4lomza.pl/

Jak w tytule, autorka listu kierując się trzeżwym rozsądkiem i katolickim sumieniem odważnie odpowiada naszym rajcom w temacie zwiększenia ilości sklepów alkoholowych w naszym mieście. Nie dba o finansowe zyski jakichś właścicieli sklepów a troszczy się o normalność.

więc won na forum polityczne.

Jak ktoś będzie chciał kupić wòde to i tak kupi. Czy punktów będzie 100 czy 50.

Leć do autorki listu, to w ramach podzięki zatrudni cię jak całą swoją rodzinę i znajomych rodziny w PGE i będziecie codziennie rozprawiali na temat szlachetności pani kleczyńskiej i punktach sprzedaży alkoholu w mieście ...

Alkohol degeneruje a jak miasto chce pomóc firmom w ciężkich czasach niech obniża podatki i tnie wydatki

tam gdzie upadły autorytet biskupa już nie sięga czarna zaraza wysyła katolickiego pałkarza. Przeczytałem wystąpienia tego pałkarza i argumentów w nim bardzo mało za to roi się od populizmów nie wspomnę o zwyczajnym też obrażaniu radnych .

facmen

strasznie naiwne i dziecinne to myślenie, że zmniejszenie ilości sklepów zmniejszy jego spożycie a zwiększanie zwiększy ...

Cytując Wiki:
Prohibicja w Stanach Zjednoczonych, znana także jako The Noble Experiment („Szlachetny Eksperyment”) trwała od 1919 do 1933 roku. W okresie tym sprzedaż, produkcja oraz transport alkoholu były zakazane na terenie całego kraju.
Po wprowadzeniu zakazu ilość spożywanego alkoholu zmalała, jednak prohibicja doprowadziła do rozprzestrzenienia się organizacji przestępczych i rozkwitu podziemnego handlu.

Jak ta Pani nie chce pić niech nie pije, ja lubię w upalne dni wypić piwo i nie mam zamiaru zapier.... 5 km dalej, bo jej coś się objawiło. Wybory pokazały, że mamy dość wpierd... się przez niektóre kręgi w nasze prywatne życie.
Trzeba uszanować wybór suwerena, na tym polega demokracja.

A czy to normalne, ze mała stacja paliw ma alkohol, a obok hipermarket nie ma alkoholu?
Kto to przydzielał i czym sią kierował? Przecież to absurd. Może najpierw jakaś myśl przy przydzielaniu koncesji, a później ewentualne zwiększanie.

Brawo, brawo Pani Joanno! Tak trzymać!
Niektórzy twierdzą: \"Kto chce kupić alkohol, to i tak kupi...\". Rozumując w ten sposób należałoby na następnej sesji zaproponować legalizację narkotyków, bo przecież \"\"Kto chce je kupić, to i tak kupi...\". A tak mogłyby przecież być np. w każdej Biedronce czy Lidlu i na dokładkę jeszcze zawsze ładnie zapakowane.
Argument z prohibicją w USA jest również nie trafiony, bo przecież USA do dzisiaj dopuszczają możliwość kupna alkoholu dopiero od 21 lat i ściśle reglamentują możliwość jego sprzedaży.
Ten, kto twierdzi, że ilość punktów sprzedaży alkoholu nie ma znaczenia niech prześledzi doświadczenia krajów skandynawskich z lat 70-tych i 80-tych ub. wieku, a w szczególności zwiększoną liczbę samobójstw związaną z nadużywaniem alkoholu. Zrozumie wówczas dlaczego teraz np. w Szwecji po alkohol trzeba jechać kilka lub kilkadziesiąt km. Nie bez powodu M. Chrzanowski nie zaprosił na sesję RM Renaty Szymańskiej, dyrektorki łomżyńskiego WOPiT-u, którą wcześniej wywalono z owej słynnej komisji \"przeciwalkoholowej\". Po prostu z argumentami przedstawianymi przez nią nie sposób dyskutować.
Rozwój miasta poprzez zwiększenie ilości sprzedawanego alkoholu... Ha, ha, ha... Takiego kuriozum świat nie słyszał... A tymczasem łomżyńską strefę ekonomiczną od lat zarastają drzewa i inne chaszcze, a dzikie zwierzęta spacerują się środkiem ulicy Pileckiego. Takie to są ratuszowe propozycje łomżyńskiego rozwoju - sprzedaż alkoholu i ubojnia bydła...

