4lomza.pl/

Dokąd to wszytko prowadzi? Gdzie my znierzamy jako miasto? A może potrzeba innych sił politycznych, ktore bedą dbały o wzrost miasta

Łomży potrzeby prezydent nie z namaszczenia polityków obiecujący gruszki na wierzbie, a człowiek, któremu zależy na rozwoju i dobru miasta.

Chrzanowski się nie sprawdził - musi odejść.

A czemu ty takie głupie pytania zadajesz ....Zaprawdę Umberto Eco ujawnił PRAWDĘ do czego są zdolni panowie z ul.sezamkowej w Imię róży (dotyczy to też komży) iż oni opierają się na upadlaniu,upokażaniu i wpajaniu winy w ludzi .....FiM – Biskup specjalnej troski
Nad diecezją łomżyńską zawisła jakaś klątwa. Afera narkotykowa, ksiądz oskarżający biskupa o próbę zabójstwa, policyjny pościg za proboszczem uciekinierem ze szpitala psychiatrycznego…

W maju br. ujawniliśmy powiązania bardzo znanego w diecezji łomżyńskiej księdza Janusza M. ze skazanym w Wenezueli na długoletnie więzienie Albinem K., schwytanym tam w 2004 r. podczas organizowania transferu narkotyków do Polski
(„Koka i nowy ślad” – „FiM” 20/2008). Przypomnijmy, że „w toku prowadzonego śledztwa V Ds. 6/05/S ustalono, iż Janusz M. utrzymywał kontakt za pomocą urządzeń elektronicznych z osobami, które mogą mieć związek z usiłowaniem przemytu narkotyków”. Tak to określiła prokuratura, a podczas przeszukania mieszkania księdza na plebanii parafii w N. funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego znaleźli m.in. kopie sześciu przekazów pieniężnych (każdy kilkusetdolarowy) wysyłanych do Wenezueli

Anatol M.