4lomza.pl/

Widać jacy prezydenci tacy prezesi miejskich spółek same jełopy bez elementarnej wiedzy i wysłowienia się.

Grunt to kasa leci i dalej nie wiadomo na jakim stanowisku pracuje w MPWiK fachura Sasinowski

Po co chrzanowski upychał 29 lipca 2016 r. Zbigniewa Sasinowskiego w skład nowego zarządu Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Łomży Sp. z o.o. na 6 miesięcy przed \\\"reformą \\\" ?

Kodeks Pracy mówi, że pracodawca nie może wypowiedzieć umowy o pracę pracownikowi, któremu brakuje nie więcej niż 4 lata do osiągnięcia wieku emerytalnego ...

... a Sasinowski rozpoczynając pracę w MPWiK miał już wtedy 64 lata !!!
W takim przypadku, pracodawca, nie łamiąc przepisów prawa, nie może rozwiązać z pracownikiem umowy o pracę za wypowiedzeniem, a przesuwając go na inne stanowisko, nie może zmniejszyć jego dotychczasowych poborów.

1 lutego2017r „weszły w życie zapowiadane przez prezydenta Łomży zmiany organizacyjne” i zarządy są jednoosobowe,
pozostali członkowie dotychczasowych zarządów, jak Zbigniew Jerzy Sasinowski w MPWiK pozostaje do dyspozycji zarządu spółki.

Miało być taniej... Nie będzie, bo Sasinowski zarabiał tam ok 8 tys.zł miesięcznie .

Formalnie spółki należą do miasta, ale funkcje właścicielskie jednoosobowo pełni prezydent Łomży. W miejskiej rzeczywistości to Mariusz Chrzanowski decyduje, kto ma nimi kierować, ile ma zarabiać i ...komu ma płacić.

przepisy ochronne dotycza tylko umów o pracę na czas nieokreślony, powołania, mianowania...to inna bajka jest...


rudy błazen z druhem

Powinni go natychmiast odwołać.