Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Zagadka... |
wczoraj wieczorem zaszly w moim domu \"niezwykle\" sytuacje. Ogladajac telewizor o godz.22.30 moj telewizor zaczal sie samodzielnie wylaczac ! Myslalam za pierwszym razem,ze to moze byc zwiazane z zakloceniami w przekazie telewizyjnym. Jednak tak nie bylo,poniewaz za kazdym razem w momencie wlaczania telewizora,ktos z zewnatrz go wylaczal ! Powtorzylam to z 10 razy,nie moglam do konca obejrzec spokojnie filmu pod tytulem \"adwokat diabla\" TV 7 HD. Idac spac wylaczylam zasilanie elektryczne dotyczace mego ogrzewania gazowego,piecyk gazowy ustawilam w pozycji OFFline. W nocy chcialam sie napic cieplego mleka i wlaczylam palnik gazowy,ktory normalnie dzialal.Bylam zaspana ! Skad byl doplyw gazu ?Przeciez wylaczylam jego zasilanie ! Moze ktos mnie pomoze rozwiazyc ta zagadke?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zagadka... |
A to mleko to na piecyku podgrzewasz, czy przypadkiem na kuchni? Bo wg mnie to jedno z drugim nie ma nic wspólnego. Wyłączając piecyk nie zamykasz chyba zaworu gazowego?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zagadka... |
ludzie to mają problemy . pewnie to był John Milton , całe szczęście ze nie leciał Rambo III bo kuchnia by jebła
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Zagadka... |
Czy rozwiązaniem zagadki nie jest czasami spożycie w dniu wczorajszym jakiegoś taniego wina lub dopalaczy przez Ciebie ?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |