4lomza.pl/

Prywatne bizancjum w bursie nr 1 przy ul.Kopernika pod kierownictwem dyrektora zatrudnia swoją rodzinę i szybko awansuje:
- konserwator: kierowca (brat cioteczny);
- żona Pana dyrektora - główna księgowa w Szkole Podstawowej nr 10;
- sprzątaczka: po szybkim awansie, praca w księgowości (szwagierka) od września pani sprzątaczka - księgowa, przechodzi do Szkoły Podstawowej nr 10 do księgowości - to jest bratowa księgowej.

Czy miasto Łomża i wydział oświaty i edukacji wie o takich rzeczach??
Wszystkie etaty od sprzątaczki po nauczycieli (wszystkie po znajomości w szkole nr 10?
Tak teraz się odbywa polityka zatrudniania??? A gdzie Pan naczelnik wydziału?? (który też jest kolegą dyrektora).

Czy oni źle wykonują swoje obowiązki, co w tym złego, że zatrudnia zaufane osoby, które zna. Jak Pan taki spostrzegawczy to w hospicjum potrzebna jest pomoc przy chorych proszę tam iść a nie marnować czas na zawiść. Miłego dnia😊

hospicjum, to już wspiera wasz prezydent :)

Spostrzegawczy a ty kogo byś zatrudnił panią Kowalską czy bratową??❔

Śpiewakowa oszystkim i wie wręcz jest architektekm, system tak tu działa a chroni to ku....wstwo sezamkowa z biszopami ,zagadka czyim synem jest Karol Śliwowski pracójący w .....? Czy mammmm to dyrektorka tegożl.k.?i wiele innych tajemnic poliszynela w komży.

Anatol M.

CBA ;)

W 10 tak jest, tylko znajomości. Dyrektor zwalnia młodych bardziej wykształconych nauczycieli żeby zatrudnić np. Żonę byłego prezydenta. Tam kompetencje się nie liczą. Wszyscy są uwikłani.

A ty to wszystko Spostrzegawczy spostrzegłeś z Olsztyna?