Zależy, w pierwszej chwili pomysł wydaje się bardzo fajny, ale (na przykładzie mojego przyjaciela) nie do końca. Otóż ów mój przyjaciel, bardzo był zachwycony, gdy jego żona zaczęła spontanicznie robić mu prezenty, nowa koszula, markowe buty, jeansy. Biedaczek bardzo się cieszył, chełpił wręcz, jaką to on ma najcudowniejszą żonę nie to, co my koledzy z pracy. Niestety jego szczęście nie trwało zbyt długo, po jakimś czasie się okazało, że, jego najcudowniejsza żona robiła mu prezenty z poczucia winy, a winą była jej zdrada.
Czasami jednak jest szczerze porozmawiać, po prostu mu to powiedz, że byłoby fajnie, żeby znów zaczął o siebie dbać tak jak na początku waszej znajomości.
Jeśli Ciebie kocha, to zrozumie.
Pozdrawiam
Ciechosław-Staropolski