Pani Joanno - tak trzymać! Proszę nie zrażać się tą sforą hejterów. Będą teraz Pani w najbliższym czasie dokuczać, próbować obrazić i upokorzyć. Proszę się tym nie przejmować. To specjalny zespół ludzi, który uruchamia się natychmiast zawsze wtedy, gdy coś nie idzie po myśli niektórych decydentów.
Poza tym - spokojnie czekajmy na ruch wojewody, a następnie sądu.

zygzak ten tok rozumowania prowadzi wprost do wniosku ,że jak boli ręka to po co ją leczyć jak można obciąć i po problemie. To jest odkładnie wasz tok rozumowania.

facmen

Ludzie . Kiedy wy zrozumiecie , że nie obecność alkoholu w sklepach jest problemem lecz powód dlaczego po niego sięgają ludzie. Jeszcze nie tak dawno mieliśmy czasy ,w których alkohol można był kupić dopiero po 13.00 a sklepów było kilka w Łomży . I co? Społeczeństwo nie piło? Piło i to dużo więcej niż dziś. A kto nie mógł kupić w sklepie chodził na tzw. metę i kupował o każdej porze dnia czy nocy. Co już nie pamiętacie tych czasów ? Skupcie się na profilaktyce a nie na walce z legalnym biznesem.

Od 33 lat działająca w łomżyńskim Bractwie Trzeźwości skoro tak jest jak podano w artykule to widocznie Pani Kleczyńska nie ma kompetencji, przeszkolenia i wiedzy do zwalczania alkoholizmu i nie nadaje się na stanowisko. Może trzeba się zająć młodymi ludźmi dać im pomysł na zabicie czasu, za czym zaczną żłopać wódę i zajmą się czymś pożytecznym. A gdzie są wielebni i katecheci jak spełniają swe zadnia skoro nie mogą sobie poradzić z tym problemem jak nie radzą sobie to wyj,,ć na zbity pysk za nieskuteczność.

Mówi Pani Kleczkowska „odebrałam mnóstwo wiadomości od wzburzonych mieszkańców Łomży.” Ale nie wspomina ze była tez petycja mieszkańców z podpisami o rozszerzenie koncesji. Więc skoro się nie radzi nie ma pomysłu, niech zrezygnuje bo jej rozumowanie jest zaściankowe i parafialne, że spożycie alkoholu zależy od ilości punktów.
Znajdzie się jakiś śmiałek który według tej kobiety jak zaczyna pić pierwsze piwo, wino czy wódę to przemierzył wszystkie punkty w mieście dziś 50 lub czy po wypiciu pół litra wódki a i mając chęć na drugą to go odstraszy odległość do monopolowego? Niech zmieni robotę jej bezradność i niekompetencja szkodzi osobom uzależnionym, bo kobieta nie wie co ma robić. Bełkot i przypodobanie się wyświeconemu przez petza biskupowi.

atbis bardzo trafnie to przedstawiłeś niekompetencja i bezradność nic więcej . Jest takie powiedzenie pani Kleczyńska \" nie potrafisz nie pchaj się na afisz\". Klepanie w koło od lat tych samych populizmów spowodowało ,ze stoi pani w miejscu.

facmen

Popieram facemena. Populizm i tyle. Kleczkowska musi..., albo na drzewo.

a podobno kto stoi w miejscu ten się cofa he he he

mnie osobiście interesują osiągnięcia tego 33 letniego Bractwa bo nic o nim nie słyszałem i jakie owoce przyniosło i przynosi, taki wiek to nie w kij dmuchał.
Może jakaś publikacja powstała, ktoś coś?

