Ropa pochodzi nie tylko z zewnątrz, ale również z wewnątrz rany. Mój psiak zmuszony był do operacji usunięcia jąder, bo wykryto na jednym guza. Guz był pokryty ropą. Musimy mu czyścić i z zewnątrz i wyciskać ropę ze środka. Nie mam odwagi tego robić sama, szczególnie, że pojawia się też krew. Mamy cudownego lekarza, który się bardzo troskliwie zajmuje naszym psiakiem i na pewno nie zrobi mu żadnej krzywdy. Pilnujemy go 24 h/d (przez co wyglądam i czuję się jak zombie) :)
Dziś lekarz powiedział nam, że drgawki i stan podgorączkowy mogły być efektem bólu, jaki psiak może jeszcze odczuwać. Dostał więc zastrzyk przeciwbólowy i poprawiło się. Drgawki ustąpiły, psiak dał się nawet namówić na krótki spacer. Wczorajsze ataki trwały kilka sekund. Nie udało mi się ich wyłapać, żeby nagrać.
Przekopałam cały internet. Na padaczkę to nie wyglądało, raczej na coś w stylu, jak na filmiku: www.youtube.com/watch?v=TrhoIOAZXSg
Mam jednak nadzieję, że idzie ku dobremu.