4lomza.pl/

Witam. Mam pytanie zwiazane z technikiem weterynarii. Interesuje mnie ten kierunek bardzo, ponieważ od zawsze kocham zwierzeta i zajmowanie sie nimi, pomaganie im to na prawde moja pasja. Z tego co zauwazylam to trwaja te studia 2 lata, wiec nie jestem pewna czy to są studia czy moze studium. Wyczytalam tez, ze nie potrzebna jest nawet matura, ale nie wiem czy to prawda. Od razu mowie, ze na weterynarie nie chce isc, slyszalam ze jest bardzo trudna a po za tym studia trwaja dlugo, 5 i pol roku bodajze ;/ Slyszal ktos z Was cos na ten temat? Oplaca sie? I czy mozna dobrze zarobic pracujac u boku weterynarza?

Na studia potrzebna matura rozszerzona z chemi i biologii.. Co do 2 letniej szkoly to zwykle studium policealne. Po 2 latach zdajesz egzamin panstwowy i otrzymujesz tytul technika. Matury do tego nie potrzebujesz.. Co do samej pracy w zawodzie jest tak sobie. Zawsze mozesz robic dodatkowe kursy i pracowac na wlasna reke

Egzaminy państwowe zdaje się co pół roku: R9 na koniec drugiego semestru, R10 na koniec trzeciego semestru, R11 na koniec szkoły. .

Nauka dotyczy zwierząt gospodarskich i minimalnie o zwierzętach towarzyszących.

Fakt, że studia weterynaryjne są trudne ale z drugiej strony dają Ci o wiele lepsze perspektywy na rozwój osobisty. Może nie warto jest załamywać się już tak na samym początku ale spróbować się dostać? Na stronie money jest artykuł:
http://praca.money.pl/poradniki/artykul/jak-zostac-weterynarzem,1,0,1936897.html

Zarobki nie są duże. Sam weterynarz nie zarabia kokosów a technik weterynaryjny zarabia o wiele mniej ( jest to może ok 1500 zł a praca nie jest taka lekka).

Chcę pomagać zwierzętom, ale nie chce mi się uczyć w tym kierunku? Ciekawa koncepcja. Z postów na forum wynika, że wlaściciele czworonogów zawsze szukają dobrego fachowca- lekarza weterynarii. Nie słyszałam, żeby ktokolwiek szukając pomocy dla swojego pupila pytał się o technika.