4lomza.pl/

Praca w domu, przed swoim komputerem. Mogę zacząć o której chcę, o której chcę skończyć. To czy pracuję w weekendy zależałoby ode mnie.
Forma zatrudnienia: własna działalność. Mały zus 470 zł plus 50 zł koszta księgowości. Koszta prowadzenia firmy również by się znalazło.
Zarobki w wysokości 16 zł na godzinę co przy 175 godzinach w miesiącu ( te 8 godzin dziennie) dałoby kwotę 2800 zł.
Czyli na rękę : 2280 zł ( ewentualnie odjąć jakiś dochodowy).
Co o tym sądzicie?

Ogolnie git tylko czy pracodawca zaplaci na czas, bo zusy nie poczekaja

bigi2004

daj spokój za te pieniądze, ręko nie ruszył bym nawet

Masakra ...

Zapłaci na pewno bo pracę zaproponowała mi znajoma, pracuje u niej tak moja koleżanka.
Mam problem bo pracuję na etacie gdzie mam 1500 zł ale mam też urlop. W tej drugiej nie ma urlopu.
Z drugiej strony odpadają problemy z dojazdem.

Ale mozesz ciagnac etat i wladna działalnośc mniejszy ZUS i masz staly dochód. Nie rozumiem jeżeli ktoś pozbywa się krowy dojnej.

a księgowość 50zł, to gdzie taka tania księgowość..?

pewnie wystawianie na allegro a pozniej do ciupy na pare lat ,legalne to jest co chcesz robic?

każda praca w Polsce to dla idiotów

Ale patrz też na zalety pracy w domu. Nie musisz tracić czasu i pieniędzy na dojazdy do pracy, na ubiór, nie musisz stać w korkach, teoretycznie wstajesz o której chcesz - krótko mówiąc lepiej zarządzasz swoim czasem i więcej czasu możesz poświęcić na niepracowanie, na korzystanie z życia. Jeżeli nie jesteś przekonany do swojego biznesu, to tutaj masz ciekawą dyskusję na temat pomysłów na własną działalność gospodarczą http://www.forum-kredytowe.pl/f142/pomysl-na-biznes-bez-kredytu-84738.html - może coś Ci wpadnie w oko.

.

hmm, ciekawa forma zatrudnienia. Chociaż ja bym się chyba obawiała... Osobiście myślę nad jakimś tego rodzaju darmowym kursem w Warszawie, aby potem móc zacząć rozwijać własny biznes.

nie no pewnie, bo wszyscy chcieliby dostawać po 10 tys na rękę za nic!!!

Ja jestem dokładnie tego samego zdania co poprzednik. Nic dodać, nic ująć...

Jeśli wierzysz, kiedy cię chwalą, musisz też poważnie podchodzić do tego, jak cię krytykują.