DiDi

Toć kasę biorą za działalność i stołki zamieniają z rodzina i znajomymi i za to powinni przydupas..y dziękować ha ha ha...

Dodam tylko, że skuteczność i metodologia walki z uzależnieniem Pani Joanny Kleczyńskiej, prezesa tajemniczego Bractwa Trzeźwości w Łomży była i jest taka sama gdy w mieście byłby jeden jedyny punkt sprzedaży alkoholu jak i 50 czy 200.

Udowodniła tym, że stowarzyszenie tego bractwa jest zbędne bo wystarczy tylko pozamykać źródło sprzedażny legalnych punktów i problem alkoholizacji miasta się rozwiąże. Ktoś kto finansuje to bractwo powinien zrobić audyt i potrzebę istnienia tego stowarzyszenia, bo na dzień dzisiejszy dają złudną nadzieję ludziom chorym i powoduje więcej szkody osobom uzależnionym niż pomaga skoro ludzie niekompetentni rozumują że jak się czegoś zabroni to problem zniknie.

Ciemnogród. Kto i po co w ogóle powołuje takie instytucje ? Idąc tropem przemyśleń pani JK powinni zamknąć nasz browar, firmy produkujące tego rodzaju artykuły w Polsce, a ludzi na bruk. Tylko co z akcyzą dla rządu na 500+ i dotacjami dla ojca Rydzyka ? Może Joanna powie ?
Co z horrendalnymi wynagrodzeniami dla osób pracujących w państwowych spółkach, tzw. pierwszego sortu ekipy rządzącej ?
Picie alkoholu podczas randkowania przez wielebnych to grzech, ale już samo pukanie naszych pań z pierwszych stron gazet to takie tam ...... drobne wykroczenie.

Pani pisze ... cyt: \"Ja i członkowie „Bractwa Trzeźwości” każdego dnia doświadczamy ogromnego cierpienia i krzywd, które niosą dzieci, matki, żony z rodzin, w których jest nadmiar alkoholu.
To ja się kochana pani pytam: a dzieci matki, żony z rodzin patologicznych to nie chleją ? Dlaczego wymienia pani tylko płeć damską? Mało jest alkoholiczek, gnębiących mężczyzn ?
Powiem krótko ... może pani tego nie zrozumie. Jeżeli idę lub jadę kupić alkohol, to często wybieram się tam, gdzie jest jakiś wybór. Jeżeli po drodze jest nawet 5 sklepów to i tak kupię tylko tą jedną flaszkę. Oprócz mnie robi tak każdy menel. Nikt nie kupi 2 razy więcej wódy z tytułu większej dostępności tego produktu. Jak jesteśmy w knajpie, to nie wypijemy tych trunków 2 razy więcej z tytułu ogólnego udostępnienia ich na witrynie w barze.
Rzuca pani oskarżenia o sprzyjanie właścicielom galerii, a ja widzę sprawę odwrotnie. Chroni pani osoby już posiadające koncesję ! (widzi pani jak można lud otumanić?)

A panią odsyłam na ponowne objawienia Matki Boskiej w Gietrzwałdzie. Twierdzi pani: Matka Boska przemawiała podczas objawień jedyny raz po polsku. Pogadajcie sobie.

do zygzaka. Nie jestem jakimś członkiem zespołu, o którym piszesz. Normalny mieszkaniec, od urodzenia w Łomży. Normalny w sensie: nie palący, pijący na imprezach, pracujący i zarabiający na imprezy. Katolik nie praktykujący (nie będę utrzymywał nierobów w kieckach).

na koniec: redaktor pisze ... \"Radni chcą więcej alkoholu\". Na miejscu radnych pismakowi sprawę bym założył o zniesławienie.

