4lomza.pl/

Tragedia, do której doszło w niedzielę podczas lokalnego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy stała się dla niektórych opiniotwórczych środków przekazu, a także publikujących za granicą zwolenników opozycji przyczynkiem do ataków na Polskę.

„A więc Polska ma swoje pierwsze motywowane politycznie morderstwo” – napisała po śmierci Pawła Adamowicza Agata Pyzik, dziennikarz i krytyk kultury, która publikowała w takich tytułach jak „The Guardian”, „The Wire” i „New Statesman”. Swój wpis na Twitterze autorka zamieściła w języku angielskim, jako komentarz do załączonego artykułu z „Guardiana”, poświęconego gdańskiej tragedii. Dodała, że Adamowicz został zasztyletowany przez „gangstera sympatyzującego ze skrajną prawicą”. Sama gazeta w często aktualizowanej informacji o wydarzeniu konsekwentnie podkreśla, że chociaż Adamowicz z racji swego stosunku do kwestii imigracji czy dewiacji seksualnych miał na prawicy wrogów, to nie ma dowodów na to, że sprawcą jego śmierci kierowały motywy polityczne.

Read more: http://www.pch24.pl/zagraniczne-media-wykorzystuja-smierc-prezydenta-gdanska-do-atakow-na-polske,65516,i.html

Prosimy o zapoznanie się z innymi przykładami i zastanowienie się, czy Agata Pyzik i inni dziennikarze nie kreują \"mowy nienawiści\" wobec Polski i Polaków.

I warto zastanowić się, czyż zbitka pojęciowa \"mowa nienawiści\" nie jest lewicowym sierpem i młotem na cywilizowanych na sposób europejski (vide prof. Feliks Koneczny).

Pomysl troche, choc to może byc trudne dla niektórych..
Oczywiście, ze to polityczne morderstwo. Po zabiciu facet ze sceny nadaje na PO. A Polske zaatakowaliśmy sami, coraz mniejsze poczucie wspólnoty, ONI, MY, Tam zomo a tu ktoś.. itd..
No moze tzw. Ruscy trochę pomagają dzieki swoim klakierom przy władzy i trollom i tak się .. staczamy.

@antek: rzeczywiście, pomyśl trochę i napisz jakie postulaty polityczne głosił morderca.
Zastanów się dobrze żeby nie ośmieszyć się, bo nawet redakcja \"Guardiana\" oceniła, że \"nie ma dowodów na to, że sprawcą jego śmierci kierowały motywy polityczne\".

oooo lewicowy Guardian... mówi prawdę?

Zabójstwo w mojej ocenie ma związek z polityką. Owszem,nie jest to w mojej ocenie zlecenie polityczne, ale zwiazek z polityką ma, inaczej nie używałby tyrady o PO, może o złych sędziach prędzej. On jednak użył PO, bo co przejęzyczył się?

Tak moi drodzy,nie potrzeba nam uchodźców sami się powybijamy.
Każdy rząd i rządzący zawsze mają coś za uszami,lecz przez ostatnie lata rządów jest apogeum szerzenia nienawiści wobec innych poglądów i wartosci niż tych które chce się Narodowi narzucić.Nie ma świętych żadna partia i nikt rządzący nie jest bez winy czy to teraz czy w przeszłości.
Ale przyszłość można chyba wybudować razem dojść do jakichś kompromisów,a nie wytykać błędy innych.

@kamil1415: człowiek cywilizacji europejskiej (vide prof. Feliks Koneczny) ma obowiązek poszukiwania, głoszenia i obrony prawdy oraz życia.
Od ponad wieku w Europie kwestionuje się istnienie obiektywnej prawdy (wraz z konsekwencjami tego zaparcia się) i stąd dwie wojny światowe, z ludobójstwem Polaków, Żydów i innych narodów, a dziś masowe mordy dzieci w łonach matek.

Prawda obiektywna... to fizyka... a jak się okazuje tylko na ziemi, bo w kosmosie nie wszystkie prawidła fizyki klasycznej działają.
Reszta... to interpretacja, filozofia i wyobrażenia.
Amen.

Polonia Christiania,dziwne to trochę co piszesz,ja nie poczuwam się do żadnego obowiązku o którym wspominasz.Mam swoje sumienie i wartosci i tak żyję.Nikt nie ma prawa narzucać mi żadnych obowiązków.Zyjemy w wolnym kraju.

Ty Christian Poloński zniknij już. Jak mówią w reklamie: chce się rz... .

Szymon Hołownia odniósł się wprost do walki politycznej na trumnie Adamowicza i napisał, do czego politycy i zwolennicy PiS nie mają teraz prawa.

- Środowisko PiS (trzeba to mówić wyraźnie, bez zuchwałości, ale i bez lęku) ciężko pracowało, by z osoby prezydenta Lecha Kaczyńskiego (…) uczynić świętego męczennika - założyciela ich wizji \"nowej Polski\" (…). Środowisko to nie ma więc teraz żadnego mandatu do zarzucania komukolwiek upolityczniania śmierci Pawła Adamowicza, a małe, wredne gesty (spóźnianie się na minutę ciszy na Wiejskiej, czy w Łodzi) to wyraz niepokoju, że teraz swojego męczennika, swój symbol, może mieć ta druga strona.

- Bez zuchwałości i bez lęku, fundamentalnie nie zgadzam się więc z tymi, którzy pospiesznie próbują zamieść cały ten wstrząs, jaki przeżywamy od paru dni, pod dywan – napisał Hołownia na Facebooku, nawiązując do tłumaczeń, które wskazują na niepoczytalność mordercy. - Zabito najbardziej znienawidzonego przez pewne środowisko samorządowca w kraju na imprezie najbardziej znienawidzonego przez tych samych ludzi działacza społecznego – podkreślił publicysta.