4lomza.pl/

Czytam, obserwuję, śledzę to, co dzieje się w Łomży i w naszym regionie. Przeglądam różne lokalne portale, które na bieżąco informują o tym, co ważne lub mniej istotne. Czegoś takiego, co dzieje się tutaj, nie widzę w żadnym innym serwisie.

Jednostronna postawa redakcji, czytaj Pana Mirosława Derewońko oraz władz portalu, które zapewne wydają zgodę na publikacje tego, co wszyscy widzimy, świadczyć może o przynależności do pewnych struktur politycznych, gdyż takiej nagonki, jak na Pana Prezydenta Chrzanowskiego nie ma nigdzie. Moje pytanie brzmi: dlaczego? Dlaczego piszecie tylko o tym, co uważacie za złe, niedobre lub niepotrzebne, a nie piszecie o innych rzeczach, związanych stricte z Ratuszem i osobą Pana Prezydenta, które mają wśród społeczności pozytywny pogłos?

Nadmiar popularnego w dobie dzisiejszych czasów \"hejtu\" i jadu, którym pluje redaktor tegoż oto, wydaje mi się umierającego portalu, które działanie czy szatę graficzną można nazwać wręcz archaiczną, jest naprawdę momentami nie do zniesienia. Nie można by tak normalnie wypełniać roli dziennikarza z sercem i pasją, skupiać się bardziej na szerszych sferach naszego małego miasta i okolicy, udawać się np. na rozpoczęcia roku szkolnego również do innych szkół niż tylko do ILO czy IIILO, pomijając fakty rodzinnych powiązań, czy nie można pokazywać tego, co się dzieje w naszym mieście w innych barwach?

A może pora pomyśleć o przejściu na emeryturę lub zmianie profesji, i ustąpienia miejsca innym? Pozostawiam do przemyślenia, a nóż widelec ktoś z redakcji to przeczyta i zechce stworzyć do tego artykuł na główną stronę? A może zostanę sponiewierany w odpowiedziach lub na łamach serwisu za swój wpis? Ciekawe, co nas jeszcze spotka ...

Nie wchodź, Nie czytaj, Nie wypowiadaj się, idź tam gdzie wazeliny pod dostatkiem.

Jasne, powinni pisać gazetkę z samymi sukcesami, aby zaspokoić podwyższone ego urzędników, czy prezydentów, po kilku latach służby.

Już mamy takie wydawnictwa i programy (np. TVP) - które mówią i piszą o rządzie w samych superlatywach, bez cienia krytyki, bez pokazywania nadużyć, marnotrawienia publicznych pieniędzy, kolesiostwa, przekupywania posłów stanowiskami, itd.

Dziennikarstwo polega na pokazywaniu w rzetelny sposób wydarzeń, ale też i nadużyć władzy - od tego są wolne media, a nie jakaś stacja czy gazetka podsycona wazeliną.
Władzy należy patrzeć na ręce, gdyż to ONI są naszymi pracownikami, to MY im płacimy pensje, to ONI wydają pieniądze z naszych podatków. Z tego ich się powinno rozliczać i zmuszać do efektywnego działania i pomagania.

Wyobraźmy sobie, że nagle wszyscy wyjeżdżamy z Polski, nikt nie płaci podatków - więc ci ludzie są ty już niepotrzebni ...

O jakiej wazelinie mówisz? Wydaje mi się, że nie chodzi o to, aby słodzić, czy ganić, tylko o to, aby być rzetelnym w tym, co się robi.

Mundurowy, tez ma takie zdanie, tego się czytać nie da a potem jeszcze rozpropagowane zostaje w gazetce, ludzie starsi czytają.
Wstep w ostatnim artykule Pana Derewońko MASAKRA

Miałem Pana Redaktora za mądrzejszego jednak z wiekiem coś się w deklu zmienia, szkoda.

Zborności myśli życzę i prawdy

DiDi

Pisac kazdy moze… - parafrazując…

Niestety, wojna medialne w Polsce to jest tragedia, choć ja widzę tak okrutną propagandę prorządowych mediów, że dla to juz pachnie faszyzmmem. Nic dziwnego, że język mediów tak bardzo się spolaryzował, skoro mamy tyle nienawiści w społeczeństwie.

