4lomza.pl/

Jak zwykle zaczął się sezon ogórkowy u najbardziej niewypłacalnych firm czyli uniglass i domel. Ciekawe ile teraz płacą bo dwa lata temu ledwo 1800zl płacili i to dopiero dwa miesiące po podpisaniu umowy zlecenie.

Covidian covidiana covidianem pogania

A co oni i ogurkami handlują

To się nazywa biznes po łomżyńsku. Wieczna bieda w firmie nie ma na podwyżki, na urlopy najlepiej jakby pracownicy nie chodzili za to w każda sobotę mogli by przyjść do pracy i za to wszystko najniższa krajowa. Tymczasem właściciel dom za miastem, 4 mieszkania w Łomży i dwa w Warszawie, wakacje w Nowej Zelandii samochód co roku nowy. No, ale bieda Panie bieda.

Tak było jest i będzie mądrzejszy żyje z głupoli

Choćbym ciemną doliną kroczył zła się nie ulęknę

Nie szanujesz sam siebie, nie licz na szacunek od innych...

Takie januszexy są w całej Polsce. Ich właściciele wciąż są mentalnie w latach 90 i straszą pracowników że za bramą czeka dziesięciu na ich miejsce.

To już się zmieniło ale mentalność homosowietikus komunistos została tylko w wschodzie Polski. Dla przykładu w Nowym Sączu pracodawcy dogadali się między sobą bo musieli żeby sobie pracowników nie podbierać i skończyło się tym że tam jest praktycznie najmniejsze bezrobocie. Najbardziej odczuł to producent drzwi i bram Wiśniowski.

Covidian covidiana covidianem pogania