4lomza.pl/

Coraz częściej dochodzą do mnie słuchy, że w Łomżyńskim przedszkolu
nr 14 dzieci są bite i molestowane.Nie jestem pewien czy to prawda jednak widzę że dzieci wychodzą z przeczkola smutne a wręcz niezadowolone.
Proszę o odpowiedźi na forum.Być może potwierdzą moje przypuszczenia

To prawda. Ja też o tym słyszałem. Trzeba przerwać to.

Zły dotyk boli przez całe życie.

Co ty czlowieku opowiadasz?
Przeczytaj w slowniku kto to jest pedofil i wtedy sie wypowiadaj!
Takich plotek slysze 3000 dziennie!!!
Pozdro

... wiecej luzu...

witam

to że o czymś słyszycie, nie musi wcale byc prawdą. uważajcie co mówicie, bo mozecie ranić tym innych ludzi. to że dzieci wychodzą smutne z przedszkola nie znaczy przecież że są molestowane, do jasnej...

bez przesady, plotki nie jednemu zniszczyły już życie, więc trochę powagi, ludzie

michnik, sprawdź te plotki a dopiero potem zarzucaj temat na forum

pajacyk, nie wyskakuj z tekstami o których prawdopodobnie nie masz pojecia

pozdr.
k.

michnik posyłasz tam swoje dziecko? Jeśli nie to przestań gadać głupoty. Ja mogę powiedzieć to samo o Tobie, że widzę jak od Ciebie w domu dzieci wychodzą smutne i niezadowolone! Zapewne je molestujesz! To straszne! Trzeba to przerwać!

Zanim zapodasz coś na forum, sprawdź swoje informacje.

Pozdrawiam

Myślę, że trzeba trochę panować nda słowamibo "słowo wyleci ptakiem, a wróci kamieniem'. Może w tym przedszkolu coś trzeba poprawić, nie wiem tego, ale z reguły na początku dzieci płaczą jak przychodzą do przedszkola, a rodziców odbierających je witają z radością...chyba, że wolą przedszkole od rodzicieli....Coś tu jest nielogicznego z tymi "smutnymi dziećmi".

Zbych

Moje dziecko chodzi do 15 i jest OK.Pierwsze dni był płacz , ale wychowawcy a nawet dyrekcja stanęła na wysokości zadania i do dziś i ja a w szczególności moje dziecko jesteśmy bardzo zadowoleni.Trudno uwieżyć aby w 14-tce mogły mieć miejsce takie wydarzenia.Jeśli tak jest to może warto zmienić przedszkole dla dobra dziecka.
Podziękowania i pozdrowienia dla pracujących w 15-tce!!!!

Hmmm..... faktycznie, lepiej nie mówić czegoś od tak sobie, ale skoro już taki głos się pokazał może są ku temu podstawy? Nie chcę oczywiście nic sugerować , po prostu mnie to zainteresowało.

Znacie utwór Kayah " Na językach"?
Ktoś ponoć słuszał, że inny słyszał itd. Wczoraj wieczorem czytałem bajeczkę córce (chodzi do przedszkola nieważne jakiego) (nie pamietam dokładnie jak brzmiało) jak to było z koncertem, ptaszek powiedział że go boli gardło, a inne zwierzęta powtarzały, aż koncest się nie odbedzie bo pochowali artystę.
Tak jest z gadaniem i pomówieniami. Na forum łatwiej, ale jak już w niejednym wpisie było, póżniej może być potrzeba przeproszenia. Zresztą jeśli jest takie zdarzenie, to nie opinia ludzi, ale sądu jest ważna. Proponuje doniesienie złożyć i przekazać materiały, które budzą wątpliwości.