4lomza.pl/

Świetny film. Nie ma tam elementów antysemickich, więc wrzaski ortodoksyjnych Żydów nie mają żadnego uzasadnienia. Jestem pod wrażeniem kunsztu Gibsona. Ten film naprawdę warto obejrzeć.

moze i niezly film ale malo w nim wartosci artystycznych

myślę, że dzięsiątkom popłakujących w kinie Millenium ludzi wcale a wcale ten brak wartości artystycznych nie przeszkadzał...
przecież to jest historia MĘKI PAŃSKIEJ, czy musi byc artystycznie podana, żeby zadowolić wszystkich? mam wrażenie, że takimi sformułowaniami ludzie szukają dziury w całym...;
poza tym... nie zauważyłem ich braku... może bylismy na innych filmach?
Gibson to jednak gość....

Film jest poprostu świetny. Niepamietam kiedy ostatnio oglądałem film cały czas w napięciu i w ciekawosci. Gibson to jest gosc!
A czemu Żydzi uważają go za antysemicki, to aj tego niewiem.

POZDRO

pewnie sie zastanawiales : powiesza Jezusa czy nie? :P

Najlepsza to Monica Belluci...a tak naprawdę to:
Maria Magdalena -zgodnie z dokumentami historycznymi- była prawdziwą żoną Jezusa (nawet mieli dzieci)! I nie była żadną jawnogrzesznicą tylko taką zrobił z niej Kościół walcząc o rząd dusz z potomkami Jezusa! (Inkwizycja do dzisiaj nie została rozwiązana- Ratzinger jest szefem)
Szukujące, ale prawdziwe- wystarczy poszperać w opracowaniach (co grozi wyzwiskami od fantyków koscielnych).

Zbych

film jest mocny. co do antysemityzmu, to uwazam, iz zydzi maja sie o co czepiac. sposob, w jaki ukazal gibson zydowski zadny krwi motloch daje do myslenia.

witam

Pasja chyba mi się podobała. mam mieszane uczucia, ale ogólnie przeważają pozytywne. absolutnie nie zgadzam się z kornikiem: w Pasji jest mnówstwo wartości artystycznych, może tylko warto się temu bliżej przyjrzeć, a nie marudzić. bardzo podobała mi się reżyseria Gibsona, moim zdaniem odwalił kawał dobrej roboty.

co do Żydów, to rzeczywiście przedstawieni są jako bardzo okrutni ludzie. Nie wiem dlaczego dzisiejsi Zydzi tak się za to oburzają. wydaje mi się że tak właśnie było, a przecież w filmie nie chodziło o ubarwianie rzeczywistości

jestem zachwycona taką prostą symboliką tego filmu, bo to co proste najbardziej do nas dociera. nawet nie przeszkadzały mi za bardzo te wszystkie Hollywoodzkie zagrywki, spodziewałam się tego. no, może kilku bym się pozbyła, ale nie będę się czepiać. za to bardzo podobała mi się postać szatana, był tak cholernie ludzki i przez to przerażający

jeśli chodzi o krwawą stronę filmu uważam że było tego tyle i powinno było być. i nie ma się co oburzać ze Gibson zrobił z tego profanację. tyle

ogólnie polecam, ale zastanowiłabym się nad pójściem do kina z młodzieżą. przy buziach pełnych popcornu mogą wielu rzeczy nie zrozumieć

pozdrawiam
k.

Mi też film się bardzo podobał. Mimo tego, że budzi tyle kontrowersji, jest jedyny w swoim rodzaju i wart obejrzenia. Postać szatana naprawdę jest trochę niezwykła, dosyć ciekawe było te małe dziecko u niej na rękach, które Jezus widział podczas biczowania...