4lomza.pl/

Witajcie.
Jak wiecie, niedługo Boże Narodzenie, kilka dni potem Sylwester. Gdzie w tym roku się wybieracie i jakie kryteria bierzecie pod uwagę decydując o miejscu tegorocznej zabawy? Osobiście lubuję się w kilkuosobowych imprezach, które organizujemy co roku, w domu kolegi. Sami znajomi, luźna atmosfera... Powiem szczerze, że nie mam jakoś przekonania do dużych imprez sylwestrowych w restaruracjach, coniektórych hotelach. Moim marzeniem jest Sylwester w domku, w górach, w "corocznym składzie". Może kiedyś...

Pozdrawiam Wszystkich (szczególnie tz)

Mr S

"Jeśli wszystko kontrolujesz, jedziesz zbyt wolno!"

Dobrze ciebie rozumiem. Tez wole tzw, "domowki" w gronie z najomych. Wtym roku z racji ze studiuje we Wroclawiu "sylwka" spedze w "moim drugim miescie" (ewentualnie gdzies w gorach. Pozdrawiam.

Poza tym ceny biletów na te hotelowe imprezy są kosmiczne...

Pozdrawiam

Mr S

Pozostaje jeszcze choinka na starym rynku...
Co do cen to faktycznie nie są najniższe , ale jest w czym wybierać.
A może wiecie gdzie jest najdrożej , a gdzie najtaniej?

michal

Najdrożej zapewne jak co roku - w Baranowskim, ceny nie znam ale chyba nic nie pobije kosztów świętowania nadejścia nowego roku w Piątnicy...

Najtaniej z tego co się zdąrzyłem zorientować będzie można poszaleć w klubie "Atom" (tam jest zawsze fajnie i tanio :)) i w "Ibizie" (bo chyba 50 zł od osoby) a najdrożej w "Baranowskim" (1000 zł) Pozdrawiam.

clubbman

Do Kornik:
Heh, a to niespodzianka... kolega też we Wrocławiu? Ależ ten świat mały :-) I to w dodatku możemy sobie pomachać przez okno.

pozdrawiam

przyjdę na Stary Rynek i mam nadzieję ,że w tym roku będzie to lepiej zorganizowane. Jakaś muzyka , ciepłe napoje , jedzenie. Pojawi się Pan prezydent i złoży mieszkańcom miasta noworoczne zyczenia. A może i pojawi się cała rada miasta. Może do tego jakiś krótki koncert. Może w końcu tak to będzie wyglądac. W tym miejscu o tej porze ludzie sie cieszą i nikt nie ma ochcoty na żadne awantury. Przychodzi dużó osób w różnym wieku. To jakaś nowa potrzeba manifestowania jedności ludzi. Mi się bardzo podoba. Do zobaczenia.

Apis

Ja preferuję Stary Rynek. Oczywiście połączony z imprezką w domu. Przed północą udajemy się tłumnie na wielkie całowanie.

Czy prezydent przyjdzie, czy też nie, to mało ważne. Chociaż byłoby miło.
Powinno być więcej policji i straż miejska. Będzie bezpiecznej, bo w tamtym roku znalazło się kilku oszołomów, co chciało zadymę robić.

I żeby ognie sztuczne trwały więcej niż 3 minuty. Bo w tamym roku to raptem z 5 minut widowiska było.
Każdy Radny mógłby ze 100 zł z diety na fajerwerki rzucić, to byłoby wesoło.



:-C

No właśnie, niech radni oddadzą na organizację miejskiego Sylwestra po jednej swojej "dietce". Napewno nawet tego nie odczują ;-)

Pozdrawiam

Mr "S"
Krytyk zawodowy?!

"Jeśli wszystko kontrolujesz, jedziesz zbyt wolno!"

Radna Konopka wspominała w swych obietnicach przedwyborczych , ze zrezygnuje z diety jeśli wygra.Pani radno to może chociaz jedną dietkę tak na koniec roku:).może inni pojdą za Pani przykładem.Dobry pomysł z tymi fajerwerkami ...........

michal

...ja jadę do Szwajcarii...

---
PGG

....tej na Suwalszczyźnie... bardzo piękne tereny.... domek w dolince, między wzgórzami, nad jeziorem, z kominkiem i wszelkimi szykanami...

---
PGG

Pani radna Konopka powiadasz? Dobrze wiedzieć ;-) Może mi oddawać te diety ;-) Ja się wcale nie obraże...

Pozdrawiam

Mr "S"
Ostatni bastion krytyki na tym forum.

A ja ze swoją kobietą spędzimy prawdziwego romantycznego Sylwestra. Nareszcie będziemy mieli całą chatę dla siebie. Będzie szampan, dobre wino i tylko my do białego rana......

Rynek... hm niezaprzeczalnie czas swietaowania ale odpychajace od tej imprezy jest to ze 3/4 obecnych na nije imprezowiczow ledwo stoi na nogach...

To jest właśnie ten swoisty "klimat" imprezy na Starym Rynku ;-)))

Pozdrawiam

jakie miasto takie spoleczenstwo......

zx

2 mozliwosci do rozstrzygniecia zapewne tuz przed dniem zerowym:):

po1. chetnie spedze ten wieczor w swoim domu
po2. chetnie wyjade do przyjaciol w Bialymstoku...
Starego Rynku w swoich planach nie ujmuje juz od kilku dobrych lat. Powod? "Klimat".

°°°°°°°°°°
... evaa ...