4lomza.pl/

Zamiast układu prostych ścieżek komunikacyjnych w parku J.P. II nadal jakieś pozaokrąglane kształty wbrew logice komunikacyjnej. To psuje cały ład architektoniczny. Ludzie będą chodzić najkrótszą drogą, np. od bloków w kierunku marketu, od ks. Anny w kierunku basenu itp. Przy wielu projektach czeka się, aż ludzie wydepczą ścieżki potem się planuje projekt, a tu takie nielogiczne dziwactwa. Gdzie w tym sens, by takie wizje realizować. Tak to przynajmniej wygląda z załącznika do artykułu.

franciszek

Wystarczy spojrzec na projekt(tzn kto go wykonał). Kto by sie fatygowal z B-stoku skoro ma dostepne mapy terenu :)

ŁKS

W planowaniu działań naszych władz nie ma żadnej spójności.

Inwestycje nie są planowane z wyprzedzeniem, brakuje planu zagospodarowania przestrzennego, koordynowania działań i konsultacji pomiędzy ratuszem a architektem miejskim oraz wizji - jak to miasto ma się rozwijać i wyglądać.

Od lat wszystko jest prowadzone po łomżyńsku, czyli chaotycznie.

Wystarczy spojrzeć na to jak elementy starówki współgrają ze sobą, wygląd elewacji, budynków, chodniki, latarnie, fontanna i ulice.
Chaos, kłócenie się stylów, bezsens i wielkie g...

Jak to się mówi - każdy pies z innej wsi. Pasuje jak garbaty do ściany, itp.

Czy ktoś w tej Łomży ma jakąś wizję ????
Widzę to czarno !!!

Podobno w mądrym kraju jakim są Czechy, jak stawiano osiedla to najpierw czekano aż ludzie pokażą którędy chodzą i dopiero w takich miejscach kładziono płytki chodnikowe, ale to w mądrym kraju takie rzeczy są możliwe. Bo Czesi wpadli na pomysł, po skończeniu komuny, odkreślili grubą kreską i uchwalili że niem powrotu i zwrotu, dlatego niem u nich afer kamienicowych czy inny zwrotów, nawet żydki się boją zgłaszać po swoje.

a tu widzisz na czyjeś widzi mi się powstało to \"coś\" bez ładu i składu, za grube miliony wydane nie z jego kieszeni, mało tego za te rozbieranie i powtórne układanie alejek powinien ktoś beknąć jeżeli zmienia plany jakby nie można było od razu zaprojektować w ten a nie inny sposób