4lomza.pl/

Podaję do wiadomości że włodarze naszego miasta mają dziurę w budrzecie i... zamierzają załatać ja psami. Ponoć w tym celu straż miejska dostała rozkaz egzekwowania kar za to że taki naprzykład pekińczyk spaceruje samopas bez smyczy i kagańca. A może by tak strażnicy wzieli się za plagę lumpów przesiadujących tuż przed ratuszem. Tyle ze to się im pewnie nie opłaca bo menel jest nizciągalny. Ludzie zrozumcie że pies musi się wybiegać wię może niech miasto wyznaczy miejsca gdzie można by zwierzaki wypuszczać luzem.

Psa właściciel może do Jednaczewiaka wywieźć, lub na forty i biegać z nim aż obaj zadyszki dostaną.
Co do lumpów, to fakt. Jedynie ogródki w lato ich przegnały. A teraz znowu wrócili.

Wniosek taki, że trzeba ścigać i psy i lumpów.

P.S.
A ja się psów boję - jak byłem mały to mnie taki wściekły pekińczyk zabójca pogryzł. Nienawidzę pekińczyków. Kara powinna być za samo ich posiadanie.



:-C

Słuchaj SiaRa w lesie psów nie wolno puszczać jest zakaz na Fortach też nie bo wykupione i zabytek . A swoją drogą ciekawe jak byś się czuł jak by ciebie cały czas trzymali na sznurku, zwierzak też ma swoje prawa.

Jeśli byśmy karali i zakazywali za potencjalne zagrożenia, to trzeba by zakazać: rowerów, noży, kijów, wałków, samochodów, koni, kotów, itd. , a przede wszystkim wykastrować mężczyzn (bo to potencjalne zagrożenie gwałtem)....;-))

Zbych

...tylko nie kotow:)

°°°°°°°°°°
... evaa ...

SiaRa , dlaczego jesteś taki niedobry i dla zwierząt i dla ludzi?

Psy powinny chodzić na smyczy i w kagańcu, a właściciele powinni po nich sprzątać. Jestem za ekzekfowaniem tych przepisów. Co do "żołnierzy placu czerwonego", o których wspomina autor tego tematu to mi osobiście nie przeszkadzają, ale jak podbiega do mnie taki pekińczyk (po ratlerku chyba najbrzydsza rasa jaką widziałem) to mam ochotę włączyć mu turbo (sprzedać kopa). Zapała przed kupnem psa powinieneś już pomyśleć o tym, czy Twój pupil będzie się miał gdzie wylatać. Zabieraj go gdzies do lasu, albo na jakieś pole i niech lata.

Ups. Ja też jestem niedobry dla zwierząt... Wrrrrrrrrrrr !

Pozdrawiam

nieważne czy pies jest duży, czy mały, powinien być wyprowadzany na smyczy, jeśli nam sie to nie podoba, to nie męczmy zwierzątek w blokach

po drugie to pomyśleliście o dzieciach, które mogą być pogryzione przez pieski bez opieki? to już nie jest takie fajne

a po trzecie to nie sądzę żeby ktokolwiek lubił wdeptywać w psie kupki. ja sprzątam po swoich na podwórku, nie wiem dlaczego inni mieliby tego nie robić przed blokiem

pozdrawiam

Wszyskie psy powinny być prowadzane na smyczy, a właściciele powinni po nich sprzątać. Mieszkam w bloku na parterze, i widzę gdzie wyprowadzają swoich czworonogów ich właściciele. Teraz leży śnieg i dokładnie nie widać "niespodzianek" pozostawionych przez psy ale jak przyjdzie odwilż to starach będzie wyjść na balkon i spojrzeć co po sobie zostawiły.

Straż Miejska powinna karać za nieprzątanie po psach, tak się dzieje na zachodzie, a przecież w tamtym kierunku zmierzamy.

A może byśmy zaczęli równie mocno egzekwować od właścicieli śmieci w lesie, nad rzeką, na ulicach .. one znacznie trudniej sie rozkładają od psich kupek i dłużej leżą zagrażając też zwierzętom? Może warto by prowadzać na smyczy po lesie i niektórych ludzi?

Zbych

Podstawą powinno być egzekwowanie prawa. Jak ratlerek bez kagańca - mandat, jak pekińczyk bez smyczy - mandat, jak sarenka narobi i właściciel nie sprzątnie - mandat.
Mnie policja nie pyta czy mam zły dzień jak prędkość przekroczę tylko z miejsca - mandat.
Jak se żeś wziął psa, to pamiętaj, że to nie tylko przyjemność z lizania pyska i jajek, ale również obowiązki.
Obowiązki względem psa -trzeba dać mu zjeść, wybiegać się, itp..
To też obowiązki względem sąsiadów - posprzątnąć po psie, wyprowadzać w kagańcu i na smyczy.