ADALL

ADALL w 100% racja.

ADALL brawo!

Ja to proponuje zrobić referendum i spytać mieszkańców.
\"Czy jesteś za otworzeniem w twojej okolicy kilku sklepów monopolowych?\"

I po co te kłótnie. Jeśli radni i komisja przeciwalkoholowa chca pomóc alkoholikom aby nie musieli daleko latać po wódę to trzeba pomóc również innym uzależnionym.
I tak, na początek:
- wybudować 2 burdele dla seksoholików
- wybudować 20 palarni marychy dla narkomanów

To nic, że to niezgodne z prawem. W Łomży polskie prawo nie obowiązuje.

dla niektórych jak ktoś pije wódkę, wino czy piwo od czasu do czasu to już alkoholik...

idąc tym tropem można być albo abstynentem, albo alkoholikiem...

Adekwatnie do punktów z gorzałą Gdy w Łomży wybuduje się dwa razy więcej kościołów to przybędzie tez dwukrotnie parafian katolików? czy raczej podzieli parafian na mniejsze grupy rozdzielając na poszczególne parafie?

Pani myli misje katechetki z terapią. Podpowiem Pani Joannie dostanie dodatkowy odpust u Pana Tadeusza przewodniczącego zespołu ds apostolstwa trzeźwości koniecznie ograniczyć tez od razu ilość koncesji dla taxi wszak często to oni tez spełniają jako pośrednicy dostawę alkoholu dla zapijaczonej Łomży czyli nas mieszkańców w jej mniemaniu.

Biedni alkoholicy i ich rodziny gdy dostają się w ręce bezradnych i niekompetentnych takich ludzi bez wizji i niemocy gdy szukają głupich nieprzemyślanych rozwiązaniach które nic nie zmienią.


Sprawa może mieć drugie dno więc zasadne jest podejrzewać, że może tu jednak chodzi o ochronę zysków tych co już posiadają koncesje na alkohol, a nie fałszywa troska wstrzemięźliwości alkoholowej?

33 lata bezradności wstyd.

Dzień dobry.
Bractwo Trzeźwości jest stowarzyszeniem katolickim .
Jako takie ma misję działania na polu trzeźwości społeczeństwa lokalnego ( i nie tylko ) poprzez modlitwę i czyn ,co realizuje uczciwie i zgodnie z nauką katolicką .
W każdy pierwszy piątek miesiąca Bractwo prowadzi Różaniec święty i Mszę św. w kościele
Ojców Kapucynów w intencji trzeźwości.Mają różne spotkania w grupie.
Wraz ze śp.O.Apolinarym i śp.Janem Kleczyńskim Bractwo Trzeźwości od wielu,wielu lat organizuje pielgrzymki pokutno-wynagradzające ,w tym na Jasną Górę ,na ogólnopolską pielgrzymkę Trzeźwościową .
Bractwo Trzeźwości prowadzi też modlitwę różańcową na antenie Radia Nadzieja w każdą środę o godz . 20 :20 .
Każdy kto znał śp.Ojca Apolinarego i śp.Jana Kleczyńskiego ,wie,że to były wybitne osobistości .Tak samo jest z Panią Joanną Kleczyńską .Prywatnie wspomagała (i zapewne nadal wspomaga ) osoby mniej zamożne.
Tak więc każdy ,kto tu rzuca oszczerstwa,niedomówienia,to kłamie prowokacyjnie na temat Pani Joanny Kleczyńskiej i ogólnie Bractwa Trzeźwości im.Maksymilina Kolbego .
Niech liczą się fakty ,a nie kłamstwa .
Co do zwiększenia ilości punktów z alkoholem ,to jest skandal taka duża ilość miejsc w tak małym mieście. Dla miasta ewidentnie liczą się tylko pieniądze ,nie liczy się prawdziwe dobro mieszkańców,a każdy widzi jak młodzież jest rozpijana tanim piwem .Za dużo jest już problemów z alkoholem,by jeszcze dolewać oliwy do ognia.
Nie można budować prawwdziwego dobra na krzywdzie innych .

