4lomza.pl/

Po obejżeniu reportażu w tv kablowej z otwarcia sali bankietowej "Amadeus" (nad Okruszkiem ul. Przykoszarowa) jestem w ogromnym szoku.
Zacznę jednak od początku. W imprezie udział wzięli: parlamentarzyści, władze i radni miasta, przedstawiciele wojska, "czołówka" Forum Gospodarczego, etatowy obecny na każdej organizowanej imprezie p.WINKO, przedstawiciel kleru oraz "przodujący" biznesmeni łomżyńscy z wielu branży np. KURPIEWSKI, KOSIOREK, BARANOWSKI, GADOMSKA i wielu innych. Jak do tej pory nic nadzwyczajnego, wszyscy bawią się wesoło.
W trakcie imprezki ogłoszono kwestę na rzrecz pomocy dla Domu samotnej matki i dziecka (pod Łomżą).
I tu zaczyna się "komedia lub dramat, zależy jak to zinterpretujemy".
Kilkudziesięciu zapasionych cwaniaków i wypindrowanych lalek zebrało z wielkim trudem ponad 3000 zł (tak to nie pomyłka)! Och jacy oni wszyscy byli szczodrzy i słodcy aż do bólu. Trochę zmieszana, a może raczej rozczarowana pani prezes fundacji wdzięcznie podziękowała za "HOJNOŚĆ" wszystkim balującym "darczyńcom" i z niezbyt ciekawą miną stwierdziła, że za zebrane pieniądze wymieni w budynku okna. A ja mam pytanie - Na ile okien wystarczy?
Mam teraz pytanie do wszystkich "hojnych darczyńców" - czy przy waszych dochodach nie jest hańbą zebrać i przekazać w obecności mediów tak "ogromną forsę".

Zgadzam sie! Pewnie wiecej kosztowalo zarcie na ta imprezke niz dary ktore "hojnie" podarowali lomzynskie "szychy" .Bleah!!

ula

Nie żebym ich popierał, ale ciekawe czy ty być coś dał...

...

Widze "misiaczek1",ze najwyrazniej masz problem nie tyle z suma zebrana na imrezie co z osobami tam bedacymi...
Przemawia przez Ciebie wiele goryczy...ale nie trudno zorientowac sie,ze to nie o sieroty z Domu Dziecka Ci chodzi...tylko o to,ze nie mogles/las byc w gronie tam obecnych...
A moze zadajmy pytanie Tobie? W jaki sposob Ty pomagasz? Bo przeciez pomagac mozna nie tylko z tzw. zasobnym portfelem...
Wiele osob z naszego "miasteczka" ma wiecznie OGROMNY problem z tak ironizowanymi przez Ciebie tu cytuje: ""przodujący" biznesmeni łomżyńscy z wielu branży"...ale przy swojej pustej nieswiadomosci...zapominasz..a moze jest Ci wygodnie zapomniec...ze to wlasnie ONI zywia wiele rodzin w tym miescie...i moze czas najwyzszy to zauwazac...
Nie masz prawa tez oceniac kwestii ich hojnosci...
Bo fakt ,ze nie robia tego tak jak Ty bys sobie zyczyla - przed kamerami -daleki jest od prawdziwego obrazka...
Znam tych ludzi...i wiem dokladnie,ze pieniadze jakie oddaja (zaznaczam ODDAJA) innym...bezinteresownie...i tylko dlatego,ze wiedzia,ze jak nie oni to nikt....sa dla Ciebie niewyobrazalne...
I podejrzewam...ze nawet sam/sama...majac takie mozliwosci jak oni...ciezko byloby Ci tak siegac do portfela...
A wiec...zanim zaczniesz oceniac...nie znajac prawdy i nie potrafiac byc obiektymnym...zastanow sie wczesniej...

Witam !!!
Kroman masz rację.Naprawdę mentalność łomżan jest ......

witam. kroman żebyś ty wiedział kto mi pomógł kiedy ja byłem pod kreską ,nikt z bogatych tylko ci biedniejsi mi pomogli.bogaty 10 razy obejrzy grosz zanim go wyda a często sam nie zje i nikomu nie odda.Do żółtego pojemnika (PCK) koło mnie nie wrzucają bogaci tylko Klasa średnia lub ludzie biedni.

powiem szczerze...przeraza mnie ta nasza "miasteczkowosc"...z jednej strony wszyscy twierdza,ze z tym walcza...ale tak juz tym obrosli,ze tylko potrafia narzekac...krytykowac....oceniac innych...tak jakby sami wiedzieli o co w tym wszystkim chodzi...tak jakby sami robili cos,zeby bylo lepiej...

Zanim jeden,czy drugi zaczniesz oceniac innych...pomysl...a co Ty takiego robisz,zeby ten nasz maly swiat byl lepszy...?
Jestes pewien...ze masz prawo oceniac innych...?
Bo co? w Twoim mniemaniu nie dali wystarczajaco...?
A kim ty jestes zeby zagladac w ich kieszenie...?
Ile z Twojej pensji poswiecec,zeby komus pomoc...
Ok, powiesz,ze to nie wystarcza Twobie,wiec dlaczego mialbys sie dzielic..

Ale...Ty pracujesz 8 godz dziennie....konczysz prace i nic Cie wiecej nie obchodzi...
Ci ludzi...ktorych uwazasz ,ze masz prawo tak krytukowac...pracuja 24h przez 7 dni w tygodniu...
Sa odpowiedzialni za wiele rodzin w Lomzy...bo to od tego,czy beda potrafili "trzymac reke na pulsie" (co w dzisiejszych czasach sami wiemy jak jest trudne) zalezy Ci ludzie ktorzy pracuja w ich firmach dostana pieniadze 1-szego. Wiekszosc z nich moglaby juz dawno bardzo wygodnie zyc....z tego co do tej pory zarobili...ale dalej w tym trfaja...dalej codziennie walcza...
...i po co?...zeby taki "misiaczek1" ocenial ich...

Dlaczego nie bola Cie panowie, ktorzy cale dnie stoja na piwku pod monopolowym...?
Dlaczego to ich TU PUBLICZNIE nie krytykujesz....?

Dlaczego nie bola Cie GNOJKI ktore, jeszcze przechodzac mutacje postanawiaja zostac "lomzynskimi gangsterami" i bezczelnie i czesto bezkarnie wyciagaja rece po to co nie jest ich...
Dlaczego z nimi nie walczysz?
Dlaczego kiedy to widzisz odrwacasz glowe w druga strone?

Tak Ci przeszkadzaja lomzynscy "bizmesmeni"....?

To wyobraz sobie ta nasza Lomze bez tych biznesmenow....
..bez ich interesow...ktore placa takie a nie inne podatki na Twoje miasto...
...bez tych biznesmenow...ktorzy daja prace moze nawet Tobie...twoim znajomym...moze rodzicom...

Audiomid, mam pytanie....a kto powiedzial,ze ktorykolwiek z tych biznesmenow MA OBOWIAZEK pomagania Ci...albo dawania CI tych pieniedzy?

Tu wlasnie lezy caly problem...ze ludzie uwazaja..ze ci co maja cokolwiek to ich OBOWIAZKIEM jest dzielenie sie z tymi ktorzy twierdza,ze potrzebuja...
A tak nigdy nie bylo i nigdy nie bedzie... TO TYLKO I WYLACZNIE ICH DOBRA WOLA...
Nie masz pojecia ilu naciagaczy (nie twierdze,ze do nich nalezych) codziennie ich nachodzi....

Wiesz mi...drogi Panie...jesli sprobowalbys tego co maja CI ludzie na codzien...z iloma przeciwnosciami codziennie musza walczyc....nigdy nie zamienilbys sie...

znalem tych (biznesmenow)zanim wyjechalem ciekawi mnie czy ktorys cos prodokuje tzn wyrabia czy tylko hurtowniebo jakos nieznam z lomzy biznesu zeby cos produkowal a ludzie mieli prace smiac mi sie chce jak widze i czytam o tych (BIZNESMENACH)pozdrawiam kiedys Lomzyniak

ludzie zawsze patrzą na portfele innych. czysta ludzka ot zazdrość.

kroman, a może ty siedzisz u nich w kieszeni, bo pierd...... jak potłuczony?
Ja to znam z własnego doświadczenia. Pracowałem u jednego z nich.
I co się okazało, najlepiej zatrudniać stażystów za 480 zł a reszte personelu za 700 zł i wtedy można zbijać kokosy przy utargi 90 tyś. co 3 dni.
A jeżeli chodzi o prawdziwą pomoc, to zasada jest jedna - daję i się z tym nie obnoszę.
A z tego co pamiętam to przy byle okazji wywieszało się reklamy.
Precz z drobnomieszczańską tępotą i ogłópieniem.

Proponuję, aby o aktualnych wydarzeniach w Łomży wypowiadały się osoby będące TU i TERAZ, a nie z perspektywy WIELKIEJ WODY która działa jak zniekształcająca soczewka. Popieram Misiaczka1 w "całej rozciągłości".

Pozdrawiam.

P.S.

