4lomza.pl/

Zaniedbana ulica Giełczyńska. Pełna pokrzyw i chwastów, rozpadających sie ruder, przewracających się płotów. Władze starają się zrównoważyć ten śmietnik gazonami z kwiatami. Wszystko byłoby w porządku żeby w ratuszu był ktoś inny.

Nie podoba mi się. Do czego nawiązuje ten kolor??? Przynajmniej białe by jakoś wyglądały

jakie donice ...świadczą o tym że te niby miasteczko jest takie same jak one czyli smutne zardzewiałe a zieleń polna zanikająca jak ta cała Łomża a miasteczko wymiera i nic tu nie ma i nie będzie smutne szare i ido ......taka prawda bo co tu niby jest?

ot styliści, te donice pasują do stylu Katedry i Starówki. Jest ok

DiDi

Chyba ktoś tu nie zna Łomży. Łomża się bardzo rozwija i ładnieje. Mnóstwo się buduje domów i sklepów, parków, dworzec, obiekty sportowe. Będzie kolej elektryczna. Mosty, wiadukty. Kto niby mieszka w tych domach i kupuje w tych wielkich sklepach, których jest mnóstwo. Nikt ich nie wyliczy z pamięci. Buduje się drogi i infrastrukturę. Ruch wszędzie jak na Marszałkowskiej. A wy widzicie jakąś zadupną częściowo tylko zaniedbaną małą uliczkę , którą miasto stara się upiększyć. Jedna strona tej ulicy do Rynku Zambrowskiego pozostała do uporządkowania.

Takie donice stawia się w wielu miastach. Tyle tylko, że są kolorowe... różnokolorowe ... Dlaczego łomżyńskie donice nie są po prostu kolorowe? może jeszcze pomalują?

Większość z komentujących nie pamięta zapewne jak miasto wyglądało chociażby w latach 80-90 pełne drzew i zieleni, teraz wszędzie wszystko wytrzebione na legionów pod ratuszem też kompletnie nic, kompozycje przy rondach i na nich jak najbardziej udane niż za poprzedniego kierownictwa bylego ZZM, ale te \"klomby\" w kolorze gówna ... Szkoda gadać

Donice są the Best!!!!

w nawiązaniu do artykułu cyt.

\"...Brzydota, koszmar, ohydztwo, zardzewiałe kolubryny i oszpecona cała ulica – oto najdelikatniejsze określenia, jakie ok. 20 łomżynianek i łomżyniaków od lat 16 po lat 80...\"

Zdecydowanie trzeba ignorować takie wypowiedzi bo jeśli ma coś się zmienić, i chcemy wyjść z tego marazmu i stagnacji trzeba coś zmieniać wizerunkowo.

Jeszcze trzeba coś zrobić z tym Placem Czerwonych trzech masztów z jednym PiSdzim znikającym na Starym Rynku i będzie OK. :)

Przecież to najnowszy trend w budownictwie: stal kortenowska. Tym materiałem całe elewacje na budynkach robią.

To było je ustawić wzdłuż Legionów tak jak było kiedyś, przejezdni mieli by z czego się pośmiać , przynajmniej z jednym by kojarzyli by miasto :D

No i w latach 50tych, 60tych, 70tych, 80tych było ładniej, a Łomża miała 1 milion mieszkańców. Zmieni się prezydent komentarze bedą inne.