Chwała takim ludziom jak śp.Ojciec Apolinary Kapucyn ,jak śp Pan .Jan Kleczyński ,jak Pani Joanna Kleczyńska i Chwała innym osobom z Bractwa Trzeźwości z Łomży

Pozdrawiam

Czytam te komentarze i aż śmiech ogarnia. Nikt z komentujących nie odniósł się do konkretnych pytań, zarzutów, konkretnie do rzeczy. Jest atak na osobę, która ma odwagę prawdę powiedzieć. Próba deprecjonowania osoby o nieposzlakowanej opinii i zaangażowaniu na rzecz innych. Do tego odważna kobieta. Pani Joanno. Łomża jest z panią. Na tych ujadaczy niech Pani nie patrzy. W Łomży mnóstwo ludzi już wie, że jest to grupa, która niszczy hejtem każdego kto myśli inaczej. Zero argumentów, zero odpowiedzi. Atak na osobę. I to jeszcze strasznie cieniutki i żałosny

Zadajcie sobie pytanie co by było gdyby nie tacy ludzie jak p. Joanna Kleczyńska, która od lat działa, pomaga i nie szuka poklasku. Wstydu nie macie dotykając taką osobę. Boli, bo prawdę mówi.

No to atlasie Łomży z 4 wpisami na tym forum. Zadam Ci pytanie, na które nie znajduję odpowiedzi. Cóż by to było w tej naszej Łomży, gdyby nie p. Joanna Kleczyńska ? Rozwiń swoją baśniową narrację i oświeć nas, ludzi niskiej wiary !! Jak doczytałem wyżej - na pewno byłoby mniej mszy, pielgrzymek i różańców. Cuś mi umknęło ??

ADALL

Żałosne teksty, mieszanie Biskupa, księży i zero jakichkolwiek odniesień merytorycznych. Widać, że mózgi przepalone wódą i strachem o utratę wpływów.
Widać jak bardzo niektóre środowiska pogodzić się nie mogą, że w Łomży jest mnóstwo osób nie akceptujących łamania prawa, rozpijania, załatwiania dziwnych interesów. Dawno nie czytałam tak dobrego artykułu o Łomży. A wypunktowanie radnych po prostu merytoryczne. Aż żal, że te pytania nie padają na sesji rady miasta. A nawet jak padają to są zakrzyczane. Widać tu logikę i znajomość materii. A radni i władze miasta powinni się zwyczajnie wstydzić. Niekompetencja, brak elementarnej wiedzy, brak poszanowania prawa i zwykłej ludzkiej przyzwoitości.

Adall napisz jeszcze tysiąc postów to może zaczniesz cokolwiek rozumieć.

Dzień dobry .

cyt. : \"Cóż by to było w tej naszej Łomży, gdyby nie p. Joanna Kleczyńska ? \"

Po 1 nie byłoby tego odważnego głosu Pani Joanny Kleczyńskiej i tego tematu na forum .
Po 2 nie byłoby tylu trzeźwiejących alkoholików ,trwających w trzeźwości dzięki sile wspólnoty i modlitwy Bractwa Trzeźwości .
Po 3 w związku z powyższym byłoby więcej tragedii rodzinnych .
Po 4 byłoby mniej modlitw do Boga .
Po 5 byłoby mniej inicjatyw w dziedzinie trzeźwości w lokalnej społeczności ( i nie tylko ) .
Po 6 Ogólnie byłoby mniej dobra w świecie .

Ewidentnie niektórzy mają złą wolę ,są laikami i krzykaczami.

Jest też możliwość oczywista,że sami starają się o koncesje na alkohol .

Pozdrawaim .