Oglądałem kiedyś w TVP koncert charytatywny w wykonaniu między innymi Staszka Sojki. Było mnóstwo ministrów, polityków, biznesmenów z pierwszych stron gazet i ekranów. Ideą koncertu była licytacja - za ile kasy Sojka ma zaśpiewać piosenkę. Licytacja przebiegała w ten sposób, że po kilku próbach prowadzącego koncert aby ktoś przebił cenę wywoławczą - jakąś niewielką (dla nich!) sumę rzędu 500 pln - sorki nie pamiętam dokładnie - Sojka wkurwił się i powiedział, że zaśpiewa gratis w podzięce za "niebywałą" hojność zaproszonych gości. Zaspiewał i zszedł ze sceny. Bez Komentarza. Podejrzewam, że więcej wydali na napiwki dla kelnerów - nie obrażając kelnerów.

Misiaczkowi chyba króliki w główce figlują, a od tego rozumku nie przybędzie. O co ta pretensja? Czy chodzi o to, że jedni bez konsekwencji zostawiają rodziny, a inni mają za nich je utrzymywać? Na szczęście komuna się skończyła i niech każdy martwi się o siebie. Należy pomagać przede wszystkim tym, którzy pomoc uszanują. Dom Samotnej Matki w Olszynach ma już wystarczająco obrotnych patronów, którzy dobrze znają wszystkie drogi do kasy.

don-key

kroman masz rację.ci ludzie dają nam pracę(sam mam dzięki temu środki na życie) -prawda,lecz są to ludzie bezwzględni przebiegli i chytrzy takim ludziom w biznesie jest najlepiej (w polskich warunkach) nie liczy się wykształcenie lecz "zwierzęcy" pęd do kasy, takich ludzi nie uświadczysz w teatrze, odeku, na Makowej ,w bibliotece, może jedynie na Łąkowej ;-)) ,więc cóż po nich się można spodziewać ,dla nich zwykły człowiek to tylko siła robocza.natomiast goście spod monopola wydają się zadowoleni z życia i to jest ich sprawa i ich wybór(przeważnie)

zeby nie pieniadze za wielkiejwody to lomzynscy biznesmeni by cienko srali kazdy to wie lomza =zero przemyslu ogrodzic i bez doplywu $ i euro klapa i po biznesmenach








=

Ludzie.Te wszystkie biznesmeny mają więcej długów niż wam się wydaje.Nie zazdroście im.3000 to jest jednak kwota .Prosze pamietać że darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby ,Ja dałem raz 10 zł biednemu lecz on oczywiscie wypił sobie zimne piwko a ja jak frajer dalej pracowałem a było upalnie.

a ja Wam życzę Wesołych Świąt

MISIACZEK 1 - to czy dla Ciebie to co mowie to tylko p.....lenie(jak twierdzisz) nie ma dla mnie wiekszego znaczenia....ja wiem swoje...
Pytasz, czy siedze u ktoregos z nich w kieszeni...nie nie siedze...ale juz mialam sama okazje sprobowac sie z wlasnym interesem...i mimo ogromnego wysilku....ambicji...totalnego poswiecenia ze swojej strony zostalam pozarta przez nasza kochana biurokracje - absurdalne przepisy...itp...o ktorych Ty jak widac nie masz pojecia...
Wiec moze warto bylo by samemu zostac biznesmenem lomzynskim i pokazac nam wszystkim jak taka osoba powinna funkcjonowac w naszym srodowisku...

Jakkolwiek, z pewna rzecza przyznam Ci racje....
Kwestie stazy...namietnie przez niektorych wykozystywane...

Uwazam,ze sama idea jest ciekawa i madra...daje mozliwosc osobom ktore wlasnie skonczyly szkole na zdobycie doswiadczenia...co wiecej...daje mozliwosc pokazania swoich umiejetnosci przed pracodawco...ktory jesli taka osoba sie sprawdzi...powinien zapenic jej u siebie miejsce pracy...i juz wtedy za "normalne" pieniadze...
I w wielu przypadkach tak wlasnie sie dzieje...
Powiem wiecej...sa firmy,gdzie taki pracodawca "z kieszeni" doplaca takiej osobie (a wiem to z wlasnego doswiadczenia"...
Natomiast uwazam....ze tych ktorzy wykorzystuja powinno sie wyslac na takie staze i pokazac jak to fajnie...
Problem polega na tym,ze nie jest to kontrolowane przez urzedy do tego powolane...
Ja rozumiem zatrudnienie kogos na takich zasadach na te pierwsze kilka miesiecy - kiedy pracodawca uczy taka osobe i zapoznaje sie z jej umiejetnosciami...ale nie moze tego naduzywac i traktowac takiej osoby jak tania sila robocza...
ZAtem w tej kwestii zgadzam sie z Toba...

natomiat Jacek L .....smieszny jestes z tymi swoimi amerykanskimi pieniedzmi....
...nie masz pojecia o rzeczywisctosci...wiec moze sie nie wypowiadaj...

ty masz pojecie zebys troche jego mial to bys w lomzy nie siedzial albo wes kredyt moze hurtownia bo co wiecej a potem do ameryki splacac jak ci co umnie mieszkaja 4 hurtownie i wszystko h...j strzelilkomornik wszedl na dom banki reszte zabraly w 90 latachtam byl rozpierdol to bylo mozna sie ustawic ale nie teraz sa stare uklady ze mna pracuje 4 osoby co mialo sklepy w lomzy a tak im dobrze bylo tylko uklady jak masz egzystujesz jak nie jedziesz i jestes zwyklym ?

