Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Zasłużona kulturze, a Teatr Lalki Aktora |
Przeczytałem dopiero dzisiaj o przyznaniu Glorii Artis wieloletniej aktorce łomżyńskiego teatru. Przeczytałem i oczom nie wierzę... Oto o wyróżnienie dla aktorki, która przez ostatnie 30 lat występowała w TLiA wniosek składa... proboszcz parafii. A gdzie wniosek od dyrektora teatru? Byłem na jubileuszu 30-lecia TLiA kilka tygodni temu. Owszem, bąknięto wówczas ze sceny, że występowała w teatrze także p. Gosk. Sądziłem jednak, że to osoba, która jedynie przez moment pojawiła się w TLiA. Ale nie... Dzisiaj to doczytałem. Wierzchowska-Gosk była w TLiA od samego początku, od 1987 roku. Na długo przed obecnym dyrektorem. Jakaś paskudna choroba sprawiła, że zakończyła pracę tam niedawno, w 2017 r. Była zatem w TLiA caluśkie 30 lat! A na teatralnym jubileuszu obejrzała figę z makiem. Dyrektorze Antoniuk, czytam w mediach, że w piątek powiedział Pan: \"Byłaś prawdziwym teatralnym żołnierzem. Dawałaś radę nawet wtedy, gdy inni nie dawali rady...\". Może warto, aby zadał Pan sobie pytanie czy Pan daje radę w takich sytuacjach? Może warto pomyśleć, aby dyrektorowanie teatrem przekazać już komuś innemu? Komuś, kto posiada choć odrobinę empatii i mniej jest zapatrzony w siebie. Kto nie czeka na pochwalne peany pod swoim adresem (\"Dziękujemy, że zbudował nam Pan taki piękny teatr...\"), tylko widzi ludzi obok siebie. Także tych, za których przecież bierze odpowiedzialność jako pracodawca. Wszak głównie za to jest Pan suto wynagradzany z miejskich pieniędzy. Może najwyższy czas, aby pokusić się o jakąś autorefleksję?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zasłużona kulturze, a Teatr Lalki Aktora |
Popieram przedmówcę. Ciekawe, co o tym myśli wielce szanowny założyciel TLiA w Łomży.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zasłużona kulturze, a Teatr Lalki Aktora |
Podpisuję się w/w wypowiedzi obiema rękami. Niestety, ale tzw. dyrektowanie w Łomży można przypisać niejednemu, który nie widzi pracowników oddającym się z całym sercem pracy a później wyrzucają na bruk, bo zachorował a zdrowie zostawił gdzie? W Firmie!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zasłużona kulturze, a Teatr Lalki Aktora |
Smutne, ale jakże prawdziwe... Wielu z tych, którzy sami siebie uważają za tzw. \"miejską elytę\", lokalnych liderów w rzeczywistości są ludźmi bardzo, bardzo małego formatu. Bez jakiejkolwiek klasy. Dodatkowo brak jakiejkolwiek rotacji czy kadencyjności na wszelkich dyrektorskich stanowiskach w miejskich instytucjach sprawia, że po kilku latach dyrektorowania osoby te są przekonane o swojej doskonałości i niezastąpialności na dyrektorskim stołku. A co za tym idzie - nie muszą się już o nic starać i mają w głębokim poważaniu wszystkich dookoła.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zasłużona kulturze, a Teatr Lalki Aktora |
Święta racja.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |