4lomza.pl/

Spacerując (o ile to można nazwać spacerem) w dniu dzisiejszym po Łomży trudno nie zwrócić uwagi na tragiczny stan chodników miejskich. Tylko śnieg i śnieg. Nie ma mowy o normalnym spacerze, można to porównać do przeprawy przez grzęzawiska. Nasuwa się więc pytanie, co w tym kierunku robi rada miasta, komu płaci za odśnieżanie oczywiście za nasze pieniądze.
Może niech straż miejska ruszy te swoje tłuste dupy i weźmie się za łopaty, bo do niczego innego się nie nadają. A może wielmożni radni odśnieżą, jeżeli nie mogą sobie poradzić z tym problemem?

misiaczek1 jak masz problem to zadzwon do prezydenta lub napisz list...zrobiles/as cos w tej sprawie? zalosne...zadzwon do osob zajmujacych sie odsniezaniem...a nie jakies smuty na forum dajesz.... u mnie jest odsniezone i nie mam problemu...

ZAKAZ WYWALANIA MOICH PODPISÓW!!!!!!

:)

No niby powinni sypać piaskiem ,ale jak jest odwilż i snieg topnieje to piasek zostaje na chodnikach i nie ma komu tego sprzątnąć i wszystko się wnosi do domu...!

,,Rymowane słowo łączy scenę Hip-Hop 'ową,,

zawsze coś za coś lepiej nanieść piasku i posprzątać ale w miare normalnie przejść niż mieć czyste buty ale wykręcić fiflaka na plecy na sniegu

Nie było śniegu - źle, bo klimat się ocieplił.
Jest śnieg - też źle, bo chodniczek zapadało.
W lipcu będzie za gorąco, a w listopadzie za mokro.
Misiaczku cieszmy się tym co mamy. Są ludzie, którzy w życiu śniegu nie zobaczą.