Z jednej strony władza rozważa podniesienie podatkow a z drugiej trwonią pieniądze na lewo i prawo, więc wcale nie dziwi że redakcja opisuje te fanaberie w ironiczny sposób. Tylko tak można przeciwstawić się tej bezmyślnej rozrzutności władz. Zamiast tych ławeczek i kapliczek można było kupić książki do bibliotek miejskich ale wtedy nie ma czym się chwalić w mediach

Mundurowy w pełni popieram.
Rzetelny dziennikarz za dobre pochwali, a za złe zgani. Pan D. szuka jedynie tanich sensacji, które sensacjami są tylko w jego ocenie.
Wycięto drzewo - jazda na całego, posadzono kilkanaście - cisza jak makiem zasiał. Kiepska jakość powietrza - huzia na Józia, zamontowano panele PV cisza. Zlikwidowano gniazdo - już się żółć wylewa, zamontowano budki dla ptaków - a po co pochwalić. Dziura w drodze - o mój Ty Panie, powstało ileś tam km dróg - kogo to obchodzi. Wymieniać można długo.
Może czas najwyższy zażyć leki, bowiem twórczość Pana D. stanowi typowy przykład pisaniny, wymęczonej piórem twórcy latami trawionego przez depresję.

Tak Mundurowy nie widzisz bo widzieć nie chcesz. Może jakiś krytyczny artykuł na temat Pana Chrzanowskiego z portalu my Łomża.pl przytoczysz. Ja te portale traktuję jak tvn i TVP. Oba mają swoją linię i się jej trzymają. A prawda leży pośrodku. Pozdrawiam.

Widze aż za dokładnie, falę nienawiści wobec naszego Ratusza, ludzie nie mają pojęcia, że Ratusz pozyskuje rożnego rodzaju dotacje i fundusze, które są przeznaczane na konkretne inicjatywy, bo pochodzą np. z takiego a nie innego projektu. Pokażcie proszę co działo się w Łomży i zmieniało za poprzedników aktualnego prezydenta? Wobec tego co mamy dzisiaj to niewiele albo nic. Macie pretensje o Stary Rynek? Czy to wina tego człowieka, że wszystko drożeje w zastraszającym tempie i wstrzymano przebudowę Starego Rynku, chcąc zmniejszyć koszty? Czy to czyjaś wina, że podczas prac odkryto pod ziemią wiele ciekawych rzeczy i archeolodzy położyli na tym swoje ręce? Najlepiej napisać do gazetki artykuł o opieszałości prac i zrzucić na włodarza miasta. Fakt, nie wszystko robi może tak jakbyśmy my, mieszkańcy chcieli, ale jeszcze się taki nie urodził, co by wszystkim dogodził. A jeśli piszecie o kolesiostwie, to niewiele wiecie o zmianach, które zaszły np w redakcji po przejściu jednego z panów do urzędu gminy. Pisać to trzeba wiedzieć o czym.

Panie Mirku, więcej pokory, proszę sobie przypomnieć czym jest dziennikarstwo i albo wrócić do tego albo zostawić to innym.

Popieram 4 łomża .Piszą co się dzieje .

Hi hi..... jasne, że w Łomży mamy TVP i TVN. Obojętnie kto kogo popiera, ale popiera tylko jedną stronę. Fakt, iż ostatni tekst pana Mirka o ławeczce i plenerowej bibliotece wzbudza ogólnie śmiech i szkoda, że nawet zupełnie fajna i niepolityczna sprawa bierze udział w polityce... Ale skoro wiemy, że 4lomza jest przeciw, a mylomza za, to, jak tu już ktoś napisał, prawda leży pośrodku. A może nie ma jej wcale?

A ja tu coraz rzadziej zaglądam, faktycznie portal na psy schodzi.
Jakieś teksty o biednych imigranckich dzieciach czy proteście jakiś dwóch mało znanych ludzi przeciw filmowi o Jedwabnem.
Kogo to obchodzi?

Rolą dziennikarza jest informacja społeczeństwa, suche fakty a nie prześmiewcze wypociny.

Każdy z czytelników ma swoje zdanie

DiDi

Panidomu jak chce suche fakty to może oglądać TVP albo poczytać dzienniki na orlenie.

nie dotyczy, jprdl, suche fakty w tvpisd? hahaha


***** ***

... Nie dotyczy faktów sponsorowanych. Tutaj kończy się rola dziennikarza, a zaczyna biznesmena. Tylko tyle, czy aż tyle?