4lomza.pl/

czy w Łomży jest możliwość usunięcia takiej niedrożności ?

Jest ale polecam Białystok i to prywatnie najlepiej jest specjalna klinika zajmująca się tym.

Czy oby jest taka konieczność. Ja też miałam u swojego kilkumiesięcznego dziecka duży problem z niedrożnością kanalika łzowego, pewna pielęgniarka poradziła mi, żeby masować kanalik i w około dwa tygodnie pozbyłam się problemu i już nigdy nie wrócił. Może jeśli nie stosowaliście tego sposobu warto spróbować. Poniżej podaję link do strony, na której jest instrukcja jak to zrobić:
http://tipy.interia.pl/artykul_18283,jak-zrobic-masaz-kanalu-lzowego-u-noworodka.html

Mass - oczywiście warto spróbować, ale czasem masowanie nie pomaga. My po przerobieniu kilku buteleczek kropli z antybiotykiem, po masowaniu itp. zdecydowaliśmy się na zabieg. Synek miał wtedy ok. pół roku. Zabieg odbył się w Łomży, wszystko było ok, po 2-3 godzinach do domu i po tygodniu oczko przestało ropieć.

Oczywiście jeśli nic innego nie działa to zabieg jak najbardziej, tylko jak dla mnie to ostateczność, mi się udało inaczej więc o tym napisałam. Zdrówka życzę maluszkowi :)

a gdzie dokładnie w szpitalu odbywa się ten zabieg?i dlaczego tak aż długo trwa?

Tak się zastanawiałam, od zawsze płakałam bez łez, zawsze miałam tylko mokre oczy. Czy również mogę mieć zatkane kanalilki? Jak myślicie?

dżoanna - z tym pytaniem zgłoś się raczej do lekarza ;) U dzieci objawia się to ciągłym ropieniem oczu.

new23 - zabieg odbywa się na oddziale okulistycznym w szpitalu, rano zostaliśmy przyjęci na oddział (dziecko na czczo), ok. 10-11 zabieg, trwający ok. 15-20 min, potem ok. 2 godzin obserwacji po zabiegu i wypis do domu.