4lomza.pl/

Jakiś czas temu poszło w świat info, iż łomżyńskie muzeum północnego mazowsza traci swoją siedzibę!
Czemu zrobiło się tak cicho wokół tematu? Czy już nic się nie da zrobić? nie ma nikogo, kto by chciał i mógł znaleźć nowe lokum?

Np. sąd przenosi się do nowego lokum, w budynku na Dwornej juz kiedyś było muzeum - w archiwach sa informacje na ten temat. Czemu by nie wykorzystać tego miejsca? - pięknę miejsce na łomżyńskie muzeum!

Albo stary ratusz!!! W wielu polskich miastach muzea sa w ratuszach, czemu by nie u nas? Muzeum mogłoby dodatkowo zarabiać na swoje utrzymanie wprowadzając zwiedzających na wieżę! A teraz stoi nieużywany!

Nie ma woli u naszych władz by pomóc łomżyńskiemu muzeum?

---
PGG

może wieża ciśnień,
wystarczy obudować, stworzy się bardzo dużą powierzchnię wystawową wraz z naturalnym kierunkiem zwiedzania,
na dole recepcja na górze kasa.
na pewno mniej się wyda niż na remonty innych obiektów

kumaty

obudować...? ...wieżę ciśnień...?

...przecież przez to że właśnie tak wygląda jest charakterystyczna....

...niewiele jest "szkieletowych" wież ciśnień, a Ty proponujesz wypełnienie tych wolnych przestrzeni?!...

http://www.wieze.republika.pl/index_ramka.htm

...a poza tym to jest zabytek... i jesli nie względem prawa, to względem historii byłoby to przestępstwo.... muzeum raczej by na to nie poszło...

Wieże północno-wschodniej Polski:
http://www.wieze.republika.pl/index_ramka.htm
...zobacz jaki to rodzynek :)

...możliwe że jest nowsza od wielu innych, ale jakże odmienna!

---
PGG

Muzeum dostało połowę dotacji na ten rok więc chyba zacznie wyprzedawać zbiory, albo wypiekać w skansenie wiejski chlebek, albo - jak radziłem swego czasu- założy gminę protestancką...a może urządzić skoki z wieży ciśnień zamontowawszy uprzednio wysięgnik?

Zbych

Piotrze, inne miasta uczyniły ze swoich wież ciśnień wizytówki ale w łomży musi być odwrotnie. Wstyd, obskurna, niebezpieczna, wypadają okna, brudna zarośnięta nie sprzątana, nie zabezpieczona - bawią się dzieci.
Brzeziński pewnie czeka na nieszczęście dopiero zainteresuje się swoją wieżą

do ZUS do Pani Alicji K. przyjeżdżają mieszkańcy i radni i patrzą na te miejskie dziadostwo.
gdzie jest straż miejska? która przez rok nie widzi brudu na posesji prezydenta (za poprzedniej prezydentury był porządek a wieża w przyzwoitym stanie).
czy radny Szponarski nie powinien zawiadomić prokuratury i rozliczyć Brzezińskiego za ten brud i zniszczenie?
a może Brzeziński będzie wieżę prywatyzował tak jak MPWK i MPEC.

ps.
czasem specjalnie rujnuje się zabytki aby tanio kupić

marku... ja się odniosłem li tylko do obudowywania!!! ...nie mam nic przeciwko uporządkowaniu pomalowaniu, wymianie okien, a na szczycie zrobienie np. punktu widokowego połączonego z np. galerią, czy malutką restauracyjką... czy pubikiem...

---
PGG

W Ełku jest zabudowana, dlaczego prezydent nie wystawi jej na przetarg, znajdą się chętni, słyszałem że miała być w wieży restauracja?

Ważne! chyba wieża ma połączenie z wodociągiem i niestrzeżona może być przyczynkiem do jakiegoś nieszczęścia albo głupiego dowcipu np. zafarbowania wody na czerwono

ale muzeum by miało ekstra lokal !!!

...z tego co mi wiadomo, muzeum potrzebuje nie tylko miejsca na wystawy, ale także magazyny do przechowywania eksponatów nie prezentowanych publicznie...
...wieża ciśnień to ciekawy punkt, ale na muzeum po prostu za mały.... chyba że byłby to jeden z wielu budynków do niego należących...!

(co do obudowania - ełcka w.c. chyba od razu po wybudowaniu tak wyglądała i nikt nie musiał jej obudowywać?)

Jakieś inne propozycje jak rozwiązać problem naszego muzeum?!

---
PGG

jeśli nie wieża to stawiam na stary ratusz

Mimo wszystko problem muzeum jest swoistym obrazem hańby kulturowej naszego środowiska. Jak się to ma do sasiadów: Suwałki - muzeum w potężnej kamienicy, Białystok - muzeum w ogromnym ratuszu, a u nas? Wstyd! Przecież nie jest to problem dzisiejszego dnia. Mam wrażenie, że osobliwie wyniszczano nasze Muzeum jakby tożsamość Ziemi Łomżyńskiej nic dla kolejnych władz nie znaczyła. A gdzie się podziały kulturalne elity naszego miasta, które nie stanęły w obronie placówki muzealnej chociażby w chwili sygnału od ewangielików , a to już minęło parę lat! Doszło wreszcie do kryzysu: muzeum może znaleźć się dosłownie na ulicy i bez środków do życia (od maja brak pieniędzy nawet na pensje). Rozproszą sie specjaliści od Ziemi Łomżyńskiej i już ich nikt i nigdy nie odzyska. A co ze zbiorami klasy światowej (naszymi bursztynami zachwycano się w Pałacu Dożów w Wenecji, a biżuteria z X w. krążyła po Europie z wystawą tysiąclecia), a co ze skansenem? A co ze zbiorami sztuki łomżyńskiej w zbiorach Galerii Sztuki Współczesnej?
Tak bardzo chcemy do Europy i co my im zaoferujemy: pogardę dla własnej kutury narodowej i pewnie jeszcze zażądamy, aby nas szanowali!

Zbych