Jacku...najwyrazniej dawno nie bylo Cie w kraju...
Ja wiem, dla niektorych to najlepiej,zeby komuna wrocila - i kazdemu po rowno...bez pracy i wysilku...prawda...
Wiec...nadal twierdze...zamiast opierac sie napogladach kolegow "od kieliszka" z greenpointu...wroc do Polski i sam sie przekonaj jak to jest...i dopiero wtedy sie wypowiadaj....

bywam czesto a komuna i tak tam jest tylko teraz sie inaczej nazywa mialem taki zamiar powrotu ze to sie zmieni ale moze za 20 lat tam wystarczy tylko isc i zarejestrowac samochod i jusz masz dosc a otworzyc biznes to lepiej odrazu sie powiesic kontrole cie zabija i oplaty ps.Wesolych Swiat miejmy nadzieje ze bedzie lepiej glosowalem na pis rozliczyc komuchow z ich majatku i biznesmenow jak do tego doszli z kad mieli na to a wtedy zobaczycie jak jest

Jacek...uwazam,ze nie masz racji wrzucajac wszystkich do jednego "wora"...Ok...zgadzam sie...czesc z nich to ex-komuchy i zlodzieje...ale nie wszyscy...
To tak jakby ktos powiedzial,ze wszyscy, ktorzy "uciekli" do Stanow to tchorze...a ja wiem,ze tak nie jest...
Zgadzam sie,ze czas najwyzszy zrobic z tym porzadek...ale nie po trupach...i nie na zasadzie....jak "pywaciaz" to napeno zlodziej....

Trzeba umiec zachowac perspektywe....

Bedac w stanach wiesz,ze na wszystko co masz musisz ciezko pracowac...
I wiesz, jak czesto Polacy sa tam postrzegani....czy to Ci odpowiada? Czy lubisz kiedy jestes wrzycany do jednego kociolka? Nie...
No walsnie....wiec sam tego tez nie rob...

TOBIE I WSZYSTKIM TU "DUSKUTUJACYM" ;) - TEZ ZYCZE WSZYSTKIEGO CO NAJLESZE...ZEBYSMY DOCZEKALI,ZE BEDZIE LEPIEJ....

jacek - prosba, uzywaj choc troche znakow interpunkcyjnych...

florek zapomnialem co to jest

Żaden bogacz nie zrozumie biedniejszego od siebie. Żaden pseudobiznesman nie zrozumie czym jest ofiarowanie godnej pracy. Banda złodziei, frajerów, pseudośmietanka zepsuta jak końskie szczyny.

MoJe ŻyCie To MentoR.

marcelus2000 to trafna esencja o naszej (pseudo)"elicie" i jakaż krótka a treściwa ;-()

trafiles w 10

marcelus2000: Bardzo trafna ocena. Pozdrawiam.

T A S M A N

Autor: misiaczek1 (---.lom.vectranet.pl)

Nie zgadzam się z Twoją wypowiedzią. Na pewno to nie tak. Te 3.000 drobnych złotych to miał tylko Pan winko (tak niektórzy twierdzili, ale może plotki). I to on je dał. Pozostali nic. To on zawsze szarmancko twierdzi - cyt "jak piję to piję, jak stawiam ........ to piję". Hmm, przecież go znacie nie od dziś. Żyje z Was wszystkich. Taki pasożyt po prostu. Ot co !

Pozdrawiam

Głupia wypowiedź i głupie podszywanie się pod kogoś kim się nie jest.

T A S M A N

Panowie...czytajac ostatnie wypoieidzi mozna jesdynie stwierdzic...ze jestescie jeszcze bardziej ograniczeni niz mozna bylo przypuszczac na poczatku...wcale niewiele roznicie sie od tej 'pseudosmietanki'/kotra niestety istnieje - ale nie naleza do niej wszyscy ktorzy maja w tym miescie pieniadze/....
przykro to mowic...ale przemawia przez was zwykla ludzka zazdrosc...a kazdy z was tak krytykujacy teraz...w jednej sekundzie zamienilby miejsca....
szkoda...ze nie potraficie patrzec na to obiektywnie...

napewno sami tworzycie o wiele "zdrowsza" lomzynska smietanke ;)