4lomza.pl/

Dlaczego osoby egzaminujące na prawojazdy mają tak mało czasu dla egzaminowanego? Odpowieć jest prosta, bo egzamin jest dodatkowym źródłem dochodu i czy osoba zda czy nie to i tak kasa jest na koncie. Jak może egzaminować osoba, która gdzieś wcześniej w tym samym dniu ciężko pracował i tylko myśli jak najszybciej zakończyć dzień i iść do domu? Moim zdaniem, jeżeli jest to egzamin państwowy to powinny egzaminować osoby zatrudnione na pełnym etacie w WORD i to powinno być ich podstawową pracą, a nie dodatkową. Jak może oceniać poprawnie osoba, która jest zmęczona, a nieraz zdenerwowana, bo coś jej nie poszło wciągu dnia?
Jeżeli egzaminator niema czasu to egzaminowany nie zda na pierwszych światłach, których działanie jest sporne np. skrzyżowanie ulic Wojska Polskiego z Polową.

Zażalenia kieruj do WORD-u. Przykro mi, że nie zdałeś. Odwołaj się od tej decyzji, skoro uważasz ją za niesłuszną i tyle :)

zażalenie nic nie da, spowoduje tylko, że nigdy się nie zda tego egzaminu

trzeba podchodzic do egzaminu po kilka razy i placić

teraz też nie zdałem i czekają mnie kolejne próby, ale ja się im nie dam

no ale racje egzaminator powinien być urzednikiem państwowym na pełnym etacie, bo jest to egzamin państwowy

z tego co zaóważyłem, są egzaminatorzy w łomży którzy na codzień prowadzą nauki jazdy w woj. warminsko -mazurskim
i ludzie z tego wojewodztwa zazwyczaj zdają za pierwszym razem
w sumie zawsze można doszukać się dziury w całym, ja i tak wciąż uważam że oni chcą w łapę, tylko pewnie stawki się zwiększyły

makmarc: masz podobną ksywkę do markac z forum

tommeknet: gratuluję spostrzegawczości, na forum jest ponad 2 lata,a Ty właśnie teraz mnie dostrzegłeś :)

Aj.... Ja kilka razy widziałem, że jak zgaśnie samochód na rondzie to od razu z powrotem do WORDU jadą :/. Też mnie to troche intryguje, bo jeden błąd i do domu...

...

no rondo chyba nie jest najbezpieczniejszym miejscem i moim zdaniem takich bledow raczej nie wolno wybaczac :/ fakt to tylko moje zdanie

Ja tam nie narzekam ostatnio zdawalem na lawety prawo jazdy i tylko plac zrobilem na miasto nie wyjezdzalem bo niebylo poco egaminator powiedzal mi tylko zdal pan. trzeba umiec jezdzic a nie narzekac. kto ma smykalke do jazdy to zda kto jest ciota to na ponowny i tak do skutku az zda.

koniu sam jesteś ciota i parówa.
jak sie egzaminator uprze to powinienes sam dobrze wiedziec, ze nawet niewiadomo jak bys dobrze jezdzil to i tak obleje .
a bo zona rano wkurzyla etc. kazdy powod dobry.
ja im wcale nie zazdroszce tym egzaminatorom
ale ogolnie ch***j im w dupe

bez kitu na nich nie ma rady, robią co chcą, większość z nich to złamasy i wafle którzy lubią pokozaczyć i pokazać jacy są ważni przy 18 letnich dzieciakach