Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Poprzednia wiadomość | Następna wiadomość |
GOŁĘBIE , problem z latającymi szczurami ... |
GOŁĘBIE , problem z latającymi szczurami ... Zna ktoś humanitarny sposób rozwiązania tego problemu ? Od wielu lat mam problem z gołębiami zakładającymi swoje gniazda na dachu mojej posesji. Niestety ze względów konstrukcyjnych dachu , gdzie jest kilka miejsc sprzyjających zakładaniu gniazda , po prostu jest kilka zacisznych nisz , gdzie te latające szczury mogą się zagnieździć. Problem polega na tym, że budynek jest trzy i pół kondygnacyjny, dach stromy i do tego znajduje się przy jednej z głównych łomżyńskich ulic. Gołębie srają , do tego stopnia, że są w stanie zapchać swoimi odchodami poziome rynny deszczowe , co skutkuje całkowitym zapchaniem i przelewaniem się wód deszczowych z ww rynien - wszystko leci do podpiwniczenia pod budynkiem. Ktoś powie bagatela, trzeba czyścić rynny - ale jak uwzględnić koszty : gdy minimum regularnie , dwa razy do roku , trzeba wynająć zwyżkę z obsługą jak jedna godzina takiej \"przyjemności \" kosztuje mnie brutto ok. 220 zł. - a do tego jednorazowe czyszczenie zabiera ok. 2h = 440 zł. Że już nie wspomnę o szkodach, jakie swoimi kwasowymi odchodami gołębie powodują na blachodachówkę . To też jest moja strata . Żerują po śmieciach i roznoszą (jak szczury) zarazki i inne nieprzyjemne rzeczy. Gołębie odchody zostawiane np. na parapetach to też groźne źródło chorób. Wystarczy otworzyć w ciepły dzień okno, a naszpikowane bakteriami pyłki z przysuszonego guano wpadną do mieszkania, osiądą na jedzeniu albo dostaną się do naszych płuc. A do tego dochodzą różne gołębie pasożyty i ich larwy. Sraluchy mogą stanowić zagrożenie dla populacji ludzi ponieważ przyczyniają się do rozprzestrzeniania bakterii wywołujących zapalenie płuc, bóle żołądka i biegunki itp... Powszechnie wiadomo, że gołębie to latające szczury, typowe szkodniki niszczące miasto i ich kwaśny odczyn gołębich odchodów niszczy budynki. Do tego \"miłe \" jest słuchanie gdy zaczynają gruchać o świcie, i niesie się to po pionach całym mieszkaniu , a i kilka razy dziennie trzeba szorować balkon i parapety z odchodów, którymi gołębie obficie je \"zdobią\". GOŁĘBIE ! jak walczyć z tą plagą ? Borykałem się z tym latami (nadmieniam , a priori wykluczyłem metody niehumanitarne jak kolce i trutka) ( kolce u sąsiadów też się nie sprawdzają ) - świecące płyty cd, wiatraczki, - zawiesiłem nawet specjalnie figury/postacie przypominające Myszołowa i inne ptaki drapieżne - ale jak po paru tygodniach gołąb usiadł na drapieżniku i zrobił mu pokaźną kupę na dziob załamałem ręce . Robiłem też próby z z nagranymi piskami sokołów jastrzębi i innych szponiastych - nic to nie dało na dłuższą metę. I od razu informuję : wszelkie siatki/zabezpieczenia i tym podobne w moim przypadku nie mają racji bytu . Raz, że szpetnie to by wyglądało z ulicy w centrum miasta, , po drugie to, że ze względów konstrukcyjnych dachu i wielu \"nisz\" nie jest to możliwe . Jak walczyć z tą plagą ?
|
Odpowiedz na tę wiadomość | Wyświetlaj płasko | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Tematy | Autor | Data | ||
|
-speech | 01-03-19 21:06 | ||
|
nie`dotyczy | 01-03-19 21:19 | ||
|
-speech | 01-03-19 21:26 | ||
|
Lobo | 02-03-19 08:38 | ||
|
Transponder | 02-03-19 12:00 | ||
|
c2h5oh | 02-03-19 14:14 | ||
|
jeniec | 02-03-19 14:36 | ||
|
jeniec | 02-03-19 14:39 | ||
|
czarek74 | 04-03-19 18:55 | ||
|
smolak69 | 04-03-19 21:01 |