4lomza.pl/

Co robi Policja aby zapobiegać niszczeniu parku?
................................................................

Nic. Pod monitoringiem można chlać i szczać do piaskownic. Miałem pod blokiem ale zlikwidowali.

Policja i Straż Miejska boi się wejść do parku bo jeszcze ktoś - czytaj - nielaty pijące alkohol - pobiją ich. Dlaczego z piątku na sobotę i z soboty na niedziele nie ma tam patroli pieszych. Od czego jest Straż Miejska - darmozjady ?
Policja to samo - bohaterzy do legitymowania starszych, protestujących pod szpitalem, itp. Tam gdzie trzeba to ich nie ma.
Co do monitoringu to jakaś parodia. Niedawno stałem przed kilkoma kamerami z butelką po wódce i udawałem że pije - zero reakcji - było ciemno i nasza odważna policja się wystraszyła.

Należy samemu zadbać o \"kulturę\", w swoim środowisku.

Jeśli nie zwracasz uwagi swojemu sąsiadowi czy małżonkowi, że nieładnie jest go oglądać pijącego, wulgarnie mówiącego czy wsiadającego za fajerę, to nic się nie zmieni.

To obciach powiedzieć komuś, że jest burakiem i chamem ???

Diego, chłopie czy Ty jesteś normalny? Stoisz w weekend w późnych godzinach nocnych z butelką wódki przed kamerą i myślisz, że zaraz z helikopterów Policja spadnie i będzie Cię pacyfikować. Puknij się człowieku w głowę. W weekend w takich godzinach Policja ma zapewne dużo różnego rodzaju interwencji domowych, jak i na ulicach. Straż Miejską raczej ciężko zobaczyć w Łomży w nocy czy w weekendy. Niestety to nie Warszawa. Zejdź na ziemię chłopie. Jak dla mnie to spożywanie alkoholu w parkach nie powinno być zakazane. Bardziej chodzi o tzw. kulturę spożywania. Najgorzej wkurza to jak spożywający drą ryja albo zostawiają po sobie śmieci.