4lomza.pl/

w Łomzynskim szpitalu oebrano noworodka BIEDNEJ matce...
Bez sądu.... (!!!!!!) Dziecko trafio do rodziny zastępczej.
Moda matka po obytej chorobie jedzie po swoje dziecko i dowiaduje się ze jej synek jest w rodzinie zastępczej...MLoda Oliwia jest zalamana, ojciec wstrzasniety ...Czy to handel dziecmi ?

rafala1

Sytuacja miała miejsce wczoraj. Moda Oliwia po przybyciu do szpitala dosta receptę na mleko dla dziecka. Jak się okazao trudno dostępne w aptekach, bidula musiala się nabiegać zanim kupila. Gdy przybyla do szpitala dziecka już nie było....SZOK

rafala1

Czuje się zobowiązany do nagosnienia tej sytuacji.. Brak mi sow żeby to odpowiednio nazwac, nazwazc personel szpitala który za tym wszystkim stoi

rafala1

Nie ma takiej opcji aby to co piszesz mogło mieć miejsce! Nie masz całej wiedzy odnośnie rzekomego odebrania dziecka lub sie z nami nią nie dzielisz - tania sensacja!

może tym zajął się mops.był już podobny przypadek w łomży.jest ustawa co chroni takie przypadki tylko nie są one stosowane.proponuje zgłosić to do Pani premier.
http://www.expressilustrowany.pl/aktualnosci/a/ustawa-zakazujaca-zabieranie-dzieci-z-powodu-biedy-podpisana,9802054/

Nagłośnić sprawę, zadzwońcie do ziobry może zainterweniuje. Co to ***** ma być!!!!

widocznie zadziałał klauzula sumienia Krynickiej

Siedze wlasnie z Liwia (matka dziecka), jemy sniadanie...Liwia Opowiada mi jak bylo, ja czytam pismo ktore dostala zamiast dziecka... - dziele sie wiedza na Lomzynskim forum bo jestem w SZOKU (!!!)

rafala1

ale dlaczego jej zabrali?

Dlaczego zabrali ?.... hm.. szereg argentow jest tutaj ujetych ale nie widze tu zadnego konktetu. Poczawszy od tego ze kilka lat temu Liwia przechodzila depresje, przebywala w osrodku opiekunczym , jest niskiego wzrostu i wiele innych takich...Dziewczyna trzezwa, nie pije, ma chlopaka ktory pracuje..
Jestem pedagogiem na codzien obserwuje wiele matek, ojcow, dzieci...
Sprawa mnie poruszyla....

rafala1

twojszef - mogłeś sobie darować tego posta

Te pedagog,


- kup se słownik języka polskiego, bo z Twoich postów widać, że to dla Ciebie język obcy.

AD.Rafala
myślę,że idziesz na skróty albo czegoś nie wiesz , albo nie chcesz o tym napisać . Jak coś polecę dobrego adwokata. Pozdrawiam

Adwokat kosztuje ponad 2 tysiace. Liwi na to nie stac. Jest biedna. Pomagalismy ostatnio troche ...takie drobiazgi.
Zapoznalem sie jedynie z tym co mowi Liwia i z tym co napisali w papierach ktore dostala Liwia zamist dziecka kiedy po nie pojechala.
Nie chce mi sie juz w tym \"grzebac\" mdli mnie jak pomysle...

rafala1

Rafala, właśnie, zapoznałeś się z tym, co jest w dokumentach, które dostała. Coś musiało się wydarzyć wcześniej, skoro sąd położył pieczę nad dzieckiem i na pewno nie chodzi biedę a niewydolność społeczno-wychowawczą. Prawda zawsze leży gdzieś po środku.

Jak czytamy w oficjalnym serwisie Radia Białystok, w ostatnich dniach w łomżyńskim szpitalu doszło do niecodziennego zdarzenia. Noworodek trafił pod opiekę rodziny zastępczej po tym jak odebrano go świeżo upieczonej mamie.



Dziecko, na podstawie decyzji sądu, trafiło do rodziny zastępczej. Jesteśmy od tego, by tę decyzję wykonać - mówi zastępca dyrektora Szpitala Wojewódzkiego w Łomży Hanna Majewska. Dodaje, że dziecko po porodzie zostało wydane matce. Po czterech dniach wróciło na oddział chore, ze skierowaniem od lekarza rodzinnego.

Jak donosi Radio Białystok, zachowanie matki po urodzeniu dziecka zaniepokoiło pracowników szpitala, dlatego poprosili o pomoc oraz opinię Centrum Pieczy Zastępczej. Jak mówi prezes Sądu Rejonowego w Łomży sędzia Edyta Piorunek to na wniosek pracowników tej instytucji zapadła decyzja o przekazaniu dziecka zawodowej rodzinie zastępczej. W swoim piśmie prosili o pilne skontrolowanie władzy rodzicielskiej i zabezpieczenie dziecka.

Rodzice dziecka mają 7 dni na złożenie odwołania ws. decyzji sądu.

Matka dziecka niestety wygląda jakby sama nie umiała o siebie zadbać. Jest nieporadna. Ja swojego dziecka w życiu nie dałabym jej pod opiekę. Sama zachowuje się jak dziecko. Chyba, że źle oceniam. Nie znam jej osobiście. To tylko takie moje obserwacje.

Nieporadna???Wy wiecie ile patologii jest w co 3 domu?!Ludzie nie chcą gadać ,bo albo się boją albo maja to w *****!

:)

Nieporadna???Wy wiecie ile patologii jest w co 3 domu?!Ludzie nie chcą gadać ,bo albo się boją albo maja to w *****!

:)

aż trudno jest w coś takiego uwierzyć. Chyba lepiej rodzić w domu

Uwierzyć to trudno w to, że ludzie nie mają konkretnej wiedzy a wydają wyroki. Jeżeli pielęgniarki zauważyly coś niepokojącego to chyba jasne, że zgłosiły do pomocy społecznej by pomogli. Poza tym to podobno właśnie po ich wizycie wyszło, że dziecko jest chore i niedozywione. W takiej sytuacji jasne chyba, że noworodek trafił do szpitala. Jakby nic nie zrobili a maluchowi coś by się stało to byście krzyczeli, że Państwo jak zwykle nie robi nic i nie pomaga. Przecież ta sytuacja nie skreśla matki. Może młoda dziewczyna nie potrafiła czegoś zrobić i dla dobra dziecka zostało one oddane tymczasowo do rodziny zastępczej. Matce jeżeli zależy to wywalczy uchylenie decyzji sądu a tymczasem wiadomo, że sąd działa w interesie maleństwa, które nie powie nic.