4lomza.pl/

już od paru meisięcy trwa radosne rycie miejscowych archeologów w Starym Rynku . Efekt wykopano pare kamieni i gruzu co doprowadziło niektórych do euforii. Niby tak pieczołowicie w trosce o zabezpieczenie sladów miejscowej histori ale bezmyśłnie bo przy okazji doprowadzono do uschnięcia częsci i zniszczenia drzew które zostały na tym rynku posadzone i całkiem okazale się prezentowały.
Daje to doskonałe świadactwo profesjoanlizmu tych speców od grzebania w ziemi. Osobiscie wolę te drzewa niż tą kupę kamieni.

Dziwię się ,ze osoby odpowiedzialne z ratusza nie widza tych niszczonych i schnących drzew dosłownie pod oknami rarusza.

facmen

Starsi mieszkańcy pamiętają, Stary Rynek z lat siedemdziesiątych, z działającą fontanną, ławeczkami, drzewami, krzewami. I komu to przeszkadzało, pewnie kasę trzeba było wydać na durnoty, bo co pomysł to bardziej nietrafiony, polana z polbruku za miliony.

Po pierwsze nie miejscowych archeologów! Po drugie, obowiązkiem inwestora jest przeprowadzenie badań archeologicznych przed rozpoczęciem prac. Po trzecie, nie parę kamieni tylko odkryto kawałek historii naszego miasta. W szczegółach nie będę rozpisywał się ponieważ informacje z prac i odkryć są przekazywane na bieżąco. Chyba to jest jasne dla każdego. Niemniej trzeba być kołtunem do kwadratu, aby negować te prace, kiedy wszyscy zastanawiają się nad tym jak zabezpieczyć i wyeksponować wykopaliska. Poza tym, gdzie facman i w jakich okolicznościach i pod wpływem czego te okazałe drzewa widział. Oczywiście jest to próba zaistnienia tej niedojdy intelektualnej, który swój wpis kończy - cytuję: \"Dziwię się ,ze osoby odpowiedzialne z ratusza nie widza tych niszczonych i schnących drzew dosłownie pod oknami rarusza.\" Tylko przez wyślizgane zwoje mózgowe autora wpisu nie przeszło, że może z ratusza widzą kawałek historii, a nie rachityczne drzewka, które ta ośla łąka dojrzała. Dziesiątki razy pisałem na tym forum do Ciebie, zacznij myśleć, wyrażać się na poziomie. Wiem, że to jest prawdopodobnie mój daremny trud, ale nikt mi nie zarzuci, że nie próbowałem.

panie lewiatan otoż



facmen

\" całkiem okazale się prezentowały\" - litości czy o tym samym mówimy? 4 drzewka na ryneczku są nie są warte tego co odkryto?
myślenie na poziomie :)

podejrzewam, że facmen nie mieszka od urodzenia w Łomży i historia Miasta lata mu koło duuupy.

Wielkie podziękowania dla Władz Miasta, tylko proszę żadnych piramid szklanych.

DiDi

Gospodarka drzewostanem w mieście to jedno wielkie nieporozumienie, a raczej zaniechanie. Tu od lat się tylko wycina, nie zastępując wycinkiem nasadzeniami nawet w stosunku 1 : 0,5 (nie licząc nasadzeń w parku JPII. Miasto się betonuje, pustynniejąc jednocześnie ...

szanowna pani a jakie ma to znaczenie do tej sprawy. Proszę pojechać ulicą od strony ratusza spojrzeć na boczek i jak słupy stoją suche i usychające piękne klony dając swiadectwo troski o zieleń .

facmen

Rzeczywiście dla tej sprawy nie ma to znaczenia jak to sam powyżej napisał facman. Dzięki za przyznanie uznania i bezsensu własnego wpisu. Czyżby coś dotarło ? Jednocześnie możemy w tym powyższym wpisie facmana podziwiać, precyzję i ogląd szanownego forumowicza cytuję: \" Proszę pojechać ulicą od strony ratusza spojrzeć na boczek\" ? Na boczek od strony ratusza ? Jaki znowu boczek? Tak trudno Tobie opisać lokalizację w paru zwięzłych słowach? Powiedz o jakie drzewa klonowe Tobie chodzi, a pomożemy zlokalizować w słowie pisanym, aby wszyscy wiedzieli o które chodzi, wówczas pójdziemy tam z konewkami lub poprosimy Zarząd Zieleni Miejskiej o wsparcie.

otoż panie Lewiatan



facmen

Ciekawe, kto i kiedy posprząta ten bajzel w mieście?

widowiska plenerowe Teatru w Walizce przez ten bajzel nie mogą odbyć się jak co roku w tym miejscu. Myślę ,że ten bajel będziemy ogladać jeszcze do wiosny.

facmen

widowiska plenerowe Teatru w Walizce przez ten bajzel nie mogą odbyć się jak co roku w tym miejscu. Myślę ,że ten bajel będziemy ogladać jeszcze do wiosny.

to będzie skansen a nie rynek miasta.

facmen

Znowu bredzisz ...