4lomza.pl/

Przyjechałem do rodzinki na święta a z związku z tym chciałbym wieczorkiem gdzieś wyjść …pobawić się ,może zaproponujecie jakieś ciekawe miejsca z fajnymi ludźmi …

yam cafe

Jak przyjechałeś na święta to jak chcesz sie bawić i to jeszcze w klubach lub pubach!!

ŁKS Łomża na zawsze w sercu!!!

math15 o co ci chodzi?

w Łomży niestety życie towarzyskie koncentruje się w tzw. Trójmieście. Koło Statoilu są kluby:"Pod Koniami", "Yam Cafe", " Tcheslav Pub". Zaś dalej za sklepem Gośka jest w piwnicy jeszcze klub który dość często zmienia właściciela i nazwę - aktualnej nie znam.

Odradzam jednak Trójmiasto - a szcególnie w 1 dzień świąt wieczorem bo:

Pod Koniami - jest dobre w lato , jest taras na górze, parasole - w zimę na dole jest mało miejsca, brzydki wystrój i przeważnie siedzi kilku byczków

Tcheslav Pub - można osiwieć od dymu na górze - pozatym bardzo miła atmosfera.

Yam - jest szansa, że Cię nie wpuszczą - ten klub jest wiecznie pełny w święta - bez rezerwacji nie wejdziesz.

Ewentualnie polecam: Czarny Kot na ul .Żabiej (nie mylić z monopolem o tej samej nazwie na Wojska Polskiego :P) , Klub Koteria koło starego rynku ( za księgarnią) , U Adriana na ulicy Kazańskiej - tam jest fajny klimacik i nie ma małolatów ( przeważnie) . Co do innych lokali się nie wypowiadam bo nie bywam. Ewentualnie "Papugi" na Starym rynku - ale mały lokal + wejście przez domofon

Koterii już niestety nie ma, bodaj od ponad roku. Szkoda, był to bardzo miły zakątek.
I.

a to przepraszam - nie bywam w łomżyńskiech lokalach za często.

jeszcze mi się przypomniało że "Pod ratuszem " jest pod .. RATUSZEM:) ale to mikroskopijne wnętrze i też siekiera z dymu.

"Rampa" przy torach - byłem raz i nie pamiętam:)

i jeszcze ten lokal w piwnicy dawnego DOMARu na Piłsudzkiego )( naprzeciw Blaszaka) - nazwę też zmienia i nie nadążam

jest jeszcze na Osiedlu Południe na ul. Bema lokal z dyskoteką "Stara Rzymianka" - daje radę - chtba że ktoś nie lubi barbie z tipsami i chłopaczków w dresach i skórach

najmniej oklepany i uczęszczany to chyba Czarny Kot.

Dla hardcorowców polecam : "Kufelek" - Skrzyżowanie Zawadzkiej z Sikorskiego, "Browarek" - za piekarnią Okruszek, mordownię w pawilonach na Śniadeckiego koło bloków komunalnych, mordownię na Piłsudzkiego przy Zodiaku albo "Zibi" po 2 stronie ulicy - ale tam jest ciekawie tylko jak są mecze:)

najlepiej kupić "małpkę" i zaprawić się przed wejściem - gdziekolwiek by się nie szło. to jest w Łomży prawda uniwersalna:)

yam caffe bez rezerwacji ale za twarz moga nie wpuscic. mi sie nie zdarzylo.

z tego co pamiętam to rezerwacje w Jamie w soboty zawsze były

"VanLoosen"ta dyskoteka w piwnicy za goska to "Alibi", jak naprzeciw sezamu to "7kier"

ahahaha no i lj !!!!!! buahahahahahahaha no kurcze musze zajady wytrzec :P