Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Jedzie pociąg z daleka.... |
hehe to jest chyba ostatnia rzecz jakiej bym się spodziewał w tym mieście. A tak na poważnie pewnie nie raz słyszeliśmy dowcipy nt. jakie to szczęście trzeba mieć aby wpaść pod pociąg w Łomży. I stało się. Cud nad Narwią
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Jedzie pociąg z daleka.... |
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Jedzie pociąg z daleka.... |
ja dzisiaj jechalem autobusem z poznańskiej do szkoly i nie moglismy przejechac czekalismy z 10 minut po 10 minutach pojechalismy inną drogą przez jakies pola i łąki (spoznilem sie do szkoly:):D
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Jedzie pociąg z daleka.... |
To tak jak w drewnianym kościele dostać cegła.... Gosć mial szczescie,ten pociag jezdzi z predkoscia 30km/h.. i pecha by w miescie do ktorego 4razy w tygodniu przyjezdza 1 pociag towarowy, wpasc pod niego...hehe przez niego musialem na okolo jechac... ____ ^_^
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Jedzie pociąg z daleka.... |
Ja akurat jechałem z kumpelm na bp żeby auto umyć ... patrzymy sobie pociag jedzie , jedziemy dalej i w pewnym momencie jeden kumpel rzuca : ooo k.... samochod przed pociagiem - wogole w szkoku bylem ze cos takiego moglo sie zdarzyc ------------------------------------------------------------------------------------------- Jestem jedną z tych osób , które potrafią manipoluwać twoim czasem. Wiesz dlaczego?Bo tracisz go czytając mój podpis , który nie ma wogóle sensu. 1:0 dla Mnie
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Jedzie pociąg z daleka.... |
Salomon cos wczesnie samochod myjesz...;) ____ ^_^
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Jedzie pociąg z daleka.... |
Bezmyślność i głupota tak mozna to ocenic ! Po co stosowac sie do znaków drogowych ! Pozdrawiam Dyzmir
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Jedzie pociąg z daleka.... |
ten typ chyba musial być ślepy żeby na tym przejezdzie kolejowym wpaść pod poćiąg. Nie raz jechałem do szkoły i widziałem jak jedzie rano i porusza sie jak żółw napewno rowerem można go przegonić.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Jedzie pociąg z daleka.... |
respect:) hehe dla szczęśliwego pechowcy:) ale w końcu coś się dzieje w Łomży:) o tej historii to będą legendy opowiadać przez wiele ,wiele lat:) bigi2004
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Jedzie pociąg z daleka.... |
A skoro wspominasz o legendach.ponoć około 50 lat temu pociąg wypadł z torów i przejechał Sikorskiego. Na jakimś osiedlu się zatrzymał. Popytajcie starszych. Pewnie pamiętają :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Jedzie pociąg z daleka.... |
fantazja ZAKAZ WYWALANIA MOICH PODPISÓW!!!!!!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Jedzie pociąg z daleka.... |
Ja pamiętam ten przypadek. Mieszkałem na Sikorskiego i do szkoły 7-mki chodziłem na skróty przez stację. Zimową porą pociąg nie wyhamował , rozbił końcową zaporę i przegrodził ulicę Sikorskiego. Na tamte czasy to był niesamowity widok , a do szkoły mocno się spóźniłem na co najmniej 1 lekcję. To mogło być ca 45 lat temu.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Jedzie pociąg z daleka.... |
kiernek napisał: "hehe to jest chyba ostatnia rzecz jakiej bym się spodziewał w tym mieście." Moja ostanią rzeczą jaką bym się spodziewał to jest wystrzelenie pocisku w nasze miasto! ale jak wiadomo, to równiez juz bylo... wiec czekamy teraz aż zderzą się samoloty na pasie startowym łomzyńskiego lotniska... :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Jedzie pociąg z daleka.... |
autohton... a nie słyszałeś żeby ktoś miał zdjęcia z tego wydarzenia? _____________________ Kefas "Bo im tylko o to chodzi Abyś sam sobie szkodził Abyś sam nie mógł myśleć Abyś sam nie mógł chodzić"
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Jedzie pociąg z daleka.... |
najbardziej chyba szkoda samochodu :P a taki był ładny... amerykański :D
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Jedzie pociąg z daleka.... |
Idiotów się nie żałuje , spieszyło mu się to ma......... Moorgan
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Jedzie pociąg z daleka.... |
Kefas , w tych czasach mogłem pomarzyć o aparacie , a kto ma , nie słyszałem.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Jedzie pociąg z daleka.... |
A mnie na świecie nie było. Ale musiało naprawdę ciekawie wyglądać heh Szkoda że fotek nie ma
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Jedzie pociąg z daleka.... |
tym samochodem jechał Kurak ten co ma Yame...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Jedzie pociąg z daleka.... |
Przydałby mu się tam jakiś wiadukt. Taka swoista Yamka :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Jedzie pociąg z daleka.... |
dowiedzialem sie , ze to nie bylo 45 lat temu ani 50 tylko jakies 35 max ZAKAZ WYWALANIA MOICH PODPISÓW!!!!!!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Jedzie pociąg z daleka.... |
mój ojciec tez mówił że to się działo jak chodził do szkoły. czyli tak przeliczając to jednak 45 lat temu. hmm to ciekawe jak to w końcu jest
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Jedzie pociąg z daleka.... |
to przelicz sobie ile lat ma ojciec i w ktorej klasie byl...to ci wyjdzie:) ZAKAZ WYWALANIA MOICH PODPISÓW!!!!!!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Jedzie pociąg z daleka.... |
Va bank ~ 45. Najpewniej między 42 , a 45.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Jedzie pociąg z daleka.... |
jeśli to był właściciel yamy to nie kurak tylko mikulski, napewno był na ostrym kacu albo się czegoś nabuchał. pytanko do policji czy został dokładnie przebadany?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |