4lomza.pl/

Lokal lokalowi nie równy. Sieciówka cieszy się dobrą opinią w całej Polsce. Nie wiem dlaczego ale pizza z DaGrasso nad Prymusem była beznadziejna w porównaniu do tych z ich innych lokali. Za każdym razem będąc w Białymstoku czy Ostrołęce zajeżdzałem na szybki lunch. Pizza zawsze była pyszna, super wypieczona jak w prawdziwej włoskiej pizzerii. Sałatki też mega, moja dziewczyna zawsze się zajadała. Zupełnie co innego. Czystość i obsługa na całkiem innym poziomie. Widocznie tam czegoś zabrakło. Moze zły kucharz, menager a moze cała załoga ale ogólnie słabo.. W Lomzy cieżko o dobrą pizzę a tym bardziej dostarczoną na czas w sobotni wieczór

sam otwórz lokal i zobaczymy jaką pizzę sprezentujesz swoim klientom,to co polak potrafi robić najlepiej to wyrzekać

Mi tam smakowała. Kiedyś jadłem pizzę w Dagrasso w Warszawie, zawsze tą samą co brałem tu w Łomży i tam mi nie smakowała, w ogóle jak by z innego przepisu ciasto robili.

Bo życie jest po to by latać na moto

Na Starym Rynku otworzyli świetną pizzerię.

Tam, gdzie było Da Grasso podobno jutro otwierają nową pizzerię.

Tararararatata!

Ludzie nie dostają w Polsce godziwych wynagrodzeń ,więc na wszelaki sposób starają się dorobić na lewo okrajając co się da i gdzie się da.

Pomysłowo.

Mi tam smakowała i jak otworzą to pojadę spróbować :)

Giuseppe naaaaaaaaaaaaj

Dlatego zamknięte bo poszło o cenę wynajmu lokalu. Jak byś dostał podwyżkę za lokal o 700 zł. też byś zrezygnował.

pewnie ze pizza byla smaczna pomieszczenie tez super duze czyste czego wiecej potrzeba .brak klijentow odpowiedniej ilosci na tak duze pomieszczenie co wiaze sie z odstepnym podwyzki gonia podwyzki i w koncu stalo sie co stalo :((((

moruss: a w jakim włoskim mieście jadałeś pizzę \"super wypieczoną jak w prawdziwej włoskiej pizzerii\" ?? Założyłeś specjalnie konto na tym forum, aby radośnie nas o tym poinformować? Pachnie mi to zazdrosną konkurencją !!


Pozdrawiam
Ile nie karmić faceta i tak cycka szuka.

teraz ciężko o dobrą pizze.. Chwyt marketingowy to dużo ciasta ,aby się zapchać ,oraz skromne dodatki. Nie ma to jak pizza hut ,w Łomży z pewnością zrobiłaby furorę.

Pomysłowo.

Autor: Dobromil (---.113.introlan.pl) moze nie ciezko o dobra pizze tylko za duzo konkurencji jest i nie wiesz na czym ci dupsko jezdzi wez tak z trzy dni przegloduj i idz na jakokolwiek pizze zobaczysz jaka smaczna pewnie jeszcze takiej nie jadles

każdy wyraża własną opinie skoro temat opinii odnośnie pizzy w mieście Łomża poruszono. Dupsko to chyba tobie lomzaninie spadło z parapetu jak wyczułeś że ci konkurencja raptem rośnie.

Pomysłowo.

żeby cokolwiek ocenić trzeba zawsze mieć punk odniesienia, a ilu tu smakoszy jadło choć raz w życiu oryginalną pizzę włoską?
żadna łomżyńska nawet przy prawdziwej włoskiej nie leżała,

oj, znawcy tematu haha
większość placówek Da Grasso pracuje w oparciu o gotowe mrożone kule ciasta, dostarczane przez sieć

mozzalella ? toż to analogi serowe oparte na olejach
sosy? podkłady keczupowe

mnie szczególnie \"podoba\" się lokalna moda na polewanie pizzy oliwami smakowymi- profanacja , pizza powinna być chrupka, nie nasączona olejem

Do byka nie podchodż z przodu,
do konia z tyłu,
a do IDIOTY - w ogóle!

Otwarte ...

A ja dziś byłam,spróbowałam,zjadłam i powiem Wam że pizza jest mega dobra.Ciasto fajnie wypieczone,sporo składników na pizzy,dobry ser.A i sosy są bardzo dobre.Przyjdę jeszcze nie raz i wam też polecam :)

Ona

kto i pod jaką marką teraz to prowadzi?

Do byka nie podchodż z przodu,
do konia z tyłu,
a do IDIOTY - w ogóle!

Kupiłem na spróbowanie i wszyscy zjedli ze smakiem. Na pewno tam zajrzę.

Voxiu, we Włoszech podają oliwy smakowe do pizzy, nie wszędzie, ale wielu lokalach - tak.

Różnica w stosunku do lokalnej, łomzyńskiej czy polskiej pizzy - jest taka, że u nas dostajesz placek z ciasta, z kiepskim serem i sosem kisielowo-pomidorowym. Duża ilość dodatków broni to danie, a nie jest potrzebna.
Na świecie zazwyczaj jada się margharitę, czyli dobry, cienki spód, sos i pyszny ser, z kilkoma listami świeżej bazylii.
Nic dodać, poezja w gębie.

W restauracjach oliwę podaje się do wielu włoskich potraw. Tak samo jak oliwki i ocet, szczególnie balsamiczny, często podają spodeczek oliwy z oliwek w której można zamoczyć pieczywo , grzanki i jak wiesz co to jest pizza bianca lub focaccia?
Przed podaniem głównego posiłku serwuje się we Włoszech antipasti, czyli przekąski, startery. Są przeróżne , a najprostszą to chyba jest bruschetta, chrupiąca grzanka posmarowana oliwą z oliwą oraz czosnkiem.
Pizzę powinno się jeść bez dodatków w postaci sosów czy nawet oliwy ( wyjątek pizza bianca) , Włosi nie stosują ich wcale. Ja tam nigdzie w pizzerii nie widziałem żeby Włoch polewał pizzę oliwą.

a w jakim regionie tak jadałeś?

Do byka nie podchodż z przodu,
do konia z tyłu,
a do IDIOTY - w ogóle!

Allora, dimmi per quanto tempo sei stato in italia?

Co prawda nie często jadałem pizzę we włoskich restauracjach, ciekawsze dania tam serwują, jednak nie zliczę ile to razy na szybko kupowałem w pizzeriach \"pizza al taglio\", pizza pieczona na dużych blachach, krojona na kawałki wskazanej wielkości przez klienta, ważona i podawana do \"reki\" klientowi w papierku/pergaminie , włosi składają ją na połowę, dodatkami do środka i tak to konsumują , ( coś jakby kebab w papierku na wynos) i nigdy nie widziałem, żeby wlewali tam na koniec oliwę!

Do byka nie podchodż z przodu,
do konia z tyłu,
a do IDIOTY - w ogóle!

Byłem tam dwa razy i o dwa razy za dużo. Za pierwszym razem myślałem że się z............ Ser który był na pizzy nie miał nic wspólnego z serem żółtym, bliżej mu było do ohydnego serka topionego. Nie należę do ludzi którzy wszczynają aferę więc nie zjadłem i wyszedłem z lokalu ale byłem na tyle oburzony że postanowiłem napisać maila do centrali i opisać moje wrażenia z tego pobytu. Przeprosili, napisali że skontrolują itp. Po pewnym czasie postanowiłem dać szansę po raz kolejny - niestety zero poprawy. Dziwię się że dopiero teraz ten przybytek upadł, opisana sytuacja miała miejsce jakieś 2 lata temu. Ogólnie wolę zrobić pizze w domu ( samemu zagnieść ciasto) a niżeli iść do naszych pizzerii.

A który jadł prawdziwą golonkę po Bawarsku!!!!!
Wpieprzacie chłam w barach po tą nazwą i oblizujecie się jak zboki. Tak samo jest z pizzą. we Włoszech inna, nie znaczy smaczniejsza dla Polaka.


Mi tam smakowała, a pizza hut to jest kicha.

polecam smak podlaski ,apetyt i bar u Ryśka ,bo Polska kuchnia to Królewska Kuchnia.

Pomysłowo.