4lomza.pl/

Chcę poruszyc temat Niekompetencji Łomzyńskich kontrolerów MPK

Raz trafiło mi się akurat nie skasować biletu. Dobra trudno trzeba zapłacic ale co widze w autobusie NIE WSZYSCY PŁACĄ !!!! /2 dziewczyny z autobusu nei miały biletu co dobrze widziałem jednak nie zapłaciły
z jedną z nich miałem okazje puźniej rozmawiac tak się trafiło iż mieszkamy na tym samym osiedlu, moje przypuszczenia się potwierdziły/
Zwracam uwagę (kanarowi) jednak dostaje odpowiedz cytuje "To moje nażeczona" Więc czy to jest normalna odpowiedz

Poprosiłem o okazanie legitymacji został podany mi inny numer niz własciwy tego kontrolera o czym puzniej się dowiedziałem

Przy próbie wyjaśnienia całej sytuacji okazało się iż niestety wszyscy się kryją, wszyscy kontrolerzy byli gotowi świadczyć iż tamte osoby miały bilet co jest ewidentną nieprawdą !!!!
Ja swoją karę zapłaciłem ale gdzie jest sprawiedliwość !!!

Powiem tak Kruk Krukowi oka nie wykole. Masz racje, że żądasz sprawiedliwości, ale zrozum nie ma jej tak jak policjant nie wlepi innemu policjantowi mandatu za jakieś wykroczenie tak i tu jeden za wszystkich wszyscy za jednego, nara Trzymaj się

MARCIN

Jak się płaci , to się nie ma problemów. Gdybyś był ładną dziewczyną , lub kontroler pedziem to by Ci odpuścili. Takie jest życie , że czasami można komuś odpuścić i udzielić tylko upomnienia.

Łomżyńscy kontrolerzy MPK (a przynajmniej dwaj, z którymi miałem bezpośrednio do czynienia) to pieprzeni idioci. Podjechałem bez biletu jeden przystanek, i akurat na nich trafiłem wysiadając. Kanar stwierdził, że mnie to on już puścił raz, bez wystawiania mandatu i teraz mi nie odpuści... Dziwne, bo widziałem go pierwszy raz i był to pierwszy przypadek, kiedy jechałem bez biletu.

Lomzyniaczek: pozostaje tylko napisać skargę. Ja nigdy nie zapomne mordy tego debila, który wiózł mnie przez całe miasto na komisariat, żeby potwierdzić dane, bo akurat nie miałem przy sobie legitymacji szkolnej :-) Możemy wystosować wspólne pismo, bez problemu znajdę kilkanaście osób potraktowanych tak jak my. Jeśli już karać, to wszystkich jednakowo.

CHWDK (Chwała Wam Dzielni Kontrolerzy!)

Pozdrawiam

miesieczny 32zl i ma sie swiety spokoj na wszystkich liniach ;)

R
-------------------
"Lepsze jest wrogiem dobrego"
"Brak inwestycji w naukę to inwestycja w ignorancję"

Wybaczcie, ale czegoś tu nie rozumiem:czyżbyście płacili karę mimo posiadania ważnego biletu i dokumentów(bo to byłoby nadużycie)? A może uważacie, że macie szczególne prawa do jazdy bez biletu? Czy kontrolerzy nie mają prawa ukarać za jazdę bez biletu?
Jakoś tak wyszło, że domagacie sie pokracznej sprawiedliwośći (typowo polskiej): "sprawiedliwie- to wszystkim równo, ale mnie trochę inaczej". Mnie się też zdarzyło, że zapłaciłem karę za jazdę bez biletu, albo mandat, ale nie miałem pretensji do kontrolera ani policjanta, którzy robili po prostu swoją robotę i tyle. A to, że dziewczyny nie zapłaciły - to powinno cieszyć (znów ta polska zawiść). Po co te nerwy za sprawiedliwe de facto zdarzenia?

Zbych

Zbychu ty massz hyba na prawde iloraz inteligencji no najwyzej pudełka zapałek. Jestes typowym reprezentantem polskiej głupoty !!!
Wiesz co te 60zł nie jest dla mnie większym wydatkiem chodzi mi jedynie o całą zaistniałą sytuację !!!
I brak możliwości jej wyjasnienia, po pujściu do siedziby MPK
więc uważasz ze tak powinno być że jedni płacą inni nie ??
aha to jednak i tak za wysoko oceniłem twoją inteligencję
__
było nie było to oni dostają moje pieniądze więc jednak czegoś oczekuje
I jeszcze teraz podniesli cene biletów !!
__
To jest POLSKA własnie !!!

Zbych, co wg Ciebie powinno cieszyć?Ja chyba nie rozumiem...i jakie wydarzenia uważasz za sprawiedliwe?Dlaczego niby one nie musiały zapłacić za jazdę bez biletu?HEhe a polską zawiść, ale w tym tylko przypadku, nazwałbym właśnie sprawiedliwością.A to, że kontrolerzy w Łomży to przeważnie prostactwo i chamstwo to inna sprawa.
Ta pokraczna sprawiedliwość, o której tutaj piszesz nie jest bez racji. Szczególnie, że ów kontroler wiedział co robi skoro nie podał nawet swojego nr legitymacji. To jest sprawiedliwość, uczciwość? Bez komentarza...Także nie krytykuj za bardzo bo w tym przypadku akurat chłopak ma racje.


P.S. Czyżbyś miał kanara w rodzinie?

Myślę więc jestem?

... ma kanara w rodzinie. Siedzi sobie w klatce i żre siemię.

A tak poważnie, to uważam że chłopak został potraktowany byle jak. Może i był za mało wygadany, może miał "niewłaściwą" płeć, ale to niczego nie tłumaczy. Jak kontrolerstwo miało taki dzień, żeby niektórym przepuszczać gapowiczowstwo, to trzeba bylo przepuszczać wszystkim w autobusie. chyba że dziewczyna miała na przykład urodziny, imieniny, ale to nie tłumaczy niekulturalnej odpowiedzi na "interpelację" :-) łomzyniaczka.

A tak w ogóle to kasujcie bilety i nie będzie sprawy... a jak będziecie traktowani nie po mysli, to składać skargi i już.

... ma kanara w rodzinie. Siedzi sobie w klatce i żre siemię.

A tak poważnie, to uważam że chłopak został potraktowany byle jak. Może i był za mało wygadany, może miał "niewłaściwą" płeć, ale to niczego nie tłumaczy. Jak kontrolerstwo miało taki dzień, żeby niektórym przepuszczać gapowiczowstwo, to trzeba bylo przepuszczać wszystkim w autobusie. chyba że dziewczyna miała na przykład urodziny, imieniny, ale to nie tłumaczy niekulturalnej odpowiedzi na "interpelację" :-) łomzyniaczka.

A tak w ogóle to kasujcie bilety i nie będzie sprawy... a jak będziecie traktowani nie po mysli, to składać skargi i już.

Nie potępiam chłopaka - tylko może inaczej na to popatrzyłem, albo nidokładnie się wyraziłem. Pisałem o zasadzie prawnej - z jednej strony - i obyczaju - z drugiej. Być może w tym przypadku kontrolerzy zachowali się nienajlepiej- tak też bywa. Sytuacja w naszym kraju jest taka, że rozłazi się i prawo i obyczaj. Dlatego ludzie są krzywdzeni i bezsilni (ja też tego doświadczyłem). No i pytanie: co mamy zrobić , aby wreszcie było sprawiedliwie? To chyba jest najważniejsze w tym wszystkim.
PS. - Przepraszam jeśli kogoś zirytowałem (nie miałem takiego zamiaru)
- Nie mam kanara w rodzinie, a autobusami jeżdżę bardzo rzadko (wolę chodzić ). Pozdrawiam wszystkich.

Zbych