Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Powróćmy nad Narew ! cz. CCXII |
W 1981 r. nastąpiły pierwsze medalowe sukcesy kajakarzy na Ogólnopolskich Spartakiadach Młodzieży. Starty spartakiadowe poprzedzone zostały solidną pracą. Zimą trenowano wykorzystując niezamarznięty akwen Narwi w okolicy Łomży, a gdy zamarzł kilka razy wyjeżdżano na weekendowe treningi do Ostrołęki gdzie Narew w pobliżu elektrowni nie zamarzała. Zorganizowano tam również obóz zimowy w lutym i krótszy obóz sportowy podczas ferii wiosennych w kwietniu. Zaawansowanym zawodnikom prowadzącym zimowy trening na wodzie zapewniono ocieplacze, fartuchy ochronne i specjalne rękawice do trzymania wioseł. Nie obyło się bez wywrotek, ale pomoc z motorówki była szybka i skuteczna, a pechowcy, którzy wpadli do wody nie nabawili się nawet żadnego kataru. Trudno było zapewnić taką ilość specjalistycznego treningu wodnego na jaką mogły sobie pozwolić bogate kluby, ale takie zorganizowanie systemu szkolenia pozwoliło realizować trening w sposób zbliżony do najlepszych polskich klubów. W tym samym czasie treningi zimowe w Ostrołęce prowadziły kluby z Warszawy, Pułtuska, Ostrołęki i Nowego Dworu. Wioślarze i kajakarze już w okresie przygotowawczym mieli wykonaną większą ilość treningu specjalistycznego. W następnych latach utrzymano ten system szkolenia. cdn. Studia Łomżyńskie nr XI Wydawnictwo Łomżyńskiego Towarzystwa Naukowego czesław
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Powróćmy nad Narew ! cz. CCXII |
Przypomniały mi się wywrotki. :) Byłem jeszcze w podstawówce. Poszliśmy z kumplem na wesołe miasteczko (wtedy przyjeżdżało jeszcze na muszlę koncertową pod Hotelem Polonez), a potem do portu. Akurat kajakarze rozpoczynali swój trening. Nie kojarzę teraz czym różnią się wioślarze, od kajakarzy (który jest który) i czy nie ma przypadkiem kanadyjkarzy więc nie wiem tak naprawdę kto to był :). Z pewnością był tam mój znajomy który zaproponował mi wejście do takiej kanadyjki. Wstawiłem tylko jedną nogę i próbowałem podnieść drugą by wejść do środka. Byłem pod wrażeniem, że oni nie dość, że bez problemu wchodzą, to jeszcze machają wiosłami i kręcą się we wszystkie strony. I chyba wody latem było dużo więcej w Narwi niż teraz! _____________________ Kefas "Bo im tylko o to chodzi Abyś sam sobie szkodził Abyś sam nie mógł myśleć Abyś sam nie mógł chodzić"
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Powróćmy nad Narew ! cz. CCXII |
Piotrze najprościej kajakarza odróżnić po tym, ze kajakarz jest zwrócoeny twarzą do kierunku płynięcia, a wioślarz tyłem (z wyjątkiem sterników w niektórych typach łodzi). Kajakarz Trzyma wioslo w rękach i nie używa żadnego urządzenia by zwiększyć dżwignię podczas pracy wiosła, natomiast wioślarz ma wiosła osadzone w odsadniach, które powodują większą dżwignię podczas pracy wiosla. Po za tym wioślarze siedzą na wózkach które przemiesczają się po szynach. Pozwala to na większe użycie do pracy przy wiosłowanu mięśni nóg, grzbietu brzucha. Róznią sie także kształtem jednostki pływajace i wiosła. Wioślarze używają jednego wiosla (wiosłują jednym wioslem z jednej strony łodzi) lub dwóch (np.jedynki podwójne, dwójki, czwórki itp.). Kajakrze używają tylko jednego wiosła. W kanadyjce pływa się klęcząc na jednym kolanie, kajakrze górscy klęczą na dwóch kolanach. Prawie każdy kajakarz zanim zacznie dobrze pływać zalicza wywrotki. Trenerzy też na pewnym etapie szkolenia reżyserują wywrotki by nauczyć zachowania w takich sytuacjach. czesław
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |