4lomza.pl/

O co tu chodzi , Zaostrzane rygory bytowania , Pozamykane urzedy , zaklady pracy , wychodzic tylko można nieżbedne rzeczy do życia a nasze Markety budowlane typu Mastor , Mrówka hulają w najlesze . Ja sie pytam czy zakupy srubek lub farb jest niezbędne do życia ? Ruch wiekszy niż w lidlu . klienci dotykaj każdego towaru i ogladają sto razy ./ czego nie ma w spożywce ./ A co najgorsze 80 % bywalców tych sklepow to ludzie na kwarantannach - którzy wrócili z ,,zachodu ,, i wzielo z nudów na remonty .

Sklepy RTV , obuwie i cuchy - szanuja sytuację - a czy tu tylko chodzi o kasę !!!!

Unikaj takich miejsc jak się boisz. Epidemia i tak długo potrwa a zamykanie miejsc pracy nie jest najlepszym pomysłem.

Zastanów się deko. Są firmy budowlane, mniejsze czy większe które zatrudniają pracowników i wyobraź sobie że korzystają z takich cudów jak farby, śrubki,kleje, masy, płyty gipsowo-kartonowe itp,itd. Jeśli zamkną taki sklep czy hurtownię to firma stoi,a pracownik nie zarobi. I tak czasem się zdarza że dużą ilość towaru bierze się z hurtowni,ale bywa nieraz i tak że zabraknie trochę i wtedy już się dokupuje w zwykłym sklepie, nieraz i wysyłając pracownika którego już znają, dadzą bez kasy,dopiszą i szef się rozliczy. A jeśli bywają tam ludzie na kwarantannie i twierdzisz że to 80 procent to bardzo interesujące masz informację, pewnie wchodzą i mówią jestem na kwarantannie i nudzi mi się, wpadłem sto razy pomacać tą samą śrubkę. Bywają napewno, ale skąd te 80 procent. Oczywiście inna sprawa że nie powinni bywać bo inni mogą się bać, że się zarażą.

Kasia..

Nie dotyczy niektórzy nie zdają sobie sprawy czym jest przestój i pozamykanie firm,czy zakładów pracy. Gospodarka runie.

Kasia..

Takim tokiem myślenia - to i dzieci do szkoly , fryzjerzy , dentyści , biura podruży itp

Kaśka mądrze prawi.

Sam market funkcjonować musi. Raczej zastanowiłbym się na miejscu kupujących, którzy w obecnej chwili narażają siebie i innych, bo korzystając z wolnego biorą się za remonty. Najgorzej, że są wśród nich osoby, które powinny siedzieć na kwarantannie albo z dziećmi, bo przecież pilnie im wolne było potrzebne, a potem okazuje się, że wolne było po co innego.

Ty z czwóreczką dzieci się uczą, inaczej to inaczej ale się uczą. Biura podróży nie porównuj bo tu nie ma co. Dentysta jeśli przyjmuje prywatnie to jego decyzja czy pracuje czy nie. A zdajesz sobie sprawę czym są firmy budowlane ile ludzi zatrudniają? I ten co ją ma możesz nie mieć pewność że ma tyle na koncie że sobie poradzi, co najwyżej przez jakiś czas nie będzie miał dochodu i wyjmie z konta,a nie poradzi sobie ten zwykły człowiek. I wtedy wiesz co się będzie działo? Będzie tysiące ludzi bez pracy, państwo nie wyjmie i nie da. Więc zachowaj zdrowy rozsądek.

Kasia..

sednem tematu jest to - doputy nie bedzie jedności -to **** ze wszystkich starań . Nie powinno być wyjatków . Spożywka i apteki i nic więcej !!!!

Autorze o nicku P.A. A ja uważam że ten który jest na kwarantannie nie powinien jedynie iść do sklepu po rzeczy potrzebne do remontu ale remont sobie jak najbardziej jeśli chce i dobrze się czuję niech przeprowadza jakby nie było 14 dni kwarantanny szybciej mu zleci. Czy kwarantanna jeśli człowiek jest zdrowy a musi ją odbyć tylko że względu na obserwację oznacza kapcie, szlafrok i pod kołdrę i czekać będę chory,nie będę chory? To może już z automatu położyć się do łóżka i czekać na śmierć?

Kasia..

Kaska - co Ci z gospodarki jak wszyscy beda na L- 4 - zastanów się

A dlaczego wszyscy mają być na zwolnieniu, co? A skoro twierdzisz,że wszyscy będą na zwolnieniu i chcesz zostawić otwarte sklepy spożywcze i apteki to za to ci ludzie będą to zakupy robić? Za mannę z nieba? Czy za tą strasznie dużą kasę ze zwolnienia? To w takim razie postaw na otwarte śmietniki. Ech z takim rozumowaniem..

Kasia..

Ty z czwóreczką,no ale jak mówisz że wszyscy będą na zwolnieniach no to te sklepy spożywcze i apteki też trzeba zamknąć bo tam też pójdą ludzie na zwolnienia? Wszyscy to wszyscy.W takim razie Polacy i Polki wszystko zamykamy. I wyruszamy do lasu na korzonki i już będzie dobry sok z brzozy z drzew akurat sezon się zaczyna 😅 bo w sklepach nic już nie kupimy.

Kasia..

... to i zamknąć stacje paliwowe,
zamknąć firmy budowlane, to dlaczego nie wszystkie zakłady pracy :)
Odciąć dopływ wody, prądu , gazu i CO :)
Ludzie mogą siedzieć w domach ... nawet i kilka miesięcy , gdy pandemia nie odpuści .

... \" a gołąbki im same przyniosą do gąbki \" :))))


ps:
Kaśka ma 100% racji.
z tym, że śmieciarze też nie powinni parę miesięcy wywozić śmieci :)

Wybór jest prosty !
albo zacisniemy pasa . zmobilizujemy się i damy radę albo waszym tokiem myślenia - Kasia - bedziemy pieprzyć się z tym cholerstwem cały rok .
Nie da się zjeść ciastko i mieć ciastko

To będzie pogrom szczurów,czyli będzie co jeść dla tych co nie będą mieli gdzie zarobić. Dziwne rozumowanie niektórych ludzi. Każdy ma jakiś kontakt z innymi ludźmi mniejszy czy większy ale ma. Nie jest rozwiązaniem aby wszystko zamykać i czekać na koniec, bo wtedy nadejdzie ale koniec dla milionów Polaków bez grosza przy duszy, tysiące głodnych dzieci i rodziców którzy nie mają im za co kupić jeść. Nikt tego nie udźwignie i tak jak zaraza nie będzie wieczna i trzeba zachować zdrowy rozsądek,tak taki przestój kilkumiesięczny to ruina. A Polska odczuje to bardzo bo potęgą nie jesteśmy. Więc rozum, racjonalne myślenie i bezpieczeństwo.

Kasia..

Colabol czyli rozwiązaniem dla Ciebie jest jakie zaciśnięcie pasa? Pozamykanie firm czy wszystkich ludzi w domach? Wiesz ja mam kontakt z różnymi ludźmi z tymi co nie muszą zaciskać pasa tylko wyjmą z konta i dadzą radę, ale znam i takich którzy gdy nie mają sposobu na zaciśnięcie pasa bo od dawna tak żyją. I jeśli nie pójdą do pracy to będą głodni.

Kasia..

Nie sztuka wszystkim pracę pozamykać bo za miesiąc, 2, 3 ludzie nie dostaną wypłaty. Firmy splajtują i zostaniemy z kilkumilionowym głodnym bezrobociem. Zacznie się plądrowanie sklepów. A i tak zarażonych będzie przybywać ponieważ trwa import zarażonych w akcji \"powrót do domu\".
Jak to możliwe że można pozamknąć wszystko w Polsce, a nie można zamknąć importu koronawirusa z zagranicy. Rozumiem powroty np przez 3 dni z wycieczki, z urlopu, ale nie w nieskończoność tych którzy od lat siedzą za granicą.

Zadziwiające jak z koronawiruse radzi sobie Tajwan, mała wyspa niedaleko Chin , a więc blisko epicentrum pandemii,
ze względu na niewielką odległość i ścisłe relacje z Chinami kontynentalnymi, poziom zagrożenia Tajwanu był wybitnie wysoki.
Z Tajwanu do Chin jest bliżej niż z Poznania do Wrocławia. Na kontynencie pracuje blisko milion Tajwańczyków i często odwiedzają oni ojczyznę, zwłaszcza na początku roku z okazji świąt. Do tego w ubiegłym roku wyspę odwiedziło 2,7 mln turystów z Chin.

Tajwan - ok. 23,8 mln mieszkańców
w tym przebadanych testami już ok 29 tys.
Stwierdzono mniej jak 290 przypadków zachorowań i TYLKO 8 zgonów.
Wszystko tam działa normalnie , nie widać paniki,
tylko na 2 tygodnie były zamknięte szkoły , obecnie tylko siłownie zamknięte jako potencjalne źródło rozsadnik zarazek .

Życie społeczne z pewnymi ograniczeniami nie uległo zmianom.
Pracują szkoły i uniwersytety, a firmy realizują dostawy środków higienicznych zagranicę min. do USA.

....o-22 - nic madrego nie napisaleś - poza statystykami - ktore moga byc zaklamywane . Podaj na przykadach - jak sobie radza !

Poszukaj sobie w necie.
Rząd Tajwanu nie zaniża statystyk i CODZIENNIE ORGANIZUJE KONFERENCJE PRASOWE gdzie podaje szczegółowe i wyczerpujące informacje.

https://www.rp.pl/Koronawirus-SARS-CoV-2/200318970-Tajwan-lider-walki-z-pandemia.html

https://wyborcza.pl/7,75399,25781786,z-koronawirusem-najlepiej-radzi-sobie-tajwan-lekcja-dla-polski.html

Dopiero jak Polacy usiądą do swiąt to bedzie masakra w zarażaniu.

A no... lepiej usiąść w wygodnym fotelu i czytać książki!
https://www.mirjan24.pl/47-fotele

kamyki_80