4lomza.pl/

Witam, czy jest w Łomży siłownia nienastawiona tylko i wyłącznie na dojenie klienta? Do której można chodzić i być zadowolonym bo w cenie pakietu jest np woda, kawa lub szejk ? W której jest zniżka dla rodziny? A nie taka w której za wszystko trzeba płacić, nawet za pierdnięcie :D W której jest miła obsługa a nie typu \"wyżej sra niż dope ma\" :D Gdzie trenerzy nie robią łaski że podpowiedzą coś w kwestii diety lub pokażą ćwiczenie ? Hmm ??

Wątpię bo łomżyńscy biznesmeni są nastawieni na zysk i wyzysk

to gonić frajerów.
Niech sami się pakują w duuupska. ;-)

Warto zerknąć w Internecie w tej materii. Powinno się coś z całą pewnością znaleźć.

Standardowa edukacja zapewni Ci przeżycie. Samokształcenie - fortunę. Jim Rohn

Zerknęłem i szukam opinii innych.

Nie wiem czy wiecie, ale DZIAŁALNOŚĆ GOSPODARCZĄ \"przeważnie ;)\" zakłada się po to aby przynosiła zyski. Składową zarobku w takiej np siłowni jest sprzedaż wody, shake itp. Myślę że jeżeli zapłaciłbyś za karnet ze 250zł to wszystko miałbyś w cenie, jednak jak się chce karnet za 50-80 zł no to sorry Dolores :)

Wszystko jest nastawione na dojenie, w dzisiejszych czasach nawet w oko za darmo nie dostaniesz, trzeba zasłużyć.

Bardzo polecm Ci sprawdzić - secondo e uomo

Jak się chce ćwiczyć za darmo zawsze można zrobić siłownią w garażu lub piwnicy (jak jest taka możliwość) lub dobrać takie ćwiczenia, które nie wymagają chodzenia na siłownię. W internecie jest tego pełno.




______
Mój blog

Zacznijmy od tego,ze siłownie w Łomży nie są lomzyniakow tylko przybyszy zza rzek,sam chodziłem na jedną z siłowni i wykupiłem parę godzin z trenerem i za każdym razem on mi ustawial maszyny i na moje pytanie-jak to ustawić żebym później sam to robił odpowiedział ze on mi ustawi.Skończyły się godziny i poprosiłem o pomoc w ustawieniu maszyny i dostałem takiego wała jak Polska cała-nie chciał mi pomóc fiut jeden.

Po to robił kurs na trenera by z tego żyć a nie dawać bezpłatne rady. To jest jego praca, za którą bierze wynagrodzenie.