A mnie wali czy pies duży czy mały.

Prędkość i maluchem można przekroczyć i merolem.

A w blokach trzymanie psów powinno być karane jako znęcanie się.



:-C

Widziałeś Ty ratlerka w kagańcu?Chyba ciśnienie tak na Ciebie wpływa.
A gdzie ma być trzymany pies np.przewodnik?

michal

A może z pieskami tak na swój balkon tylko bez opłaty !!! psy niech sobie zyja ale własciciele niech wąchaja po nich i sprzataja .

michał, psów przewodników nie mieszaj w tę dyskusję, bo to lekka przesada

SiaRa ma rację, piesek to nie tylko przyjemnosc, ale i obowiązek

a co do śmieci, to mandaty za papierki w lesie, nad rzeką i w innych takich miejscach powinny być podwójne (jakakolwiek jest stawka), a potrójne dla rodziców, którzy widzą jak ich dzieci śmiecą i spokojnie na to patrzą. społeczeństwo brudasów, nic więcej

pozdr.

michał.... a Ty chyba nie umiesz czytać!!! ...są ludzie, którzy boją się psów wszelakich, a te małe to anjgorsze badziewie bo nie wiadomo czego się można po nich spodziewać....!!!

...a tu ci pokażę obrazowo jak możesz swojego krasnoludka wyprowadzić na spacer, żeby mu się mordka mogła otwierać i żeby był w kagańcu: http://i.joemonster.org/mig/albums/Zwierzyniec/Ciekawe_i_zabawne/fajne101.jpg

---
PGG

Panowie -odnośnie piesków przepis powstał x lat temu i stanowi prawo w tym mieści, o prawie sie nie dyskutuje.Co się tyczy zasadności noszenia kagańców, dołożył bym obowiązek noszenia dla coniektórych niekoniecznie czworonogów. to tyle na dziś.

Dragon
Tylko dlaczego ten przepis jest olewany przez wszystkich....
Co robią "żołnieżyki z placu czerwonego" ...
U mnie pod blokiem trudno jest przejść pod klatką bo tyle psianek leży że szok.
A co gorsza co niektóży "świetlejsi" obywatele wyprowadzają te swoje zagraje bez kagańca i pół biedy gdy jest to mały pies ale ostatnio zje.. takiego jednego b pies był większy od mojego syna (4 latka) a łaził bez smyczy i kagańca. W odpowiedzi usłyszałem - no przecież ja jestem niedaleko. Sk.. jeden.
Policja i straż powinna zapchać tą dziurę w budżecie ale jak znam świat to skończy się na upomnieniu. (znajomego dzieciaka w łomży ugryzł pies była policja itp , własciciel psa nawet grzywny nie dostał tylko upomnienie).
Dla przykladu w Szczecinie jest zakaz trzymania psów i kotów w domach wielorodzinnych i jest święty spokój.
Może tak nasi rajcy by wreszcie coś mądrego uradzili !!!

p.s. Michal
Ty i twoje posty to jeden wielki kretynizm, a może jak wreszcie dorośniesz i pójdziesz do gimnazjum to nauczą cię czegoś ...

do autora "kupujący" od egzekucji prawa są stosowne tzw. "organy" i to one są w posiadaniu stosownych aparatów przymusu, i to do nich należy egzekucja prawa.Pytanie dlaczego jest"olewany"prosze skierować do zarządu miasta Co się tyczy dopisanego p.s. nie jestem Michał a autor gdyby dorósł do choćby "0" miałby odrobinę ogłady i nie ubliżał ludziom ,których nie zna.

Witam i pozdrawiam wszystkich sympatyków czworonogów , mile i serdecznie !!!!
1) Wszystko ma swoje granice- kaganiec , smycz ,itd. Trochę zdrowego rozsądku i wszystko gra.
2) Każdy własciciel psa płaci podatek i co - i jajco ! W niektórych miastach w naszym przedziwnym kraju po opłaceniu podatku za pieska dostajemy 365 zamykanych torebek pcv na psią kupę. I to jest ok. Dostanę takie torebki - będe sprzątał ! Słowo! Nie dostałem - psia kupa nie mój problem. Ostatecznie ktoś wziął kaske nie wiadomo za co .
3) A co z kotkami? Taki kocurek bez smyczy i kagańca to też zagrożenie. Nie wspominając o tym, że zazwyczaj siusia do piaskownicy .