Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
co tam w łks?? |
jak tam w waszym , łks jest bliżej pozostania w lidze , czy grozi rozspad ????Pytam poważnie !
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: co tam w łks?? |
powaznie to sie spytal lekarz twojej starej jak sie rodziles czy jej przypadkiem michy nie wyskrobac !!!! i wtedy wlasnie popelnila najwiekszy blad w swoim parszywym zyciu i cie urodzila !!!! [gif]boobs.sorkmos.com/animatedboobsom-143.gif[/gif]
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: co tam w łks?? |
FIN dobrze się czujesz ????????? prawdomuwny jak chcesz czegoś się dowiedzieć o ŁKSie to wejdz na strone www.lks.4lomza.pl tam masz wszystk ;)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: co tam w łks?? |
Podobnie jak w Jadze , niewesoło. Słyszałem , że jej sponsorzy się wycofują gdyż nie będzie Galerii Jagiellonia. Tymczasem Łomża ma jeszcze szanse!!! A Jadze u nas dokopiemy.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: co tam w łks?? |
spoko , martwi mnie najbardziej w łks , jak i jadze odpływ dobrych zawodników
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: co tam w łks?? |
nie przejmój się zawsze są były i będą odpływy jak i przypływy nieraz przypływ może się okazać lepszy od odpływu, najważniejsze żeby nie utonąć bo wtedy trzeba dojść do dna, żeby było się od czego się odbić. waldek27 wtedy nie uważałeś co robisz - teraz rób co uważasz?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: co tam w łks?? |
jako ciekawostke wklejam fragment wywiadu z Peja : Ile uzbierałeś wyjazdów? Myślę, że zdecydowanie ponad 60, ale nigdy nie prowadziłem statystyki. Ostatni raz byłem dwa lata temu we Wronkach, ale wiecie, że takich wyjazdów to się raczej nie wlicza. Pojechałem jako taki typowy "turysta". Pamiętam, że jak mnie kumple zobaczyli to wielki szok, Peja na meczu. Później byłem jeszcze w Gdyni na meczu przyjaźni Arka - Cracovia. Ale ostatniego poważnego wyjazdu nie zapomnę. Byłem w Radzionkowie jak przegraliśmy 1 - 4, ostatnia kolejka walczymy o drugie miejsce, a tu taka postawa drużyny. Byliśmy wkurzeni na maxa i wyszliśmy jeszcze przed zakończeniem meczu. To bardzo zaważyło na tym, że wielu chłopaków przestało jeździć. Piłkarze muszą być świadomi, że poprzez ich bardzo kiepską postawę tracą kibiców, którzy z nimi regularnie jeżdżą po całej Polsce!! Z tego co wiem podobnie było po ubiegłorocznym wyjazdowym meczu z Legią gdzie zagrali katastrofę, a to zostaje w pamięci tych najwierniejszych i najbardziej boli. Tak skończyła się przygoda z wyjazdami, wielu się wykruszyło, ale zastąpili nas młodzi, którzy pewnie mają już powyżej 100 wyjazdów. Nadal sympatyzuję, ale obserwują troszkę z boku, na co wpływ ma również moja praca. Ale nadal reklamuję firmę Kolejorz w całej Polsce. Jeżdżę w 3-4 osoby i nierzadko musiałem skrzyżować pięści za ukochanego Lecha bo ja chodzę często w bluzie hooligans i jakieś małolaty z 3-4 ligowych klubów typu "komża-łomża" się prężyli. Oni mi na pewno nie wybili kibicowania z głowy, a ja ani nie zaprzeczałem ani się nie obnosiłem z tym, że mam taką przeszłość. Mam koncerty w Krakowie, Wrocławiu, a tym bardziej w Warszawie gdzie legioniści są na wszystkich moich występach. Nigdy nie miałem sytuacji, żebym ucierpiał za to, że jestem kibicem Kolejorza. Troszkę zmienia się mentalność kibica. Warszawiak docenia, że jesteś fanem swojej drużyny i tak samo się poświęcasz jak on swojemu klubowi. Tak naprawdę my nie potrafimy żyć bez siebie. Oni po naszym spadku byli tak samo smutni jak my! Nigdy nie zaufam znienawidzonym kibicom, ale jakby mieli coś do mnie to zasugeruję aby zadzwonili do chłopaków z Poznania i się ustawili jak tak bardzo chcą. Niestety kibicowanie bardzo podzieliło muzyków bo zawsze ktoś w utworach nawijał o swoim klubie i zostali zaszufladkowani. Kibicowanie nadal nie jest najlepiej kojarzone choć jak pokazują fani z Poznania zmienia się to. chodzi glownie o te zdanie ''Jeżdżę w 3-4 osoby i nierzadko musiałem skrzyżować pięści za ukochanego Lecha bo ja chodzę często w bluzie hooligans i jakieś małolaty z 3-4 ligowych klubów typu "komża-łomża" się prężyli'' hehe to podsumowal łomżynskich ''huliganow''
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: co tam w łks?? |
a co miał napisać innego w Łomży był kilka lat temu, kibiców pewnie nigdy nie widział to powiedział jak powiedział
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: co tam w łks?? |
oj , niedobrze sie robi , jak ponad połowa zawodników chce odejść , a grać mają tylko miejscowi chłopcy
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: co tam w łks?? |
ojej, nie płacz.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |