobie...:)

didi

so You are waiting and waiting and the precious is mine :D

ja nie paniemaju angielskiego !! <hahaha> ja tu zarymowałem i wygralem :D

That's lovely!


Ptysiu,

A może to panimajesz?
Mbae mi lukem yutufala!!
:D

zgred

juz przybywam
i wygrywam
jak nie dzisiaj moje misie
to jutro wygrana należy mi się

didi

No to taczki i łopaty w łapki i do dzieła!!

zgred

nie ma komu bo ptyś zagaduje ludzi na necie zamiast wziąść się za łopatkę i wiadro.

Tom

hmmm to ja załapie sie tylko na ognisko bo mam zjazd w szkole i same ćwiczenia wiec nie bede mogł sie urwać wczesniej :(((

Ale mam lipe i nic na to nie poradzę :(((

Mistrz bez Malgorzaty

Jak nie ma niczego znanego - a piwo!! :) Jak abstynet jestes to patrz na bannery > ŁOMŻĄ znana jest również w New Yorku i Chicago:)))))) Podobno także na Litwe eksportuja nasze "słynne złoto płynne" :-D Jak jechales poznanska to nie widzialeś browaru:P No ale musze przyznac, że poza piwkiem to nic:(((((

Pozdro & strzala----->

Bieda, bieda i jeszcze raz bieda. Brak perspektyw dla młodych , starszych ba a nawet dzieci. Niema gdzie pójść , niema pracy, są tylko Kościoły, CPN-y a niedługo supermarkety. Tak jest z tą Łomża.
Brak zakładów pracy, wstyd żeby największym pracodawcą był szpital.
Nie potrafią władze zachęcić inwestorów, rzucic jakiś pomysł a może który by sam otworzył jaką fabrykę a nie tylko na państwowe pensyjki się czeka i niech by zatrudnił ze 100 osób.

Teraz jest tylu bezrobotnych mogli by postawić "BAWEŁNE" na nogi i było by troche nowych miejsc pracy. Przecież tu praciowali tu ludzie z całego miata czemu niemoże być tak jak dawniej ?

oj Ryskago ;) a co do flesh moba pogoda sie poprawia :D

didi

Napewno w zatrudniaku stały by kolejki po kilkadziesiąt metrow żeby zatrudnić sie na "BAWEŁNIE" ale jest problem część budynku "BAWEŁNY" jest juz sprzedana a kupila to firma "TERRAZYT" i niemogło by być tak samo jak dawniej, jak wszyscy po pierwszej zmianie wyszli by z "BAWEŁNY" zadowoleni z usmiechem na twarzy i by przeszli tym tłumem przez "BAWEŁNE" i wrócili do domu z dobrym humorkiem. Ale widocznie nie będzie tak samo jak bylo kilka lat temu.

Mistrz bez Malgorzaty

Tak Tiger zapomniałeś o ... Pszczóce maii i guciu :D

Sam ptysiaku dzieciak jesteś. nawet nie chce się komentować.

No tak bieda w pPolsce to do Kanady sie ucika do roboty ale zeby do takiej ?

Tom

może ja się załapię?!
kto wie

może wygram

szamac.

ja tam cieszę się z małych rzeczy, a nawet tych maluteńkich. Czasem jednak chciałabym czegoś większego. Gratuluje natomiast tego "kogoś", nie strać tego

Grzesiu - Tobie życzę spokoju

benek

Pozdrawiam wszystkich miłośników Łomży.

W tym roku przypada 400 lat od bitwy po Kircholmem.
Nie wiem czy wiecie, ale bral w niej udział starosta łomżynski - Nikodem Franciszek Kossakowski. Z moich ustaleń wynika, że dowodził tam husarską chorągwią, która wystawił własnym sumptem. Walczył na lewym skrzydle, na którym zdecydowały się losy bitwy.

Taa ...

Na przełomie XVI-XVII wieku Łomża należała do najświetniejszych miast Korony i gdyby była opasana murami miejskimi w niczym nie ustępowałaby Krakowowi. Na Mazowszu większym miastem od Łomży (około 3300 ludności) w tym czasie była tylko Warszawa (10 000 i Pszasnysz (około 4000).

Pozdrawiam

to nie konkurs na rym najlepszy
ale zwycięscy wydamy tomik wierszy.
tymczasem ja znów na topie
chyba, że ktoś mnie wykopie

Tom

Twa pieszczota jest na darmo i bez celu,
bo ja znowu przoduje Przyjacielu ;)

didi

Na nic Twoje trudy znoje
choć jedynie dla osłody
bo zwycięstwo będzie moje
pół Ci oddam mej nagrody

Zatem przyjmij srebrny medal
i połowę mej wygranej
Niczym Ikar no i Dedal
wznieśmy się ku boskiej sławie

Że upadek nam pisany ?
cóż tam ból i piór huragan
lepiej upaść i być znanym
niźli pusty nosić sagan

słodyczy
Allinka Ci życzy

Mistrz bez Malgorzaty

dla mnie nieliczy sie wygrana. Liczy sie tylko zabawa.

Tom

w szkole byłam,
wiedze zdobywałam
zerkam z lekka
a mnie tu wyprzedzacie
ale moje bedą gacie!!

jejejejeje =) brawa dla mnie =) ładny rym mi się udał =) i to całkiem niechcący =)

benek

Czesław!
Tak jest, po prostu odwrotnie napisałem nazwy dzielnic. Na Pięknej mieszkał kiedyś, jak nie było bloków, mój najlepszy kolega, więc często tam chodziłem. Co Pan wie o dzielnicy "Koszary"?

Pozdrawiam.

Dobry wieczór. Jasne, że to nie żarty. Łomżyczka ze strumyka stała się poważną rzeką. Zresztą nie tylko Łomżyczka. Jechałem dzisiaj przez Groblę Jednaczewską i ona też o wiele szersza niż zwykle. Ale nie jest źle - jest już minus 3, więc powódź chociaż na moment opanowana:). Pozdrawiam.

Ryskago..nie przepraszaj i nie mów ...niestety nie mam na to wpływu:( bo to nie jest literatura..to jest życie....można wyprzec sie koleżanki..ale czy wypada wyprzec się własnego męża(esborn)..może już dość ...jak daleko się posuniesz...??

Bawełna upadłą bo miała za duże zadluzenia do tej pory niepowyplacala całej sumy każdemu z pracowników a wielu czeka kiedy dostana te swoje zalegle pieniądze.

Tom

nie do każdego ptysiu...tutaj tylko jeden macha skrzydełkami..i to nie jestes ty ptysiu..i jeszcze jedno..temat nie jest do śmiechu!!

PTYSIU CHYBA W TWOJEJ RODZINIE SĄ PRACOWNICY BYŁEJ BAWEŁNY BO TAK WIESZ WSZYSKO.

A ja mysle ,ze co by sie nie działo,to i tak moja zona bedzie miała ostatnie zdanie w tym temacie .ONA ZAWSZE MA OOOSSSTTAATTNNIIEE ZZZDDAANNIIEE.

Nie bądżcie tak dociekliwi nie swoich spraw, niech sami załatwiają swoje problemy. A Wy po co wyciągacie takie sprawy na łamy forum. Brudy najlepiej prać na własnym podwórku.

Pozdrowienia.

Mistrz bez Malgorzaty

via batlika niepowina byc prowadzona przez Lomże.

Mistrz bez Malgorzaty

co do 4 punktu co sie znajdzie to jest dobrze.

Keicam!
Jest to wieś 8 km od Łomży. Był to rok 62, 63 lub 64 kiedy telewizor stał w szkole. Może spotkalibyśmy się osobiście i podyskutowali. Ja to przeżyłem i pamiętam te czasy. Pod koniec lat sześciesiątych już co niektórzy bogatsi gospodarz mieli telewizory. Największy rozwój wsi i miast był właśnie w latach siedemdziesiątych. Maszyn i telewizorów nie było na wsi dużo, ale były i nie przetłumaczysz mi tego. Jeżeli to nie tajemnica to w którym dziesięcioleciu urodziłeś się, może znasz to tylko z opowieści.

Pozdrawiam.

Mistrz bez Malgorzaty

hehe jakie rymowanki!!