4lomza.pl/

Niestety, nie udało mi się przybyć na prezentację zespołu. Szkoda, bo może ktoś z zarządu rozwiałby moje wątpliwości dot. budżetu Łomżyńskiego KS. P. Szymański twierdzi, że na rundę wiosenną mamy ok. miliona zł. I OK., jeśli tak jest, to tylko chwała temu Panu i Zarządowi. Ale analizując jego wypowiedź doszedłem do niepokojącego wniosku. Otóż wymienia się m.in. 400 tys. z Browaru i ok. 300 tys. dotacji z miasta + składki innych sponsorów (prawdopodobnie w kwocie tej jest wymienione ok. 150 tys. zł, które wyłożył właściciel – czy też jak twierdzą inne źródła jego syn – JBB Łyse). W związku z tym ciekawy jestem następujących kwestii:

1. Nie słyszałem, by umowa sponsorska z Browarem Łomża opiewała w tym roku na większą kwotę niż w latach poprzednich. Skoro było to ok. 400 tys. zł, to całość tej sumy została uwzględniona w budżecie na rundę wiosenną?
2. Czy dotacja z ratusza to tak naprawdę nie jest coroczne dofinansowanie klubu na cele szkolenia młodzieży, utrzymanie stadionu itp.?
3. Jeśli przypadkiem odpowiedź na moje pierwsze pytanie byłaby twierdząca, to jak Zarząd ma zamiar skonstruować budżet na sezon 2007/2008, skoro środki przeznaczane przez największego sponsora na cały rok 2007 zostaną przejedzone już w pierwszym półroczu? Czy nie powtórzy się sytuacja z minionej jesieni, gdy w klubie panowała prowizorka, a kibice drżeli o to, czy zespół przetrwa do końca rozgrywek?

Jeśli moje domysły się potwierdzą, to Zarząd postawił wszystko na utrzymanie, nie zastanawiając się, co będzie z klubem później…

-----------------------------------------------------------
Hańba więc klechom, wszystkim oszczercom,
co lud tumanią i z niego drwią

Czy spłata długów ujęta jest w tym budżecie? Jaki jest bilans otwarcia?

"...któz to wie? Zaspiewamy znów piosenke, moze dwie?..." :-)

-----------------------------------------------------------
Hańba więc klechom, wszystkim oszczercom,
co lud tumanią i z niego drwią

A ja się zastanawiam czy te 300 tys. z biletów jest możliwe do zrealizowania...

Każdy, kto twierdzi, że przez ostatnie 10 lat w Polsce nic się nie zmieniło - jest dla mnie totalnym debilem

300 000 : 10 = 30 000

30 000 : ok. 20 PLN za jeden mecz = 1500 osób na meczu, którzy kupia bilety po 20 PLN. A jako ze spora czesc kibiców korzysta ze znizek - mlodziez, rózne inne odznaki PZPNu itd. - to chyba zarzad spodziewa sie ponad 2-tysiecznej frekwencji na kazdym meczu. Mozliwe do realizacji, pod warunkiem, ze LKS bedzie wygrywal. Jesli nie, to ponad 2000 przyjdzie na Polonie Bytom i Jagiellonie. Reszta to bedzie ok. 1000 osób. Niestety, ale sadze, ze spora czesc kibiców przychodzi, gdy zespolowi "idzie". Gdy nie... to siedza w domu ogladajac przygody doktur Burskiego i doktur Zosi...

-----------------------------------------------------------
Hańba więc klechom, wszystkim oszczercom,
co lud tumanią i z niego drwią

Rafal Boguski strzelil bramkę w barwach GKS w meczu OE, gol w 14 minucie. Bravo Rafał.

K...wa zamiast biadolić na forum o problemach i smutkach ŁkSu weżmy trochę optymizmu z naszego czarnego sympatycznego zawodnika który intonuje pieśń"ŁKS nigdzie nie spadnie"
Sumo/malaha zamiast pisać smutki i bawić się w rozważania rachunkowe zachęć innych by przyszli na mecz i wyłożyli po 20zł.
Każdy z nas powinien być sponsorem ŁKSu a nie tylko patrzeć kto ile da lub dał.
Wszyscy chcieliśmy 2ligi a teraz się zastanawiamy,że jak będą porażki to będzie mało kibiców.To co mamy być w trzeciej a może w czwartej[Boże uchowaj te blużnierstwo]lidze żeby wygrywać to kibice będą przychodzić.
Olać takich co mimo porażek nie będą przychodzić,a potem na forum najwięcej krzyczeć.
Kocham ten klub i każdy kto podobnie czuje niech da wyraz swojej sympati i optymizmu na tym forum i zgasi rozważania wszystkich psełdokibiców którzy szukają tanich sensacji.
AVIVA ŁKS!!!!!!!!!!

aha2:
Ja sponsoruje ten klub w sposób opisany przez Ciebie od ok. 20 lat. Uzbieralo sie tego z 250-300 meczów. I doskonale wiem, ze bez kibiców gra tego klubu w II, czy nawet III lidze nie ma sensu, nawet tych, którzy przychodza dlatego, ze nie maja nic wiecej do roboty w sobotnie popoludnie, a slyszeli, ze LKS gra na stosunkowo wysokim poziomie rozgrywek i ze "modnie" jest przyjsc na stadion. Bo to oni zostawiaja pieniadze w kasie, nie tylko tacy jak ja, którzy pamietaja nieslawne dzieje LKSu pod wodza p. Stanislawskiego w IV lidze, kiedy zespól siegnal dna. De facto sa oni tak samo wazni jak np. ja.

Ale odbiegkem od tematu. Otóz wydaje mi sie, ze nie pojales moich intencji. Nigdzie tutaj nie biadole, a jedynie wyrazilem moje obawy co do jesiennych losów klubu, bez wzgledu czy batalia o utrzymanie sie w II lidze zakonczy sie sukcesem, czy porazka. Po prostu jesli - nie daj Bóg - moje przypuszczenia okaza sie prawdziwe, LKSu wiosna moze w skrajnym przypadku nie byc...

A co do moich obliczen... Matematyki nie oszukasz, ona mówi jak jest, a nie jak bysmy chcieli, by bylo...

-----------------------------------------------------------
Hańba więc klechom, wszystkim oszczercom,
co lud tumanią i z niego drwią

Rzecz jasna nie "LKSu wiosna... moze nie byc", a JESIENIA... Cóz... Wpól do trzeciej w nocy...

-----------------------------------------------------------
Hańba więc klechom, wszystkim oszczercom,
co lud tumanią i z niego drwią

...a i czasem wino jakie wytrawne się przytrafi po drodze :)
pozdro



________
Malachit

Bleeeeeeeeeeeeee... Tylko nie wytrawne... A moze jaki miód pitny, albo insza nalewka?

-----------------------------------------------------------
Hańba więc klechom, wszystkim oszczercom,
co lud tumanią i z niego drwią

Problem finansowy i budżetowy ŁKSu powstał na wiosnę 2006 gdzie my wszyscy zachwycaliśmy się kolejnymi wygranymi i nikt nie widział że od środka się wali.
Przecież największe zaległości wobec zawodników i podmiotom,którzy świadczyli usługi na rzecz klubu,ZUS,Urząd Skarbowy powstały wiosną 2006 a nawet już jesienią 2005.Pamiętamy jak zachowywał się zarząd ŁKSu przed rundą w II lidze.Nikt nie potrafił określić zadłużenia klubu.Z nowego zarządu jak zobaczyli stan finansów to odeszli Pan Wałkuski a nawet dr.ekonomi Pan Poteraj.Zarząd wybrany w styczniu 2007 napewno będzie miał kłopoty z utrzymaniem dyscypliny budżetowej bo z tgo co wiem wciąż wyskakują stare zaległości,ktore trzeba regulować szybko.
Moim zdaniem awans do II ligi był rozdmuchany i nie poparty żadnymi obliczeniami.Karierę [polityczną czy samorządową]na tym awansie kto zrobił to wszyscy wiemy i widzimy.
Dlatego proszę, pomóżmy dla ŁKSu przychodząc na mecze niezależnie od wyników i płacąc 20zł z radością że pomagamy klubowi.
Uwżam że po ostatnich wynikach w sparingach może być tylko lepiej a i zarząd klubu niema co już spieprzyć.Może być tylko lepiej.

AVIVA ŁKS!!!!!!!!!!!!!

A dalej kobiety i dzieci do 14 lat będą wchodzić bezpłatnie? Bo jeśli tak to uwzględniając jeszcze tych wchodzących na bilet ulgowy i szalikowców- to nawet jak będzie 2 tys ludzi na meczu, nie widzę szans na dochód 30 tys zł...

Każdy, kto twierdzi, że przez ostatnie 10 lat w Polsce nic się nie zmieniło - jest dla mnie totalnym debilem

Chyba, że bilet normalny będzie kosztował 30 zł...

Każdy, kto twierdzi, że przez ostatnie 10 lat w Polsce nic się nie zmieniło - jest dla mnie totalnym debilem