Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Poród w Łomży |
Cześć Jestem juz 4 dni po terminie , odszedł mi czop skurczy brak . Jak to jest w szpitalu gdyż w środę mam iść na patologie ciazy Jan
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Poród w Łomży |
? Jan
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Poród w Łomży |
to samo mnie zainteresowało
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Poród w Łomży |
poleżysz na ginekologi ze 2 dni i pewnie ci wywołają
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Poród w Łomży |
Ja bym poszła od razu, lepiej jak monitorują maluszka a Tobie bez różnicy czy leżał w domu czy w szpitalu, a tam przynajmniej opieka... jaka jest to jest ale jest.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Poród w Łomży |
Czy to prawda że wywołanie porodu tak bardzo boli i nie dają żadnego znieczulenia Jan
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Poród w Łomży |
Wywołanie nie boli tylko poród boli. Wywołane skurcze bardziej bolał niż te które przychodzą same naturalnie.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Poród w Łomży |
Jak to jest z znieczuleniem ? Jan
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Poród w Łomży |
Dają gaz. Nic więcej.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Poród w Łomży |
Do znieczulenia potrzebny jest anestezjolog, którego brakuje na tym oddziale. Mimo iż w całej Polsce takie znieczulenia powinny być dostępne to w praktyce nie ma lekarza, który je poda.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Poród w Łomży |
Dokładnie. Ministerstwo Zdrowia chciało zrobić dobrze ciężarnym i krzyknęło \"znieczulenie dla każdej rodzącej\", tylko zrobił koło d*py szpitalom, oddziałom położniczym i anestezjologom.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Poród w Łomży |
Mi gaz tylko przeszkadzał bo nie da się nim złapać tak dużego oddechu, po prostu są wiele płytsze. Poza tym jedynie na początku \"czułam szum\" ale po paru minutach nie odczuwałam żadnej różnicy. A i jeszcze jedno gaz podają dopiero od pewnego momentu ( rozwarcie chyba 5 cm)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |