Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Powiedziały byście? |
Czy spotykając się z chłopakiem...gdy ten odchodzi,a Wy dowiadujecie się że jesteście w ciąży.....mówicie mu o tym czy zostawiacie tą wiedzę sobie?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Powiedziały byście? |
na diabła narobiłaś i pytasz:)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Powiedziały byście? |
Lepiej zawiadomić tego chłopaka żeby wiedział mar
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Powiedziały byście? |
oczywiscie ze mowic. I jeszcze zadac od niego odpowiedzi na pytanie, czy jest swiadomy swojego polozenia. Bo oczywiscie skoro klamka zapadla , ze para dalej nie bedziecie - no ale rodzicami to napewno. Od ,, chlopaka,, wymaga sie innej postawy - ale od ojca dziecka, ktore ma sie narodzic, to sa inne wymagania. Dziewczyno nie robilas tajemnicy ze swojego ciala przed ,,chlopakiem,, to tym bardziej nie rob tajemnicy teraz. Nalezy wam sie obojgu dluuuuga i powazna rozmowa. Teraz liczy sie wasza wspolna odpowiedzialnosc za to dziecko. Wszystko w tym temacie.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Powiedziały byście? |
100 % zgody z \"ia\". Z tym, że w takiej sytuacji ślub może być złym rozwiązaniem. Czasem dziecko odnawia i cementuje związek. Czasem takie małżeństwo wytrzymuje do pierwszych kłopotów.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Powiedziały byście? |
najlepiej nic mu nie mow ,powiedz swoim rodzicom pomoga ci wychowac dziecko.jest i druga opcja mozesz wkrecic innego chlopaka na szybko :)powodzenia w rozwiazaniu no i 500 + bedziesz miala dasz rade
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Powiedziały byście? |
Zostawiasz te wiedzę sobie i rodzisz dziecko. Kiedy dziecko ma 18 lat mówisz mu kto jest ojcem. Wtedy Dziecko idzie w odwiedziny do ojca, puka do drzwi i mowi: \"witaj tatusiu\".
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Powiedziały byście? |
kazdy ma prawo wiedziec o swoich dzieciach... Żyj tak,aby pod koniec życia móc powiedzieć: ku*wa fajnie było!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Powiedziały byście? |
no i Diablicaaaa się doczekała :)))))) ...a taka zawsze tu mądra była :))) -pewnie jak nurkowałaś w szmateksie,to ktoś od tyłu cie zahaczył,i teraz nie wiadomo kto;-D -Mam nadzieję że rozwiążesz ten problem jak najtaniej i jak najlepiej;)I obyś na następny raz była roztropniejsza;)Sex to nie zabawa;) - bo majteczki wejda ci tam gdzie nie trzeba ;-) :-D
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Powiedziały byście? |
Ja bym nic nie mówił...sam odezwałby się, gdyby dostał wezwanie do zapłaty alimentów ;)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Powiedziały byście? |
do vonReulfen - nie mialam na mysli, ze autorka z ojcem dziecka maja zaraz brac slub. Chodzilo mi bardziej o to zeby teraz ,,na zimno,, ocenili sytuacje i podjeli decyzje o dalszym zyciu dla ich dziecka. Zeby byc dobrym ojcem czy matka dla swojego dziecka nie trzena brac slubu. Chociaz jest wieksza pewnosc, ze zawarcie malzenstwa przez rodzicow daje wieksza pewnosc, ze to dziecko bedzie mialo bezpieczniejsze dziecinstwi i mlodosc. Co by tu nie mowic , nalezy mlodym rodzicom zyczyc wiele odpowiedzialnosci, cierpliwosci i madrej milosci dla dziecka. pozdrawiam i glowa do gory.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Powiedziały byście? |
Dlaczego nasze brudy wyciagasz na jakies forum?Juz dawno zauwazylem ze cos jest nie tak.Ahhh moglabys choc raz szczerze mi to powiedziec. Oczywiscie ze to nie ja.Taki maly zart.Daje do myslenia?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Powiedziały byście? |
powiedz mu i nie pytaj sie. Jest ojcem a dzieci mają prawo wiedzieć kto nim jest. Może nie był najlepszym chłopakiem ale za to może być najlepszym ojcem
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Powiedziały byście? |
Witam . Gdzie jest napisane,iż to autorak tego tematu ma taką sytuację ? Co do sedna ,czasem nie warto informować ,ale ogólnie też uważam,że rodzic ma prawo wiedzieć o takiej sprawie. Oczywiście wychować można samemu ,nawet po daniu informacji, wszystko zależy od konkretnej sytuacji. Dziecko to zawsze skarb i spełnienie się kobiety i mężczyzny,więc wszystko będzie dobrze i będzie w tej konkretnej sytuacji wiele radości i szczęścia,pomimo wielkich trudności. Pozdrawiam.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |