4lomza.pl/

Ni mniej ni wiecej tylko rózowa impreza...

Piątek; 10 listopada w Klubie Yam Caffe:

w housowych rytmach zagrają :
rezydent warszawskiego BarbieBaru MMIKIMAUS - dj ktorego muzyka rozrusza nawet najbardziej wybredne i zapadajace w zimowy sen kończyny dolne(tudzież górne), gospodarz wtorkowych(najbardziej znanych) imprez w Barbiebarze...
nie zabraknie tam też Rezydenta "Yamoskiego Parkietu" - Dj Puffy'ego


Jak mówi sama nazwa, impreza będzie bardzo różowa, glamour, jazzy, cool, siii i jeszcze milion innych...

OSOBY UBRANE NA RÓŻOWO (jakiś widoczny, i sporego rozmiaru element, a najlepiej 5) WSTĘP oczywiscie GRATIS!!!!!!!!

oprócz tego do 22.30 wódka z softem 5zl a piwo 4zl

w programie przewidziane zawody na najwiecej różu na metr kwadratowy...
to be pink is so nice....; ))))



IMPREZIE PATRONUJE SERWIS

klubowa.4lomza.pl




Jeden lubi jak mu cyganie grają, drugi jak mu z butów smierdzi

A co to są zniki?

--
Samotność to emocjonalna trzeźwość.

hehe tez sie zastanawiam... moze zaniki?

przyjdź, a sie dowiesz...

czy Ty (markac) nie masz co robić, tylko wyszukujesz literówek w tekstach???

zgłoś sie do jakiegoś wydawnictwa, tam płacą za takie rzeczy; połączysz przyjemne z pożytecznym...

dla mniej domyślnych errata:

*zniżki zamiast zniki, w przedostatniej linijce na plakacie

Jeden lubi jak mu cyganie grają, drugi jak mu z butów smierdzi

ooo nice trzeba byc.

bywam na wszystkich imprezach patronowanych przez klubowa

The pink be so nice nie przegapie tego

Forum miało być podobno miejscem wolnym od reklam...

Anthony

tak wlasciwie to jest informacja nie reklama, chociaz mozna o tym dyskutowac, ale jak ktos nie chce nie czyta, a ja wybieram sie napewno dzieki temu ze ktos o tym napisal, bo nie wiedzialabym o tej imprezie

Wszelkie najsiwezsze imprezowe informacje macie zawsze na

klubowa.4lomza.pl

miejsce przygotowane specjalnie dla Was.

giina: to jest ewidentnie reklama.

Anthony

Anthony:
aż tak Cie to boli??

Zamieściłem to jako informację imprezową... Czy masz coś przeciwko, że dzieku temu (być może) kilka osób wiecej bedzie sie bawić na imprezce, w tym i tak smutnym mieście???

Jeden lubi jak mu cyganie grają, drugi jak mu z butów smierdzi

W tym smutnym jak pi*** mieście nie ma normalnego miejsca do zabawy. Zamieszczasz to, jako informację imprezową, bo za to Ci płacą. Nie wypieraj się i nie udawaj zbawiciela znudzonych łomżyniaków. Cóż to takiego ta cała klubowa.4lomza.pl? Co jakiś czas pojawia się kilkanaście fotek z jakiejś "stodoły", gdzie "bawi się" (nazwijmy to tak) grupa nawalonych/naćpanych małolatów. Za moich czasów dobrą zabawą nazywaliśmy spotkanie w gronie przyjaciół a nie wyginanie sie w rytm jakiegoś badziewia.

Anthony

Widzę, że Twoja awersja wynika z różnicy wieku, a przynajmniej tak mi się wydaje. Czy mam rozumieć, że My także mamy stać w kolecje po papier toaletowy?? Pisząc, że w mieście nie ma miejsca do zabawy, mylisz się- zapewniam. Miejsce jest, tylko ludzie są jeszcze mało imprezowi... Ale to się zmienia i to w dobrym kieunku. Z resztą co Ciebie to interesuje... Pokazałeś Swoje nastawienie... A co do mojej osoby, to nie wysuwaj pochopnych wniosków; grubo się mylisz...

Jeden lubi jak mu cyganie grają, drugi jak mu z butów smierdzi

Anthony Queen - ten od westernów, za jego czasów to w Kameralnej można było się zabawic i w mordę dostac za kowbojski wygląd. Aż żal, że nas młodych to wszystko ominęło.