niedziela, 15 grudnia 2024 napisz DONOS@
Polityka

 Nowy temat  |  Spis tematów  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Zaloguj   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
P. T. Zaremba - ale o co chodzi?

SaneOne... moim zdaniem trochę naciągasz fakty...
Lanosy to dobre auta, tanie, nieawaryjne, na pewno nie brzydkie ale i nie powalające, bez polotu. Przeciętne wykonanie (jakość plastików), wygląd deski - kwestia gustu. Bardzo dobre, niezawodne silniki 8V i paliwożerne 16ki (wiem, bo jeździłem). Po prostu auto do jeżdżenia za przystępną cenę.
Problem w tym, że porównujesz Daewoo z równym cenowo BMW - a to jest bez sensu. Należy porównać auta równe rocznikowo. I tu niestety przewagę ma BMW: bardzo dobra jakość wykonania, ładne klasyczne sylwetki, prestiż. To jest właśnie coś, za co się płaci i nie ma nic dziwnego w tym, że BMW jest droższe od Daewoo, zresztą tak jak Audi, Mercedes, Toyota.

Mówisz, że E36 to zburaczony samochód. W wielu przypadkach na pewno tak jest, ale wynika to z tego, że te modele stały się przystępne cenowo dla młodych ludzi. Należy więc zastanowić się, dlaczego ta młodzież woli starsze BMW niż Lanosa? Wybrałbym zadbane, seryjne E36 z '97r. niż nawet 3 lata młodszego Lanosa.
Lanos to dobre auto, ale kojarzy mi się z autem dla niewymagających ludzi - po prostu samochód. Ja wolałbym mieć auto, które wzbudza jakieś emocje, ma wysoką jakość wykonania, mocny silnik, prestiż. Za to się płaci.

-----------------------------------------------------------
Hańba więc klechom, wszystkim oszczercom,
co lud tumanią i z niego drwią

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: P. T. Zaremba - ale o co chodzi?

Skoro jestes psychologiem to moze dasz mi pare rad? bo w niedlugim czasie bede mial taki test...
Otóz co odpowiadac na pytania typu:
1.Czy zdarzyło Ci sie kiedys cos ukrasc?
2.Czy wszedłbyś do kina nie mając biletu i wiedząc,ze nie zostalbys zauwazony?
3.Jestem ważną osobą
4.Moja dusza opuszcza czasem ciało
5.Nigdy nie byłem sparaliżowany ani nie odczułem szczególnego osłabienia w mięśniach
6.Unikam stawiania nogi na szpary między płytami chodnika


Mogłabys mi to jakos wytumaczyc i pokierowac jak odpowiadac na tego typu pytania? Pozdr ;)



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: P. T. Zaremba - ale o co chodzi?

jeden woli kaske, drugi baske

..i król i pionek po skończonej partii wracają do tego samego pudełka.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: P. T. Zaremba - ale o co chodzi?

Ludzie ale środa popielcowa wypada 6.02.2008

-----------------------------------------------------------
Hańba więc klechom, wszystkim oszczercom,
co lud tumanią i z niego drwią

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: P. T. Zaremba - ale o co chodzi?

janek nie wejdzie nu Hłłujaa



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: P. T. Zaremba - ale o co chodzi?

Pretensje do salonu są zupełnie nie słuszne, przeciez to nie salon naprawia telefony. Telefony są wysyłane do renomowanych, dużych serwisów, ponieważ w Łomży nie ma ani jednego godnego uwagi. A to w jaki sposób serwis naprawia telefony jest równiez zupełnie obce pracownikom salonu jak i klientowi. Te same serwisy naprawiają dla ERY i PLUSA i tam jest to samo. Tak więc jakie kolwiek pretensje należy kierować do seriwus, a nie do pracownika salonu, który na temat naprawy wie tyle samo co i klient.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: P. T. Zaremba - ale o co chodzi?

Niedługo to na Islandię trzeba będzie się wybrać, by zobaczyć śnieg. Najbardziej podoba mi się zdjęcie z gałązkami tworzącymi tunel:))) No i pieski cudne...
Dziekuję przyjacielu "zza wody"...



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: P. T. Zaremba - ale o co chodzi?

jak na to forum to nawet kulturalna rozmowa :]
mimo, że OT :D

a na zakończenie dodam, że chętnie bym się przesiadł z Lanosa w e46, ale jeszcze mnie na to nie stać :]

Harpon

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: P. T. Zaremba - ale o co chodzi?

a widzisz najlepiej jest jak pani konsultantka do Ciebie dzwoni ! Wtedy mozesz negocjowac co chcesz "co sie wykłucisz to jest twoje"
ewentualnie chyba w salonie tez mozna ale nie jestem pewien
jesli chodzi o ten salon obok 4+ to jestem z nich osobiscie bardzo zadowolony a jak juz ktos napisał wyzej w tym temacie ze to nie salon a serwis wali w bambuko...a z ta ciecza ehhh stara spiewka !



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: P. T. Zaremba - ale o co chodzi?

zawsze wiedziałam ze Jan_Serce to *** i potwierdza to wogle ten post a sam tytuł mówi wszystko za siebie. Teraz pewnie Jan_Serce będzie doszukiwał się błedów w mojej wypowiedzi. Kij Ci w oko Janek !!!!!

..i król i pionek po skończonej partii wracają do tego samego pudełka.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: P. T. Zaremba - ale o co chodzi?

jeśli chcecie wiedzieć to każdy salon nie ma serwisu na mijescu tylko wszystko jest wysyłane, a jak w serwisie napiszą ze uszkodzony mechanicznie etc. to co ten biedny konsultant ma wam wyczarować nowy telefon?

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: P. T. Zaremba - ale o co chodzi?

w stokrotce na monopolu jako dodatek do dżony łokera, 56 zł czy coś takiego, z logo JW


rudy błazen z druhem

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: P. T. Zaremba - ale o co chodzi?

u kapelusznika jesli dobrze na pisalem na krotkiej:) tam sa takie fajne z polskim godlem:)

Odpowiedz na tę wiadomość
 Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 


 Logowanie użytkownika
 Imię (nazwa) użytkownika:
 Hasło:
 Pamiętaj mnie:
   
Nie masz konta? - Zarejestruj się
 Nie pamiętasz hasła?
Podaj Twój e-mail albo nazwę użytkownika poniżej a nowe hasło zostanie wysłane na e-mail skojarzony z Twoim profilem.


Posty, których jedynym celem jest kopiowanie artykułów prasowych lub reklama - będą kasowane

Ogłoszenia płatne


Formatowanie tekstu
Za treść wpisów odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
phorum.org